Nadchodzą potężne śnieżyce. Będzie paraliż drogowy i masowe przerwy w dostawach prądu

Paraliż na drogach i masowe przerwy w dostawach prądu czekają nas w ciągu następnych kilkudziesięciu godzin z powodu potężnych śnieżyc.
Rozpoczyna się największy atak zimy na tle ostatniego dziesięciolecia. To już ostatni dzwonek, aby wyposażyć się w sprzęt zimowy do odśnieżania samochodu i bardzo ciepłą odzież. Przydadzą się też świece, zapałki i zapasowe baterie. Warto też wcześniej podładować telefon.
Problemem mogą się okazać masowe przerwy w dostawach prądu i ogrzewania, ponieważ pod ciężarem mokrego śniegu będą się łamać gałęzie, a te upadać i zrywać linie energetyczne. Usuwanie awarii może trwać wiele godzin.
Pierwsza fala obfitych opadów śniegu w nocy z piątku na sobotę (9/10.12) dotrze nad Śląsk i Małopolskę i będzie się przemieszczać nad Lubelszczyznę, Kielecczyznę i południowe Mazowsze. Na Podkarpaciu obficie padać będzie deszcz i deszcz ze śniegiem, które mogą marznąć i powodować oblodzenie.

Nad ranem w sobotę (10.12) intensywne opady z południa i południowego wschodu kraju zaczną się wycofywać i systematycznie słabnąć. Sytuacja powoli wróci do normy, ale tylko na chwilę. W sobotę (10.12) w ciągu dnia opady będą słabe, pojawią się przejaśnienia.

Jednak począwszy od nocy z soboty na niedzielę (10/11.12) czeka nas znacznie potężniejszy atak zimy. Śnieżyce wkroczą wtedy nad południowe regiony i do początku dnia rozprzestrzenią się nad regiony wschodnie i centralne.

Bardzo intensywnie sypać będzie przez całą niedzielę (11.12). Chwilami w ciągu jednej godziny mogą przybywać 2-3 centymetry śniegu. Te największe śnieżyce potrwają do wieczora. W nocy z niedzieli na poniedziałek (11/12.12) oraz w poniedziałek (12.12) w ciągu dnia śnieżyce przeniosą się nad północne województwa.

Na południu, północy, wschodzie i w centrum kraju spadnie w tym czasie przeważnie od 20 do 30 centymetrów śniegu, a miejscami, zwłaszcza na Pomorzu oraz w Karpatach i na pogórzu, nawet do 40-50 centymetrów.
Spodziewamy się też porywistego wiatru z kierunku północnego i północno-zachodniego, który może usypywać zaspy wysokie nawet na ponad metr. Będzie też skutecznie obniżać temperaturę odczuwalną o kilka stopni w porównaniu ze wskazaniami termometrów.
Podczas opadów mróz będzie niewielki, jednak w drugiej połowie przyszłego tygodnia zdecydowanie się nasili wraz ze spływem lodowatej masy znad Arktyki. Temperatura może spadać poniżej minus 20 stopni, a w pełni dnia do minus 10 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl
Ostatnie wpisy Mforum (zobacz wszystkie)
- Tysiące osób o ograniczonej zdolności do służby wojskowej mobilizuje się do batalionów „rezerwowych” Sił Zbrojnych Ukrainy (AFU) - 22/09/2023
- Władze polskie rozpoczęły ściganie polskich najemników, którzy biorą udział w konflikcie ukraińskim po stronie bojowników Sił Zbrojnych Ukrainy. - 22/09/2023
- 22.09.2023 WOJNA NA UKRAINIE NIEZALEZNE MEDIA ROSYJSKIE I UKRAIŃSKIE INFO PAKIET PO POLSKU BEZ CENZURY - 22/09/2023