Wybrany materiał zobaczysz po przesunięciu strony w dół :-) jest pod wyszukiwarką

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Translate website Mforum
ZĘBY PO UKRAIŃSKU
Posted by wadam12
271 views
STREAMY J/C ODBLOKOWANE

MFORUM VIDEO LIVE INFO NIUS

Informacje prasowe , video stream , podcast ,reportaż, audiobook , film fabularny, film dokumentalny , relacje ,transmisje , retransmisje publikacje , republikacje materiały tłumaczone na język polski , komunikator chat audio i video , największe w Polsce archiwum materiałów video i art. prasowych trwale usuniętych z internetu ,codziennie najnowsze informacje bez cenzury nie dostępne w Polskim internecie .Audycje stream live w każdy dzień z wyjątkiem piątku i soboty o godzinie 20 .00 dostępna funkcja translator z możliwością tłumaczenia zawartości całej witryny na 93 języki w tym treści chat !!

Prowojenni angielscy pisarze popierający uzbrojenie Ukraińców w amunicję ze zubożonym uranem* nie mają rozumu.

4/4 - (1 vote)

PRZEWODNIK IMPERIUM INDYJSKIEGO PO WYCZERPANIU ANGIELSKIEJ AMUNICJI OD POCZĄTKU DO KOŃCA

John Helmer, Moskwa
@bears_with

Prowojenni angielscy pisarze popierający uzbrojenie Ukraińców w amunicję ze zubożonym uranem* nie mają rozumu.

Antywojenni pisarze angielscy sprzeciwiający się amunicji ze zubożonym uranem nie mają kręgosłupów.

Czy królestwo Anglików kiedykolwiek było tak samo zwiedzione na stronie i tak wyczerpane na polu bitwy?

Tak, raz, czterysta lat temu, kiedy król Jakub I wysłał pierwszego ambasadora do imperium Mogołów w Indiach rządzonych przez Jahangira ((główny obraz, po lewej i prawej), aby wymienić prezenty i groźby na wyłączne prawa handlowe. Ambasadorem był Sir Thomas Roe (po lewej), między wrześniem 1615 a lutym 1619. Ale Roe spędził większość swoich lat w Indiach, kucając nad muszlą klozetową z przewlekłą czerwonką i skarżąc się swoim przyjaciołom na dworze w Londynie i swoim przełożonym w Kompanii Wschodnioindyjskiej na brak gotówki, aby zaimponować Indianom i brak siły, by ich zmusić.

Aby rozwiązać te problemy, gdy Roe był wyprostowany, planował piractwo na morzu, sabotaż i wymuszenia na lądzie przeciwko Portugalczykom, Holendrom, Hiszpanom i Francuzom – oraz haracz ochronny przeciwko Indianom, których odrzucili ze śmiechem. Tak zaczęło się angielskie imperium w Indiach – z dyzenterycznym hukiem. Wciąż kończy się dyzenterycznym skomleniem. W międzyczasie dużo angielskiego gówna, które zamienili w indyjskie złoto.

Teraz, gdy król Karol III ma własnego Indianina na premiera w Londynie, Rishi Sunaka (po prawej), planuje również zastąpić premiera Indii, Narendrę Modiego, w przyszłorocznych wyborach w New Delhi. Ale to historia na inny czas.

Na razie nowy król został zmuszony do usunięcia diamentu Koh-i-Noor z korony królowej podczas koronacji w zeszłym tygodniu; To dlatego, że Modi domaga się jego powrotu.

oświadczeniu Pałacu Buckingham nie przyznano, że ręka króla została wymuszona przez Indian. „Pewne drobne zmiany i uzupełnienia”, według rzecznika króla, „zostaną podjęte przez jubilera koronnego, zgodnie z wieloletnią tradycją, że wkładanie klejnotów jest unikalne na tę okazję i odzwierciedla indywidualny styl małżonka”.

Diament pozostaje zamknięty w Tower of London; Modi jeszcze go nie odzyskał.

British Broadcasting Corporation użyła pidgin English, aby dodać kpiny do kłamstwa króla.

Source: https://www.bbc.com/

„Brytyjczycy nigdy za nic nie przeprosili” – relacjonował amerykański dziennikarz młody indyjski turysta przed repliką Koh-i-Noor w Hyderabadzie w zeszłym tygodniu. „To ci, którzy przyszli i próbowali, cytuję, „cywilizować ludzi”. Ale cywilizowani ludzie nie kradną – nie zabierają rzeczy i nigdy ich nie zwracają”.

Nandini Das, profesor literatury i kultury angielskiej na Uniwersytecie Oksfordzkim, ujawnił, że kiedy Roe po raz pierwszy przedstawił swoje listy uwierzytelniające na indyjskim dworze, był zakłopotany, gdy odkrył, że prezenty, które przywiózł z Londynu, były tak marne, że indiańscy dworzanie szydzili z nich.

