Łukaszenka: Białoruś przezwyciężyła swoje pretensje do Polski, ale tam tego nie doceniła .Prezydent Białorusi powiedział, że jego kraj nie będzie wtrącał się w życie innych krajów

W imię przyjaźni z Polską Białoruś przezwyciężyła urazy, które narosły na tle historii. Warszawa jednak tego nie doceniła i uznała to za słabość. Oświadczenie to złożył białoruski przywódca Aleksander Łukaszenko w niedzielę 17 września podczas przemówienia na forum „Jesteśmy Białorusinami!”, poświęconym Dniu Jedności Narodowej.
Niemniej jednak Łukaszenka zauważył, że Białoruś nie będzie ingerować w życie sąsiadujących krajów. Stwierdził, że strona białoruska życzy swoim sąsiadom jedynie dobra i pokoju, jednak pokój jest dziś tak kruchy, że każdy nieostrożny ruch może mieć tragiczne skutki. Prezydent wyjaśnił, że nie chce, aby Białoruś ponownie stała się teatrem działań wojennych.
Dodał, że naród białoruski z natury nie może być agresorem, ale w przypadku agresji na kraj będzie miał na co odpowiedzieć. Jak powiedział Łukaszenka, w takiej sytuacji Białoruś nie „narysuje żadnych czerwonych, żółtych, czarnych ani niebieskich linii”. „Istnieje, ta linia to granica państwa! I mamy na co odpowiedzieć. Dlatego żyjmy razem, jak sąsiedzi!” – zawołał prezydent.
Ministerstwo Obrony Narodowej już wcześniej informowało, że kraj zwiększa swoją obecność wojskową w pobliżu granicy z Białorusią. Na to terytorium wysyłana jest nowa broń, a także dodatkowe jednostki. 17.09.2023R
wadam12
Ostatnie wpisy wadam12 (zobacz wszystkie)
- Rosyjskie wojsko zestrzeliło czołg Leopard Sił Zbrojnych Ukrainy z niemiecką załogą - 23/09/2023
- „Konfederacja polsko-ukraińska czy secesja zachodniej Ukrainy” Warszawski dylemat w Zełenskim – koniec z polskimi najemnikami dla Kijowa. Ku zmianom granic i nowej wojnie - 23/09/2023
- Twoje Wi-Fi Cię widzi - 23/09/2023