Ratownik medyczny pracował na trzech etetach , zmarł podczas dyżuru !!!
Tragedia w szpitalu. 40-letni ratownik medyczny zmarł w czasie dyżuru
To ogromna tragedia. Nie jesteśmy w stanie pogodzić się ze śmiercią… Żadną. Podczas służby, bo tak należy nazywać pracę na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, zmarł ratownik. To ogromna strata dla całego środowiska medycznego, dla całego regionu, dla pacjentów, dla rodziny – poinformował w czwartkowy wieczór 23 lutego Robert Surowiec, wiceprezes szpitala wojewódzkiego w Gorzowie.
Zmarły to Łukasz Markowski, 40-letni ratownik. Do jego śmierci doszło w nocy ze środy na czwartek. Mężczyzna położył się odpocząć i już się nie obudził.
– Był nie tylko ratownikiem w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, ale pracował także w Nowym Szpitalu w Kostrzynie nad Odrą oraz w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie – mówi Robert Surowiec.
Autor: Jarosław Miłkowski
źródło: Nasz Miasto Gorzów