Wybrany materiał zobaczysz po przesunięciu strony w dół :-) jest pod wyszukiwarką

POLKA 10 LAT W AFRYCE

POLKA 10 LAT W AFRYCE

Posted by Mev
894 views
POLKA 10 LAT W AFRYCE

POLKA 10 LAT W AFRYCE

Posted by Mev
121 views
POLKA 10 LAT W AFRYCE

POLKA 10 LAT W AFRYCE

Posted by Mev
112 views
POLKA 10 LAT W AFRYCE

POLKA 10 LAT W AFRYCE

Posted by Mev
118 views
POLKA 10 LAT W AFRYCE

POLKA 10 LAT W AFRYCE

Posted by Mev
121 views
Łapanka

Łapanka

Posted by bastoy
359 views

„Plastikoza” — nowa choroba zabijająca ptaki morskie — może dotknąć także ludzi

5/5 - (2 votes)

Naukowcy zidentyfikowali nową chorobę zwłóknieniową zwaną „plastykozą” u burzyka mięsistego, gatunku, który nieumyślnie konsumuje plastik. Jak dotąd choroba została zidentyfikowana tylko u jednego rodzaju ptaków morskich, ale eksperci twierdzą, że prawie każdy organizm – w tym człowiek – jest w jakiś sposób dotknięty przez plastik.

plastyczność cecha burzyka pełnogłowego

TYM PRZYCISKIEM POSTAW KAWĘ MOŻESZ ODBLOKOWAĆ TREŚCI PREMIUM I DOSTĘP DO STREAM LIVE

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Elżbieta Claire Alberts 

  • Naukowcy zidentyfikowali nową chorobę zwłóknieniową zwaną plastozą u burzyka mięsistego, gatunku, który nieumyślnie konsumuje plastik.
  • Odkryli, że plastyczność występowała nawet u burzyków z niewielką ilością plastiku w żołądkach.
  • Chociaż ta choroba związana z tworzywami sztucznymi została dotychczas zidentyfikowana tylko u burzyka białonogiego, eksperci twierdzą, że prawie każdy organizm – w tym człowiek – jest w jakiś sposób dotknięty plastikiem.

Kiedy pisklęta burzyka białonogiego wykluwają się z jaj, ich rodzice zaczynają pracować nad wypełnieniem żołądków piskląt jak największą ilością pokarmu. Robią to przez około 80 do 90 dni, zwracając kalmary i ryby do ust swoich piskląt.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pisklęta wyrosną na pisklęta z piórami, które pomogą im przelecieć tysiące mil przez ocean.

Ale ponieważ światowe oceany wypełniły się mikroplastikiem – drobnymi cząstkami plastiku, które burzyki mogą łatwo pomylić z jedzeniem – pisklęta są napychane plastikiem zamiast pożywienia. Zdaniem ekspertów wynik nie jest dobry.

Naukowcy badający burzyka białonogiego (Puffinus carneipes) od dawna wiedzą, że spożywanie plastiku może prowadzić do problemów, takich jak pogorszenie kondycji ciała , uszkodzenie narządów , a ostatecznie przedwczesna śmierć.

Teraz nowe badania w Journal of Hazardous Materials pokazują, że spożywany plastik może również prowadzić do nowo zidentyfikowanej choroby: zwłóknienia związanego z tworzywami sztucznymi, trafnie zwanego „plastykozą”.

Chociaż choroba ta została dotychczas zidentyfikowana tylko u burzyka białonogiego, eksperci twierdzą, że prawie każdy organizm – w tym człowiek – jest w jakiś sposób dotknięty plastikiem ze względu na jego rozprzestrzenianie się w naszym środowisku i stale rosnącą ekspozycję na niego.

Pewien ekspert nazywa burzyka białonogiego „kanarkiem w kopalni węgla”, ostrzegając nas przed tym, co może się stać z naszym zdrowiem, jeśli produkcja plastiku będzie nadal przyspieszać zgodnie z przewidywaniami .

Naukowcy zidentyfikowali nową chorobę związaną z plastikiem u burzyków mięsistych, zwaną „plastykozą”. Źródło zdjęcia: David Cook/Flickr.

