Stale – bez względu na rzeczywiste interesy narodowe

Philipa M. Giraldiego

Podczas zeszłotygodniowego wiecu pokojowego Rage Against the War Machine w Waszyngtonie nie brakowało mówców potępiających obłudną politykę zagraniczną administracji Bidena, która zasadniczo uważa wszelkie brutalne działania Stanów Zjednoczonych i ich przyjaciół za dobre z definicji, podczas gdy wszystko, co zostało zrobione, przez rywali lub konkurentów – czasami wygodnie określanych jako „wrogowie” – jest uważana za „złą”. W obecnym kontekście konfliktu między Ukrainą a Rosją, w którym Stany Zjednoczone prowadzą zastępczą wojnę, prelegenci mogli przytoczyć i porównać imponującą listę amerykańskich interwencji zbrojnych na całym świecie od zakończenia II wojny światowej. Ani Rosja, ani żaden inny naród nie może dorównać Stanom Zjednoczonym w nieustannej wojowniczości, a konflikty rzadko odzwierciedlają rzeczywisty żywotny interes narodowy lub bezpośrednie zagrożenie zagraniczne. Dodajmy do tego ponad 800 amerykańskich baz wojskowych na całym świecie i rosnący budżet obronny większy niż budżet kolejnych dziewięciu krajów razem wziętych, w tym Chin i Rosji, a czytelnik ma pojęcie o prawdziwym problemie: Stany Zjednoczone mają stać się narodem, który najlepiej można opisać jako stan wojny. Trafia tam nieproporcjonalna ilość pieniędzy podatników,

Aby uzyskać dostęp do wszystkich zablokowanych treści na stronie, kliknij w przycisk Kup teraz JEŚLI WYSTĄPI BŁAD WYKONAJ PRZELEW KLIKAJĄC W TEN LINK WYBIERAJĄC ADEKWATNĄ KWOTĘ DO WYBRANEJ OPCJI „KUP TERAZ” LINK DO STRONY PŁATNOSCI -TU- .