Jak to kłamstwo USA może doprowadzić do wojny
Jak to kłamstwo USA może doprowadzić do wojny

Niedopowiedzeniem jest stwierdzenie, że świat jest w rozterce.
HISTORIA W SKRÓCIE
- 26 września 2022 r. wysadzono w powietrze Nord Stream 1 i Nord Stream 2 – rosyjskie gazociągi, które dostarczają gaz ziemny z Rosji przez Morze Bałtyckie do Europy.
- Kilka miesięcy przed sabotażem prezydent Biden publicznie ogłosił: „Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, nie będzie Nord Stream 2. Położymy temu kres”. Podsekretarz stanu Victoria Nuland również ogłosiła niemal identyczny komunikat: „Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, Nord Stream 2 i tak nie będzie kontynuowany”.
- 8 lutego 2023 r. legendarny dziennikarz śledczy Seymore Hersh opublikował szokujący artykuł oparty na zeznaniach sygnalisty, który twierdził, że sabotaż został przeprowadzony przez nurków marynarki wojennej USA podczas ćwiczeń NATO BALTOPS 22 na Morzu Bałtyckim w czerwcu 2022 r. Trzy miesiące później umieszczone ładunki wybuchowe zostały zdetonowane zdalnie, niszcząc dwa rurociągi.
- Według informatora Norwegia była wtajemniczona w plan, a kanclerz Niemiec Olaf Scholz zatwierdził operację.
- Według Hersha były trzy powody decyzji Bidena o wysadzeniu rurociągów. Po pierwsze, miałoby to ogromny wpływ na rosyjską gospodarkę. Po drugie, odebranie Niemcom i Europie Zachodniej możliwości zakupu taniego gazu od Rosji zmusiłoby je do zakupu amerykańskiego gazu. Po trzecie, obawiał się, że Europa będzie niechętna dostarczaniu Ukrainie pieniędzy i broni, jeśli będzie ona zależna od rosyjskiego gazu.
26 września 2022 r. odkryto masowe wycieki w dwóch rosyjskich rurociągach – Nord Stream 1 i Nord Stream 2 – które dostarczają gaz ziemny z Rosji przez Morze Bałtyckie do Europy. W ciągu kilku dni kilka krajów, w tym Rosja, zgodziło się, że przecieki były wynikiem celowego sabotażu.
Sabotaż nastąpił natychmiast po decyzji Moskwy o wstrzymaniu dostaw Nord Stream 1 do Niemiec pod koniec sierpnia 2022 roku. Wcześniej, w lutym 2022 r., Niemcy zawiesiły proces certyfikacji Nord Stream 2, więc nigdy nie został oddany do użytku.
USA zagroziły zamknięciem rurociągu
Rosja od początku oskarżała Stany Zjednoczone o niszczenie rurociągów. Dość oczywista decyzja, biorąc pod uwagę, że prezydent Biden publicznie ogłosił: „Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, nie będzie Nord Stream 2.
Położymy temu kres. Zapytany przez niedowierzającego reportera, jak Biden mógł to zapewnić, skoro rurociąg był pod kontrolą Niemiec, odpowiedział: „Obiecuję wam, że nam się uda”.
Na briefingu Departamentu Stanu 27 stycznia 2022 r. podsekretarz stanu Victoria Nuland przekazała niemal identyczne przesłanie: „Chcę dziś powiedzieć bardzo wyraźnie: jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, jest tylko jeden sposób zabezpieczenia rurociągu. Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, Nord Stream 2 nie ruszy do przodu.
Pomimo tych bezpośrednich obietnic, administracja Bidena zaprzeczyła, że ma cokolwiek wspólnego z eksplozją, twierdząc zamiast tego, że Rosja wysadziła własny rurociąg, rzekomo tylko z powodu obwiniania USA.
Na początku października Niemcy połączyły siły z Danią i Szwecją w celu przeprowadzenia śledztwa z pomocą marynarki wojennej, policji i służb wywiadowczych tych trzech krajów. W chwili pisania tego tekstu dochodzenie jest w toku.
Legendarny dziennikarz publikuje szokujący reportaż
8 lutego 2023 r. legendarny dziennikarz śledczy Seymore Hersh – znany z ujawnienia w 1969 r. masakry w My Lai i jej tuszowania podczas wojny w Wietnamie, za co otrzymał nagrodę Pulitzera za reportaż międzynarodowy w 1970 r. – opublikował szokujący artykuł, w którym twierdził, że sabotaż został spowodowany przez nurków amerykańskiej marynarki wojennej podczas ćwiczeń NATO BALTOPS 22. która odbyła się na Morzu Bałtyckim w czerwcu 2022 r.