„Wszystkie te kawałki plastiku”

Plastik jest wszędzie . Jest w naszym ubraniu; pakuje nasze jedzenie i napoje; łuszczy się z naszych opon samochodowych.

Niewiele produktów z tworzyw sztucznych można w rzeczywistości poddać recyklingowi, a większość z nich trafia do naszego środowiska bezpośrednio jako mikrodrobiny plastiku, takie jak włókna zrzucone z odzieży syntetycznej , lub jako większe kawałki, które ostatecznie rozpadają się na mniejsze kawałki.

Ten plastik zanieczyszcza ziemię , wodę, a nawet powietrze i trafia do naszego pożywienia , wody i ostatecznie do naszych ciał .

Wiele tworzyw sztucznych zawiera toksyczne dodatki chemiczne, ale tworzywa sztuczne mogą również działać jak gąbka przyciągająca inne toksyczne substancje , zagrażając organizmowi, który je spożywa.

Naukowcy sugerują, że w samych oceanach znajduje się obecnie około 170 bilionów kawałków plastiku , a w przyszłości może ich być jeszcze więcej, ponieważ produkcja plastiku nadal się rozprzestrzenia.

Szacuje się, że obecnie każdego roku produkuje się około 450 milionów ton plastiku , a przewiduje się, że produkcja podwoi się do 2045 roku.

Podczas gdy poprzednie badania dotyczyły wpływu konsumpcji plastiku na dziką przyrodę w warunkach laboratoryjnych, to nowe badanie twierdzi, że jest pierwszym, które „udokumentowało i określiło ilościowo zwłóknienie wywołane plastikiem w dzikich organizmach”.

Badania opierają się na próbce 21 martwych piskląt, pobranych z wyspy Lord Howe, małej wyspy w kształcie skarpetki, położonej około 700 kilometrów (430 mil) od wybrzeży Sydney w Australii.

Na odległej wyspie znajduje się duża kolonia lęgowa tego gatunku. Podczas gdy niektóre pisklęta znaleziono martwe, inne zostały humanitarnie uśmiercone z powodu „niezwykle niskiej masy ciała”. Większość z tych adeptów miała plastik w żołądkach. Średnio każdy ptak zawierał około 30 sztuk, ale niektóre miały nawet 200, jak wykazały badania.

Kiedy naukowcy przeanalizowali proventriculus ptaków, część żołądka odpowiedzialną za trawienie, odkryli, że większość ptaków ma tkankę bliznowatą wskazującą na zwłóknienie związane z plastyką lub plastykę.

„Wszystkie te kawałki plastiku powodują niewielkie obrażenia w żołądku” – mówi Mongabay Hayley Charlton-Howard, główny autor i badacz w Adrift Lab. „Żołądek próbuje naprawić te urazy, pokrywając je warstwą tkanki bliznowatej, aby pomóc mu zachować integralność strukturalną podczas gojenia. Ale jeśli cały żołądek jest uszkodzony, wtedy cały żołądek staje się bardzo, bardzo mocno zabliźniony i nazywa się to zwłóknieniem.

Gdy u ptaka morskiego rozwinie się plastyczność, jego zdolność do trawienia i przetwarzania pokarmu jest zmniejszona. Ptak może również mieć problemy z pobieraniem składników odżywczych z pożywienia i nie być w stanie zwalczyć infekcji lub pasożytów. Obecnie nie wiadomo, czy burzyki mogą przetrwać przez długi czas z tą chorobą.

Naukowcy ustalili również, że przyczyną tego problemu był sam plastik, a nie inne ostre przedmioty, takie jak duże dzioby kałamarnicy lub pumeks, które zwykle jedzą burzyki mięsiste.

Chociaż przyczyny tego wpływu wymagają dalszych badań, Jack Rivers-Auty, współautor badań oraz biolog i immunolog z University of Tasmania, uważa, że ​​tworzywa sztuczne wywołują reakcję zapalną ze względu na swój skład chemiczny.

Rivers-Auty mówi, że był również „całkowicie zszokowany” tym, jak poważne i rozległe były blizny zwłóknieniowe w odpowiedzi na plastik i jak szybko blizny opanowały żołądek. „Blizny były wszędzie” – mówi.

Naukowcy twierdzą, że jednym z punktów niepokoju jest to, że plastyczność występowała nawet u ptaków z niewielką ilością plastiku w żołądkach.

„Możliwe, że ptaki były w stanie w jakiś sposób pozbyć się plastiku, więc nie mogliśmy tego policzyć, ale nadal mogliśmy zobaczyć blizny” – mówi Charlton-Howard. „Albo może się zdarzyć, że tylko jeden kawałek ostrego plastiku podskakujący w żołądku może spowodować taki poziom [uszkodzeń]. Po prostu nie wiemy.

Therese Karlsson, doradca naukowy i techniczny w Międzynarodowej Sieci Eliminacji Zanieczyszczeń (International Pollutants Elimination Network, IPEN), która nie była zaangażowana w badania, mówi, że badania są „bardzo ważne”, ponieważ „nadają nazwę czemuś, co było dyskutowane w dziedzinie naukowej”. przez długi czas.”

„Jak zauważają autorzy, przeprowadzono wiele wcześniejszych badań wskazujących, że może to być możliwe”, mówi Karlsson Mongabay. „Więc chociaż nie jest to zaskakujące, niepokojące jest to, że teraz wiemy, że może się to zdarzyć w terenie”.

„Kanarek w kopalni”

Podczas gdy burzzyki białonogie wydają się szczególnie podatne na plastykę ze względu na dużą ilość plastiku, który nieumyślnie spożywają, Rivers-Auty twierdzi, że inne zwierzęta morskie mogą mieć podobne problemy zdrowotne z powodu spożycia plastiku – ale większość tych warunków po prostu nie została udokumentowana już.

Mówi również, że „bardzo dużym zmartwieniem” jest to, że burzyki mięsiste mogą najwyraźniej rozwinąć plastyczność po spożyciu stosunkowo niewielkiej ilości plastiku.

„Gdybyśmy mieli powiedzieć, ile ptaków morskich ma jeden lub dwa kawałki w [żołądkach], to jest tak wiele ptaków morskich. To szalona liczba – mówi.

Ale to nie tylko ptaki morskie. Według jednego z badań plastik ma wpływ na około 1200 gatunków morskich.

„Jestem prawie pewien, że nie ma na Ziemi zwierzęcia, które nie zostało w jakiś sposób narażone na działanie mikrodrobin plastiku, co jest przerażające” — mówi Rivers-Auty.

Ludzie również konsumują plastik. Naukowcy sugerują, że każdego tygodnia spożywamy około 5 gramów mikrodrobin plastiku wraz z pożywieniem , wodą, którą pijemy i powietrzem, którym oddychamy.

Istnieją również dowody na obecność cząstek plastiku w ludzkiej krwi i łożyskach .

Rivers-Auty mówi, że pracuje nad nowymi badaniami, które sugerują, że ludzkie ciała reagowałyby na plastik „bardzo podobnie” do sposobu, w jaki burzzyki reagują na plastik, co może skutkować porównywalnie tragicznymi skutkami, jeśli ludzie będą narażeni na tyle plastiku, ile burzyki.

W tym celu Rivers-Auty nazywa burzyka białonogiego „kanarkiem w kopalni węgla”, zwłaszcza że oczekuje się, że produkcja plastiku i zanieczyszczenie wzrosną w przyszłości, jeszcze bardziej zanieczyszczając i tak już mocno zanieczyszczony świat.

„[Burzyki stąpające] są niezwykle narażone na niewiarygodnie duże ilości plastiku, ale to pomaga nam ostrzec, gdzie wszyscy inni będą” – mówi. „Nie wiem, czy to 10 lat, czy 500 lat, ale… zamierzamy zmierzać w tym kierunku do podobnego poziomu mikrodrobin plastiku”.

„Plastikoza” — nowa choroba zabijająca ptaki morskie — może dotknąć także ludzi

Wyraź swoją opinię ! TO WAŻNE !!

CLOSE
CLOSE
%d bloggers like this: