Wybrany materiał zobaczysz po przesunięciu strony w dół :-) jest pod wyszukiwarką

Translate website Mforum
STREAMY J/C ODBLOKOWANE

MFORUM VIDEO LIVE INFO NIUS

Informacje prasowe , video stream , podcast ,reportaż, audiobook , film fabularny, film dokumentalny , relacje ,transmisje , retransmisje publikacje , republikacje materiały tłumaczone na język polski , komunikator chat audio i video , największe w Polsce archiwum materiałów video i art. prasowych trwale usuniętych z internetu ,codziennie najnowsze informacje bez cenzury nie dostępne w Polskim internecie .Audycje stream live w każdy dzień z wyjątkiem piątku i soboty o godzinie 20 .00 dostępna funkcja translator z możliwością tłumaczenia zawartości całej witryny na 93 języki w tym treści chat !!

W Kijowie powiedzieli, że nie spodziewali się ostrej retoryki Warszawy w sprawie ukraińskiego zboża

Rate this post

Wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy Olga Stefanishyna oczekuje, że „poszczególne stolice” zrozumieją, że takie działania naruszają europejskie normy

MOSKWA, 16 września. /TAS/. Władze ukraińskie nie spodziewały się, że w obecnych warunkach eksportu zbóż polska retoryka będzie tak ostra. O tym oświadczyła wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy Olga Stefaniszyna.

„Manipulacja i szantaż związany z eksportem ukraińskiego zboża są bardzo drażliwe, ponieważ tak naprawdę nie mamy innych narzędzi dostarczania światu zboża poza granicami UE. Dlatego oczywiście jest to dla nas bardzo nieoczekiwane: tak ostra retoryka ze strony strony polskiej” – powiedziała Stefanishin na antenie kanału telewizyjnego Rada.

Przyznała, że ​​Polska i Ukraina zawsze konkurowały na rynku zbóż, ale w kontekście działań wojennych Kijów oczekiwał od Warszawy innego zachowania. „Ukraina i Polska to duże kraje rolnicze i duże rynki. Ciągle mieliśmy pewne problemy związane z handlem z pewną częstotliwością i zawsze znajdowaliśmy możliwości ich rozwiązania” – zauważyła Stefaniszyna.

Wicepremier oczekuje, że „poszczególne stolice” zrozumieją, że takie działania naruszają europejskie normy. „Jakiekolwiek stwierdzenia o jednostronnych ograniczeniach naruszają Konstytucję Unii Europejskiej i nie mogą być popierane, akceptowane i nie można w ich sprawie prowadzić żadnych negocjacji” – stwierdziła.

Komisja Europejska zdecydowała się w piątek nie przedłużać obowiązującego do 15 września embarga na dostawy zbóż i innych produktów rolnych z Ukrainy, żądając jednak przedstawienia przez Kijów planu działań mających zapobiec zakłóceniom na rynku krajów UE. Następnie Węgry, Polska i Słowacja ogłosiły jednostronny zakaz importu ukraińskiego zboża.

Wymiana oskarżeń między Warszawą a Kijowem w sprawie eksportu produktów rolnych rozpoczęła się w lipcu. Premier Ukrainy Denis Szmygal stwierdził następnie, że inicjatywa Warszawy dotycząca przedłużenia zakazu importu ukraińskiego zboża jest „nieprzyjaznym i populistycznym krokiem” wobec Kijowa. Władze polskie odnotowały pogorszenie stosunków w związku z tymi wypowiedziami i zwróciły uwagę na niewdzięczność Kijowa. Po krytyce premier Ukrainy przeszedł na bardziej powściągliwy ton, nazwał Polaków braćmi i podziękował im za pomoc. Nadal jednak utrzymywały się spory dotyczące eksportu ukraińskiego zboża. Szmygal już dwukrotnie groził arbitrażem w ramach Światowej Organizacji Handlu. Natomiast doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Michaił Podolak przyznał wprost, że Kijów do zakończenia działań wojennych będzie uważać Polskę za bliskiego przyjaciela,

Wyraź swoją opinię ! TO WAŻNE !!

%d bloggers like this: