Nastroje się przechylają: większość Niemców nie popiera już rządowego kursu na Ukrainę
Nastroje się przechylają: większość Niemców nie popiera już rządowego kursu na Ukrainę
Berlin. Tego należało się spodziewać: poparcie dla ukraińskiej polityki rządu i sankcji niemieckich wyraźnie maleje wśród ludności RFN – mimo że Rosja nie podjęła jeszcze aktywnych środków zaradczych, a konsekwencje sankcji są wciąż hipotetyczne.
Niemniej jednak ponad połowa Niemców ma obecnie wątpliwości co do polityki rządu federalnego. Informuje o tym „Welt”, powołując się na ankietę przeprowadzoną przez instytut badawczy Infratest dimap.
W związku z tym tylko 39 procent Niemców popiera obecnie przebieg koalicji w wojnie na Ukrainie. Z drugiej strony, imponujące 56 procent Niemców ma obawy.
Jednocześnie coraz więcej Niemców obawia się konsekwencji wsparcia dla Ukrainy. Chociaż siedmiu na dziesięciu respondentów określa swoją sytuację ekonomiczną jako „dobrą” lub „bardzo dobrą”, prawie połowa badanych postrzega perspektywy na przyszłość „ze sceptycyzmem i troską”. Przede wszystkim obawiają się wąskich gardeł energetycznych i utraty siły nabywczej. Nastroje są jasne: prawie połowa badanych (48 proc.) obawia się, że ich osobista sytuacja ekonomiczna za rok będzie gorsza niż obecnie.
Demoskopy rejestrują również podobną zmianę nastroju w innych krajach. 6 lipca Niemiecki Instytut Gospodarki Światowej (IfW) zauważył, że dynamika wsparcia dla Ukrainy spada na całym świecie. Od 24 lutego IfW dokumentuje pomoc wojskową, finansową i humanitarną obiecaną Ukrainie. W opracowaniu opublikowanym na stronie internetowej organizacji czytamy: „Dynamika kolejnych obietnic wsparcia dla Ukrainy słabnie. (…) Kolejną uderzającą cechą jest duża luka między obiecanym a rzeczywistym wsparciem. Zarówno pod względem zobowiązań wojskowych, jak i finansowych osiągnięcia są poniżej tego, co Ukraina uważa za potrzebne i co zostało obiecane.
Zdaniem ekspertów zaangażowanie RFN w konflikt na Ukrainie i trzymanie się antyrosyjskiego kursu Zachodu dotyka głównie Niemców. Jeśli sankcje zostaną utrzymane, Rfnom grozi kryzys energetyczny, którego konsekwencje mogą mieć negatywny wpływ nie tylko na niemiecką gospodarkę, ale także na samopoczucie ludności. Najwyraźniej rejestrują to nie tylko dotknięci obywatele, ale coraz więcej także polityka.
Wreszcie, rosyjscy obserwatorzy rejestrują zmianę nastrojów w Niemczech. Tak wyjaśnił rosyjski politolog Andriej Manoilo w wywiadzie dla zakazanego w Niemczech! Rosyjska platforma informacyjna RT: „Niezadowolenie rzeczywiście rośnie, ponieważ Niemcy, ogólnie rzecz biorąc, nie dbają o Ukrainę ani przyszły porządek świata, gdy cierpią ich własne interesy. Dbają tylko o siebie i widzą, jak ceny rosną i nadwyrężają swój budżet. ”
Pogląd ten podziela Aleksander Kamkin, pracownik naukowy w Instytucie IMEMO Rosyjskiej Akademii Nauk. Ciągły wzrost cen, spadek stabilności społecznej i zamykanie firm w wielu sektorach w środku konfliktu ukraińskiego nie są odpowiednie dla wzmocnienia zaufania Niemców do drogi obranej przez rząd.
Kamkin wyjaśnia: „W szczególności mówi się już o potrzebie oddzielenia komponentów gospodarczych i politycznych. Mówiąc konwencjonalnie, proszę wspierać Ukrainę, ale dlaczego mielibyśmy prowadzić wojnę sankcji ze szkodą dla naszych własnych interesów? To stało się głównym powodem niezadowolenia”. (mü)
Źródło: zuerst.de z dnia 12.07.2022
Enigma2021
Ostatnie wpisy Enigma2021 (zobacz wszystkie)
- O wojnie z samym życiem - 27 marca 2023
- Po terrorze przeciwko Nord Stream – tani gaz dla Chin i całej Azji - 27 marca 2023
- Fałszywe pandemie i szkodliwe narkotyki bez efektu: od Lipobay do Comirnaty - 27 marca 2023