Trzy miesiące później umieszczone ładunki wybuchowe zostały zdetonowane zdalnie, niszcząc dwa rurociągi. Według Hersha:
Decyzja Bidena o sabotowaniu rurociągów nastąpiła po ponad dziewięciu miesiącach ściśle tajnych debat w społeczności bezpieczeństwa narodowego w Waszyngtonie na temat tego, jak najlepiej osiągnąć ten cel.
W większości przypadków nie chodziło o to, czy misja powinna zostać przeprowadzona, ale o to, w jaki sposób można ją przeprowadzić bez jasności, kto jest za nią odpowiedzialny. Istniał ważny biurokratyczny powód, aby polegać na absolwentach szkoły nurkowania i odzyskiwania [Centrum Nurkowania i Ratownictwa Marynarki Wojennej USA] w Panama City.
Nurkowie należeli wyłącznie do Marynarki Wojennej, a nie do amerykańskiego Dowództwa Operacji Specjalnych, którego tajne operacje muszą być zgłaszane Kongresowi i z wyprzedzeniem zgłaszane kierownictwu Senatu i Izby Reprezentantów – tzw. Gang of Eight. Administracja Bidena zrobiła wszystko, co mogła, aby uniknąć przecieków, ponieważ planowanie miało miejsce pod koniec 2021 r. i w pierwszych miesiącach 2022 r.
Prezydent Biden i jego zespół ds. polityki zagranicznej – doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, sekretarz stanu Tony Blinken i Victoria Nuland, podsekretarz stanu ds. polityki – jednoznacznie wypowiedzieli się przeciwko dwóm rurociągom, które biegną z dwóch różnych portów w północno-wschodniej Rosji w pobliżu granicy z Estonią obok siebie 750 mil pod Morzem Bałtyckim i przechodzą w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm. zanim trafią do północnych Niemiec.
Bezpośrednia trasa, która omijała tranzyt przez Ukrainę, była dobrodziejstwem dla niemieckiej gospodarki, która cieszyła się obfitością taniego rosyjskiego gazu ziemnego – wystarczającego do uruchomienia fabryk i ogrzewania domów, podczas gdy niemieccy dystrybutorzy byli w stanie sprzedawać nadwyżki gazu z zyskiem w całej Europie Zachodniej. Środki, które można by przypisać rządowi, naruszałyby amerykańską obietnicę zminimalizowania bezpośredniego konfliktu z Rosją. Tajemnica była niezbędna”.
Potrójne „dlaczego” za atakiem
Według raportu śledczego Hersha, „dlaczego” stojące za decyzją Bidena o wysadzeniu rurociągów było trojakie. Po pierwsze, miałoby to ogromny wpływ na rosyjską gospodarkę, ponieważ dochody z ropy i gazu szacuje się na 45% rocznego budżetu. Gdy Nord Stream 2 zostanie uruchomiony, przychody te wzrosną jeszcze bardziej.
Po drugie, odebranie Niemcom i Europie Zachodniej możliwości kupowania taniego gazu z Rosji zmusiłoby je do kupowania amerykańskiego gazu. Jak zauważył Hersh, Nord Stream 1 był wystarczająco zły z punktu widzenia Waszyngtonu, ale gdyby Nord Stream 2 został uruchomiony, Niemcy mogłyby uzyskać ponad połowę swojego rocznego zużycia bezpośrednio z Rosji.
„Dlaczego” stojące za decyzją Bidena o wysadzeniu rurociągów było trojakie. Po pierwsze, miałoby to ogromny wpływ na gospodarkę Rosji. Po drugie, odebranie Niemcom i Europie Zachodniej możliwości kupowania taniego gazu z Rosji zmusiłoby je do kupowania amerykańskiego gazu. I po trzecie, obawiał się, że Europa zawaha się dostarczyć Ukrainie pieniądze i broń, jeśli będzie ona zależna od rosyjskiego gazu.
„Waszyngton obawiał się, że kraje takie jak Niemcy zawahają się przed dostarczeniem Ukrainie pieniędzy i broni potrzebnej do pokonania Rosji” – pisze Hersh.
Uknuto fatalny plan
Według Hersha, Biden polecił doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake’owi Sullivanowi zebranie grupy międzyagencyjnej w celu opracowania planu przeciwdziałania zagrożeniu ze strony Nord Stream. Grupa zadaniowa zwołana przez Sullivana podobno składała się z „mężczyzn i kobiet z szefów sztabów, CIA oraz departamentów stanu i skarbu”.