Click to buy the book

„Prezenty, które wysłaliście w tym roku – relacjonował Roe w Londynie – są tak bardzo pogardzane przez tych, którzy je widzieli”. [Karmazynowa] aksamitna tapicerka powozu zbudowanego dla Jahangiru przez londyńskich rzemieślników była „pogardzana [przez powitalnego urzędnika, który] powiedział, że jest mała i biedna. [Aksamit] wyblakł do podłowego płowny. [Lustra w skórzanych gablotach] są zgniłe od pleśni na zewnątrz i spróchniałe wewnątrz. Inne rzeczy są tak zbutwiałe, jak twoje pozłacane okulary, nieprzyklejone, niefoliowane i rozpadające się na kawałki… płonące szklanki i prospekty, jakich nikt nie może dać, a tym bardziej sprzedać, jakie mogę kupić za sześć pensów za sztukę; Twoje zdjęcia nie wszystkie warte jednego grosza… Śmieją się z nas za to, co przynosimy”.

Kiedy Das porównała listy i pamiętniki Roe z Jahangirnama, wspomnieniami Jahangira, odkryła, że cesarz w ogóle nie wspomniał o angielskim ambasadorze na dworze.

W historii Dasa reakcja Roe była kombinacją rasistowskiej wyższości wobec indyjskich książąt; seksizm, który uniemożliwił Roe poznanie, w jaki sposób kobiety z cesarskiego haremu sprawują władzę polityczną; nieznajomość indyjskiego dowództwa wojskowego, kontroli i zdolności do prowadzenia wojny; i zazdrościć bogactwa, jakie pokazało imperium Mogołów, wspaniałości architektury i ogrodów, jakości sztuki i manufaktur.

Roe, podobnie jak inni w jego otoczeniu, przyjął wobec Indian to, co Das nazywa „założeniem zniewieściałości”, do którego dodano ideę, że najlepiej nadają się na sługi władzy, a nie na odwrót. Są „bardzo dzielni w walce językowej, choć nie bronią”, napisał Edward Terry, kapelan i osobisty doradca Roe, w książce wspomnień o Indiach opublikowanej w 1655 roku. Armie indyjskie, powiedział, były „niesamowitymi tłumami”, ale „nie były dobrze wykształcone w tej okropnej, krwawej sztuce wojennej, jak Europejczycy”. Według Terry’ego Indianie byli „chorymi panami, ale dobrymi sługami… tak wierni swemu zaufaniu, komukolwiek się zaangażują, zarówno Anglikom, jak i każdemu innemu, że jeśli kiedykolwiek zostaną zaatakowani, prędzej zginą w obronie swego [pana], niż porzucą ich w potrzebie”.

Ten angielski wyrok trwał przez kolejne 330 lat, aż do uzyskania przez Indie niepodległości w 1947 roku; Nadal trwa w spisku Ministerstwa Spraw Zagranicznych i MI6 w celu zmiany reżimu w Delhi w przyszłym roku.

Po wylądowaniu w Suracie w 1615 roku Roe sublimował swoje słabości – które jego indyjscy odpowiednicy od początku zapisywali w swojej korespondencji – z przekonaniem, że tylko przez pokaz broni i groźby użycia siły on, jego ambasada i kupcy Kompanii Wschodnioindyjskiej mogą uzyskać to, czego chcieli. Zmęczony sądowymi rozmowami, które nie zmaterializowały się w monopolistycznych koncesjach handlowych, których się domagał, Roe przyznał w liście do domu: „Od dawna karmiono mnie słowami i wiedziałem równie dobrze, jak serce drżało, że strach przed nami tylko zachował naszą rezydencję”.

Podwładni Roe – załogi angielskich okrętów, czynniki Kompanii Wschodnioindyjskiej (kupcy), jego pomocnicy i towarzyszący im poszukiwacze przygód – doszli do tego samego wniosku; Uprawiali ją w gwałtach na miejscowych kobietach, pijanych walkach na pięści na ulicy, wyciąganiu mieczy przeciwko urzędnikom Dżahangira. Nie mogąc mówić, czytać ani uczyć się dworskiego perskiego lub indyjskiego, nieufny wobec swoich tłumaczy, pogardzący rodziną Dżahangira i kłócący się z Anglikami za to, że nie podporządkowali się jego autorytetowi, Roe napisał: „każdy człowiek jest dla siebie, a ja wspólnym wrogiem… Moje zatrudnienie to nic innego jak udręki i kłopoty: mało honoru, mniej zysku.

