W Nowej Zelandii skończyły się whiskey i piwo

W Nowej Zelandii brakuje burbona, piwa rzemieślniczego i nuggetsów z kurczaka z powodu problemów w światowych łańcuchach dostaw – poinformował dziennik „Guardian”.
Jak pisze gazeta, najbardziej we znaki daje się brak gotowych do spożycia drinków na bazie burbona, bardzo popularnych w Nowej Zelandii. „One są dla naszej branży jak chleb powszedni – gdyby chleb był sprzedawany w monopolowym” – skomentował Neil, pracownik takiego sklepu na przedmieściach Auckland.
Od miesięcy sklepy mają trudności z uzupełnieniem zapasów. Jak napisał „Guardian”, od 2021 roku niedobór burbona jest odczuwalny na całym świecie, co jest częściowo spowodowane przez większe spożycie alkoholu w okresie czasie psychozy Covid-19.
To niejedyny problem, z jakim mierzą się mieszkańcy Nowej Zelandii. Odkąd główny krajowy producent wykorzystywanego w przemyśle spożywczym dwutlenku węgla ogłosił, że do sierpnia zawiesza działalność na czas prac konserwacyjnych, na problemy z dostępem do CO2 skarżą się wytwórcy niektórych piw, napojów gazowanych i nuggestów – których w nowozelandzkich supermarketach brakuje od miesięcy.
Joana100
Ostatnie wpisy Joana100 (zobacz wszystkie)
- Rosyjskie wojsko ostrzega, że pociski uranowe spowodują nieodwracalne szkody dla wszystkich Ukraińców - 25 marca 2023
- Toksyczne składniki kosmetyków i produktów higieny osobistej - 25 marca 2023
- Andrzej Gwiazda dostanie 1,3 mln zł odszkodowania za aresztowanie. Zapadł wyrok Sądu Najwyższego - 25 marca 2023