„Według źródła posiadającego bezpośrednią wiedzę na temat procesu, dla uczestników stało się jasne, że Sullivan zamierzał, aby grupa opracowała plan zniszczenia dwóch gazociągów Nord Stream – i że spełnił życzenia prezydenta” – pisze Hersh.
„W kolejnych sesjach uczestnicy omawiali opcje ataku. Marynarka wojenna zaproponowała użycie nowo zamówionego okrętu podwodnego do bezpośredniego ataku na rurociąg.
Siły Powietrzne dyskutowały o zrzucaniu opóźnionych bomb zapalnikowych, które można było zdetonować zdalnie. CIA była zdania, że atak musi być w każdym razie ukryty. Dla wszystkich zaangażowanych było jasne, o co toczy się gra. To nie jest dziecinnie proste” – powiedziało źródło. Gdyby atak można było prześledzić wstecz do Stanów Zjednoczonych, byłby to akt wojny”.
Podczas całej tej intrygi – powiedziało źródło – niektórzy urzędnicy CIA i Departamentu Stanu mówili: „Nie róbcie tego. To głupie i będzie politycznym koszmarem, kiedy wyjdzie na jaw”.
Czy Europa uzna ten atak za akt wojny?
Niestety, właśnie w tym miejscu jesteśmy dzisiaj. Jeśli ataki można jednoznacznie przypisać Stanom Zjednoczonym, administracja Bidena popełniła akt wojny nie tylko przeciwko Rosji, ale także przeciwko sojusznikom z NATO! Byłoby niedopowiedzeniem powiedzieć, że świat jest teraz w rozterce.
Czy Niemcy i Europa Zachodnia zaakceptują terroryzm przemysłowy przeciwko nim ze strony rzekomego sojusznika? Cóż, być może. Według „głębokiego” źródła Hersha, kanclerz Niemiec Olaf Scholz spotkał się z Bidenem w Białym Domu i osobiście zgodził się na operację.
Źródło twierdzi również, że Norwegia, inny członek NATO, była wtajemniczona w plan i pomogła pokonać kilka przeszkód, które pojawiły się po drodze. Norwegia miała również interes finansowy w utrzymaniu tajemnicy, ponieważ zniszczenie Nord Stream pozwoliłoby krajowi sprzedawać więcej gazu ziemnego do Europy.
Ale oto głębsze pytanie: gdyby mała grupa sojuszników NATO spiskowała, aby popełnić coś, co niektórzy nazywają „jednym z najgorszych ataków terrorystycznych w historii” przeciwko państwom członkowskim sojuszu, a także spowodować jedną z najgorszych katastrof ekologicznych w historii, jaki byłby tego skutek? Czy dotknięci członkowie NATO, których gospodarki i przemysł zostały zniszczone, przyjmą łagodne przeprosiny?
Czas pokaże, ale jasne jest, że działania administracji Bidena doprowadziły nas na skraj wojny światowej.
Możliwość eskalacji wojny staje się jeszcze wyraźniejsza, gdy weźmie się pod uwagę, że prezydent Putin ogłosił 21 lutego, że bezterminowo zawiesi udział Rosji w traktacie New START, strategicznym traktacie o broni jądrowej z USA, który ogranicza arsenały nuklearne obu krajów. Jedyną rzeczą, która naprawdę trzyma ten domek z kart w tej chwili, jest fakt, że media głównego nurtu odmawiają dotknięcia historii informatora Hersha.
Pomijając Kongres
Jeśli chodzi o szokującą niedyskrecję Nuland i Bidena w miesiącach poprzedzających atak, źródło Hersha zauważyło, że kilku planistów było rzeczywiście „przerażonych”.
„To było jak umieszczenie bomby atomowej na ziemi w Tokio i powiedzenie Japończykom, że zamierzamy ją zdetonować” – powiedziało źródło Hershowi. „Plan był taki, że opcje zostaną wykonane po inwazji, a nie publicznie ogłoszone. Biden po prostu tego nie zrozumiał lub zignorował”.
Jednak pośrednie przyznanie się stworzyło również „okazję” dla planistów, ponieważ „wyżsi urzędnicy CIA zauważyli, że wysadzenie rurociągu „nie może być dłużej uważane za ukrytą opcję, ponieważ prezydent właśnie ogłosił, że wiemy, jak to zrobić”. Hersh kontynuuje:
Plan wysadzenia Nord Stream 1 i 2 został nagle zdegradowany z tajnej operacji, która wymagała powiadomienia Kongresu, do ściśle tajnej operacji wywiadowczej przy wsparciu wojskowym USA.
Zgodnie z prawem, źródło powiedziało, „nie ma już żadnego prawnego obowiązku powiadamiania Kongresu o operacji. Wszystko, co musieli teraz zrobić, to po prostu to zrobić – ale nadal musiało to być tajne. Rosjanie mają doskonały nadzór nad Morzem Bałtyckim”.
Członkowie grupy roboczej agencji nie mieli bezpośredniego kontaktu z Białym Domem i chcieli się dowiedzieć, czy prezydent poważnie traktuje to, co powiedział – tj. czy misja została teraz autoryzowana. Źródło wspomina: „Bill Burns wrócił i powiedział:” Zrób to „.
Rosja wzywa do niezależnego śledztwa pod przewodnictwem ONZ
Rosja wzywa teraz ONZ do wszczęcia niezależnego międzynarodowego dochodzenia w celu zidentyfikowania „sprawców, sponsorów, organizatorów i wspólników”, ponieważ Rosja i „inne zainteresowane strony” zostały wyłączone z niemieckiego dochodzenia.
21 lutego 2023 roku Rosja zwołała posiedzenie Rady Bezpieczeństwa w celu głosowania nad rezolucją. Według UN News, dyskusja w radzie stała się dość gorąca, gdy ambasador USA John Kelley podkreślił, że Rosja „nadużywa swojej pozycji jako członka rady”, rozpowszechniając bezpodstawne „internetowe teorie spiskowe”:
„Nie jesteśmy tutaj, aby inicjować proces w Radzie Bezpieczeństwa” – powiedział podczas rozmów ambasador Rosji Wasilij Nebenzia. Powiedział, że biorąc pod uwagę wątpliwości co do uczciwości i przejrzystości toczących się dochodzeń prowadzonych przez Danię, Niemcy i Szwecję, Moskwa złożyła wniosek o niezależne dochodzenie.
Zamiast tego Sekretarz Generalny ONZ jest „kimś, komu ufamy”, aby poprowadzić dochodzenie… „Istnieją dowody na to, że materiały wybuchowe zostały umieszczone w pobliżu rurociągu podczas ćwiczeń Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) latem 2022 roku”, powiedział, odnosząc się do niedawnego raportu amerykańskiego reportera Seymoura Hersha, który twierdził, że Waszyngton był zaangażowany.
Ten dziennikarz mówi prawdę” – powiedział członkom rady. To coś więcej niż tylko kluczowy dowód, który detektywi uwielbiają w hollywoodzkich hitach. Chodzi o fundamentalną zasadę sprawiedliwości: wszystko jest w twoich rękach i możemy to dziś rozwiązać.
Dowody „rażącego sabotażu”
Podsekretarz generalna ONZ ds. politycznych i budowania pokoju, Rosemary DiCarlo, wezwała strony do „zachowania powściągliwości” i unikania „wszelkich spekulacji” i „bezpodstawnych oskarżeń, które mogłyby jeszcze bardziej zaostrzyć i tak już zwiększone napięcia w regionie i potencjalnie utrudnić poszukiwanie prawdy”.
Wskazał jednak, że wstępne wyniki dochodzenia przeprowadzonego przez Niemcy, Szwecję i Danię wykazały oznaki „rażącego sabotażu” i że „obce przedmioty” zostały zajęte w tym miejscu.
Podczas gdy Rada była podzielona w sprawie decyzji o wszczęciu dochodzenia pod przewodnictwem ONZ, wiele osób wyraziło „poważne zaniepokojenie wpływem sabotażu na środowisko” i zgodziło się, że wysiłki Rady powinny koncentrować się na deeskalacji napięć zgodnie z prawem międzynarodowym i Kartą Narodów Zjednoczonych.
Według analizy przeprowadzonej przez Międzynarodowe Obserwatorium Metanu Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP), ilość metanu emitowanego w eksplozji szacuje się na 75 do 230 kiloton – rekord dla pojedynczego zdarzenia.
Niewypowiedziana wojna
Jak ujął to felietonista UnHerd Thomas Fazi, „jesteśmy już w stanie wojny z Rosją”, a ta „niekończąca się eskalacja zakończy się katastrofą”. Pisze:
Prawie rok po rozpoczęciu konfliktu narracja o zachodniej interwencji na Ukrainie – że „NATO nie jest w stanie wojny z Rosją” i że „sprzęt, który dostarczamy, jest czysto defensywny” – okazuje się tym, czym zawsze była: fikcją.
W zeszłym miesiącu w bazie sił powietrznych Ramstein w Niemczech kolejne ziarno prawdy wymknęło się podczas briefingu sekretarza obrony USA Lloyda Austina i przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Marka Milleya.
Austin i Miller jednoznacznie stwierdzili, że USA są zdeterminowane, aby „przejść do ofensywy w celu wyzwolenia okupowanej przez Rosję Ukrainy”.
Uznanie, że broń dostarczana przez USA i NATO jest ofensywna, a nie defensywna, stanowi znaczący zwrot dla administracji Bidena. W marcu ubiegłego roku Biden obiecał opinii publicznej, że USA nie wyślą na Ukrainę „sprzętu ofensywnego” oraz „samolotów i czołgów”, ponieważ wywołałoby to „III wojnę światową”.
Niemniej jednak USA planują dostarczyć 31 czołgów Abrams w nadchodzących miesiącach, a nawet Niemcy, po tygodniach wahań, uległy ogromnej presji ze strony Waszyngtonu i innych sojuszników.
To tylko ostatnia z długiej listy czerwonych linii, które USA i NATO przekroczyły od początku konfliktu… Musimy przyznać, że już jesteśmy w stanie wojny z Rosją… Fakt, że nie było formalnego wypowiedzenia wojny, jest incydentalny…
Dostarczając coraz potężniejszy sprzęt wojskowy, a także wsparcie finansowe, techniczne, logistyczne i szkoleniowe jednej z walczących stron, w tym dla operacji ofensywnych (nawet na terytorium Rosji), Zachód jest de facto zaangażowany w konfrontację militarną z Rosją, niezależnie od tego, co mogą twierdzić nasi przywódcy.
Jak zauważył Fazi, obecna strategia wojskowa Zachodu opiera się na wysoce wątpliwym założeniu, że Rosja zaakceptuje klęskę militarną i straty terytorialne bez uciekania się do broni jądrowej. Błąd byłby katastrofalny dla całego świata, a jeśli przyjmiemy założenia, to istnieją wszelkie powody, by sądzić, że Rosja NIE zaakceptuje porażki, dopóki wszystkie dostępne opcje nie zostaną wyczerpane.
Wreszcie, Rosja uważa, że walczy z egzystencjalnym zagrożeniem na Ukrainie. Tymczasem wiele wskazuje na to, że zainteresowanie Stanów Zjednoczonych Ukrainą i jej obroną wiąże się z tym, że Ukraina jest cennym ośrodkiem prania brudnych pieniędzy i być może tajnym sojusznikiem w produkcji broni biologicznej.
Jako Amerykanie nie możemy być naiwni w tym względzie, ponieważ to nasze życie zostanie zniszczone, jeśli Rosja wyśle w naszym kierunku pociski nuklearne. Również Europejczycy muszą zadać sobie pytanie, czy ochrona interesów głębokiego państwa jest naprawdę warta swojej ceny.
Źródeł:
- 1 Reuters 8 lutego 2022 r.
- 2 Reuters 7 lutego 2022 r.
- 3 YouTube 27 stycznia 2022 r.
- 4 NY Post 4 października 2022 r
- 5 Seymour Hersh Substack 8 lutego 2023 r.
- 6 Seymour Hersh Substack 8 lutego 2023 r.
- 7 Seymour Hersh Substack 8 lutego 2023 r.
- 8 Politico 26 lipca 2021
- 9 New York Times 13 października 2021 (zarchiwizowane)
- 10 Mint Press News
- 11 Reuters 21 lutego 2023 r.
- 12 Mem.ai 21 lutego 2023 r.
- 13 Mint Press News
- 14 Seymour Hersh Substack 8 lutego 2023 r.
- 15 Washington Post 21 lutego 2023 (zarchiwizowane)
- 16 Washington Post 21 lutego 2023 (zarchiwizowane)
- 17 Wiadomości ONZ 21 lutego 2023 r.
- 18 Wiadomości ONZ 21 lutego 2023 r.
- 19 Wiadomości ONZ 21 lutego 2023 r.
- 20 UnHerd 8 lutego 2023 r.
- 21 Departament Obrony USA 20 stycznia 2023 r.
- 22 Biały Dom 11 marca 2022 r.
Enigma2021
Ostatnie wpisy Enigma2021 (zobacz wszystkie)
- Analiza materiałów wybuchowych: Kiedy nie jesteś już częścią systemu? - 1 kwietnia 2023
- Wojna z „wiejskim idiotą”: stara sztuczka elit - 1 kwietnia 2023
- „Tajemnicza choroba” z Wuhan jest podstawowym kłamstwem Covid - 1 kwietnia 2023
no i maja racje od lat sie mowi ze usmany sa tak zadluzone ze tylko wojna moze ten dlug zresetowac i darza do tego