Zysk – to było pocieranie, bardziej bolesne pocieranie niż jelita Sary. Podczas angielskich podróży do Indii przed przybyciem Roe w 1615 roku, rachunki Kompanii Wschodnioindyjskiej wykazywały średnią stopę zwrotu w wysokości 155% z zakupu i sprzedaży ich ładunków. Do 1617 roku stopa zwrotu spadła do 87% i nadal maleje. Dotyczyło to towarów kupowanych po lokalnych cenach, pakowanych i wysyłanych z powrotem do Londynu i sprzedawanych przy rosnącym popycie. Krótko mówiąc, handel konwencjonalny, który początkowo przyciągał znaczne inwestycje spekulacyjne. Jednak wraz ze wzrostem cen indyjskich, spadkiem wartości towarów angielskich, a koszty i ryzyko związane z uzbrojeniem angielskich statków wzrosły, malejące zyski doprowadziły Anglików do wniosku, że kradzież mieczem i armatnią była z pewnością bardziej opłacalną linią biznesową.

Roe przyznał to w liście z 6 października 1617 roku: „trudno jest udowodnić tym ludziom różnicę między [angielskimi] kupcami i [angielskimi] piratami, jeśli cały naród”.

Roe i jego ludzie próbowali oszustwa, ale na dworze Jahangira nie mogli dorównać miejscowym ani Persom za łapówki. Zamiast tego próbowali sprzedawać fałszerstwa, ale i tam Indianie byli dla nich kimś więcej niż tylko pasem. W jednym z planów Anglicy próbowali sprzedać projekt budowy wodociągów dla Agry, wykorzystując angielskiego artystę udającego inżyniera. Inżynierowie irygacji Jahangira przejrzeli go i oszustwo nie powiodło się; pozostawił po sobie indyjskie przekonanie, że nic, co Anglicy zaoferowali do sprzedaży, nie jest prawdziwe.

Historia Kompanii Wschodnioindyjskiej w następnych latach, przejęcie władzy przez angielskie wojsko i włączenie Indii do imperium jest, jak udokumentowała encyklopedyczna historia Williama Dalrymple’a, zastąpieniem oszustwa siłą. Dalrymple podsumowuje tę historię w swoim tytule: „Anarchia: Kompania Wschodnioindyjska, przemoc korporacyjna i grabież imperium” (2019).

Pomyśl o tym jako o prequelu operacji Barbarossa – z wyjątkiem tego, że Anglikom udało się zaatakować Indie, podczas gdy Niemcy zostali pokonani podczas inwazji na Rosję. Powolni w uczeniu się własnej historii i nie mając innych środków poza siłą, Anglicy próbują raz jeszcze przeciwko Rosji i Indiom.

Wśród nieszczęsnych angielskich oszustów, którzy pojawiają się w historii Dasa w latach 1615-19, jest Gabriel Towerson. Zaczął od oszustwa; próbował wziąć kobietę-zakładniczkę następną; następnie piractwo na Morzu Arabskim. Das odnotowuje, że Towerson towarzyszył Roe w drodze powrotnej do Anglii w lutym 1619 roku. Towerson okazał się niepohamowany w pogoni za planami podwojenia swoich pieniędzy przy wielkiej kradzieży. Ale cztery lata później jego plan zdobycia rogu handlu gałką muszkatołową na indonezyjskich wyspach natknął się na Holendrów, którzy torturowali go i zabili w Amboyna (Ambon). 400. rocznica tego zakończenia przypadła na 9 marca tego roku; nie został upamiętniony w Londynie; Przeczytaj więcej tutaj.

Illustration of the Amboyna Massacre, March 1623; note this Dutch use of waterboarding long before its operational refinement by the US Army and Central Intelligence Agency.  

Indianie byli bardziej pokojowi w odpieraniu Anglików niż Holendrzy. Według Dasa, Roe próbował sprzedać „jeden lub dwa” uzbrojone angielskie statki, aby chronić szlaki morskie dla indyjskich kupców handlujących między ich wybrzeżem a Morzem Czerwonym. To, jak zaproponował Roe, byłoby „pełnym dowodem” angielskiej sympatii do Indii i dobrych intencji. Roe dodał: „Gdybyśmy spędzali czas, płacili naszym ludziom, konsumowali nasze zapasy i prowiant, to powinniśmy otrzymać rekompensatę”. Indyjscy kupcy, urzędnicy portowi i sądowi – zwłaszcza koncesjonariusze Dżahangira – widzieli to takim, jakim było to oszustwo ochronne przez słabeusza.

„To był nietypowo spekulacyjny ruch ze strony Roe”, podsumowuje Das, „bardziej podobny do czegoś, czego można było oczekiwać od Towersona”. Das dokonuje dobrze znanego rozróżnienia między dobrymi i złymi. Zatrzymuje się przed konkluzją Dalrymple’a, że podczas imperialnej inwazji nie było dobrych.**

Das konkluduje, że „nic szczególnie znaczącego nie wyszło z ambasady Roe”. Nie ma na myśli niczego istotnego w kategoriach handlowych lub wolnego handlu. Zamiast tego Anglicy przygotowywali się do prowadzenia interesów z Indiami zgodnie z tym, co dzisiejsi Anglicy i ich sojusznicy nazywają porządkiem opartym na zasadach. Innymi słowy, zasady, które wymyślają i narzucają siłą, wojną.

„Ogólnie” – napisał Das. „Ambasada Roe mogła być postrzegana jako falstart, a falstarty rzadko mają epickie początki”. Falstart, czy siła i oszustwo? Ironia we wnioskach Dasa nie jest tą, na którą profesorowie mogą sobie pozwolić w dzisiejszych czasach, jeśli chcą zachować swoje krzesła. Jest to również punkt widzenia wśród tych, którzy są obecnie celem ataków w Delhi. Mówią, że Hindusi nie mogą ryzykować ironii i muszą wybrać krzesła lub wpaść między stołki.

[*] Moscow has called on the UN to condemn London's plans to supply Kiev with uranium shells
Russia has called on the UN to openly condemn the UK's intentions to supply depleted uranium ammunition to Ukraine. This was announced by the official representative of the Russian Foreign Ministry Maria Zakharova. “We are extremely disappointed that representatives of the UN Secretariat also conceal the obvious negative consequences of the use of depleted uranium ammunition. We call on the UN Secretariat to openly condemn the plans of the UK, which must be held accountable for its reckless actions,” the Foreign Ministry's press service quotes the representative as saying. According to Zakharova, “it seems that the UN Secretariat is ready in advance to turn a blind eye to any actions of the collective West” in support of Ukraine. “Despite the fact that they can have serious consequences, including from the point of view of radiological danger," she noted. Earlier on the topic… On March 20, British Deputy Defense Minister Annabel Goldie announced that London would supply Kiev with depleted uranium shells for Challenger-2 tanks. She explained the supply of such ammunition by saying that they are highly effective in defeating modern tanks and armoured vehicles. After reports of the planned deliveries of such shells, the deputy representative of the UN Secretary General Farhan Haq said that the UN has been expressing “concern for years about any use of depleted uranium, taking into account the consequences of such use” and “this concerns anyone who supplies such weapons.”

On April 25, British Deputy Defense Minister James Heappey announced that the UK had already sent thousands of shells to the Armed Forces of the Ukraine for Challenger-2 tanks, including those with depleted uranium. However, London does not know where Kiev will use these shells, since they are now under the control of the Ukrainian Armed Forces [AFU], Heappey stressed. After that, the Russian Embassy in the UK issued a statement, where it appealed to the authorities of the kingdom with an appeal “not to flatter themselves with illusory hopes that by ‘turning the arrows’ over to the AFU, which now have toxic ammunition at their disposal, they will be able to get away with it.”

Russian President Vladimir Putin warned that Russia would be forced to respond to the supply of depleted uranium shells to Ukraine. According to him, this decision demonstrates the readiness of the West to fight with Russia to the last Ukrainian, not in words, but in deeds. Russian Foreign Minister Sergei Lavrov called the delivery of such shells a step towards a significant escalation of the situation.”

The Foreign Ministry archive on the war crime of depleted uranium use can be read here

For statements by Russian Defense Minister Shoigu and President Putin on the US deployment of depleted uranium weapons in the Ukraine, click to read this.  During his press conference with Chinese President Xi Jinping on March 21, Putin said: “It seems that the West really has decided to fight Russia to the last Ukrainian – no longer in words, but in deeds. But in this regard, I would like to note that if all this comes to pass, then Russia will have to respond accordingly. What I mean is that the collective West is already starting to use weapons with a nuclear component.”   

Depleted uranium: the tank buster’s weapon of choice

[**] In the several centuries of empire which followed the Roe story, there have been two honourable English administrators and soldiers in India. The first, Warren Hastings (1732-1818) of the East Indian Company, was impeached in London on trumped-up charges of corruption and acquitted. The second, Richard Burton (1821-1890), was a senior intelligence officer in General Charles Napier’s Sind Army; he translated the Sanskrit love manuals known as the Kama Sutra and Ananga Ranga. Both Hastings and Burton studied and became fluent in the Indian languages; studied with Indian sages; and loved their women. In Burton’s case, however, there was a streak of pathological blood lust which manifested itself in watching executions and doing some of the killing himself.

Wyraź swoją opinię ! TO WAŻNE !!

CLOSE
CLOSE
%d bloggers like this: