O tym nie wspomina się otwarcie, jednak wielu politologów zauważa, że po między Niemcami a Rosją istnieje niepisany sojusz. Istnieje wiele namacalnych dowodów na poparcie tego typu wniosku, jednym z nich z pewnością jest Nord Stream 2. Na Niemcy, które 1 lipca rozpoczynają prezydencję w Unii Europejskiej, spadną trudne zadania. Rząd Angeli Merkel przyjął program działań. I temu właśnie programowi działań chcemy dziś się przyjrzeć bliżej z punktu widzenia Polski. Po pierwsze Angela Merkel na spotkaniu z politykami swojego kraju zauważyła, że w razie sankcji ze strony USA nałożonych na projekt Nord Stream 2, będzie dążyć do tego, aby Unia Europejska odpowiedziała tym samym i nałożyła sankcję na Stany Zjednoczone. Jak widzimy, Angeli Merkel bardzo zależy na ukończeniu tego, zagrażającego pokojowi w Europie, projektu. Jest to sytuacja kuriozalna, gdzie Angela Merkel wspiera Ukrainę w walce o odzyskanie utraconych ziem, przy jednoczesnym pompowaniu miliardów w biznes z Putinem. To był pierwszy aspekt zbliżającej się prezydenci Niemiec. Drugi to przede wszystkim ponowne reaktywowanie kwestii nielegalnych imigrantów, oraz ich późniejsza przymusowa relokacja, tutaj Polska oraz Węgry znajdą się pod silnym ostrzałem wszelkich unijnych instytucji. Zatem jak widzimy, działanie Niemiec w znacznej mierze będzie uderzało w Polskę. To nie jest przypadek, ponieważ Angela Merkel doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że silna Polska to słabsze Niemcy. Wisienką na torcie klinu polityki europejskiej jest pakt zawarty pomiędzy Merkel i Putinem. Pakt ten obejmuje utrzymywanie naszej Ojczyzny w stanie wegetacji, czyli Polacy nie będą umierali z głodu, jednak równocześnie kraj na tyle zostanie osłabiony, że koniecznym stanie się emigracja zarobkowa do Niemiec. Ktoś musi zbierać szparagi, zajmować się osobami starszymi u naszego sąsiada, a w oczach Merkel i Putina nasz naród to doskonała i tania siła robocza. Na koniec spotkania Kanclerz Niemiec z politykami, padło pytanie o to, czy państwa Unii Europejskiej zgodzą się na tak twardą i bezwzględną prezydencję Niemiec. Odpowiedzi Merkel jest znamienita i brzmi; „Będą musiały, nie mają wyjścia.” To zdanie jest szalenie zbieżne z inną złotą myślą wypowiedzianą przez Merkel: „Dziś państwa narodowe powinny być gotowe do przekazania suwerenności.” Zatem czy jesteś gotowy Polaku, Polko oddać suwerenność Rzeczpospolitej? Drodzy Czytelnicy zbliża się trudny czas w polityce europejskiej, nawet bardzo trudny. Przewodnictwo Niemiec w Unii Europejskiej z pewnością stanie się sposobnością do frontalnego ataku na Polskę. Przekop Mierzei Wiślanej, budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, inwestycje w elektrownię atomową oraz zacieśniająca się współpraca z USA, będą podstawowym elementem poddawanym ostrzałowi. Musimy zrozumieć, że Angela Merkel oraz Władimir Putin, panicznie obawiają się silnej Polski, dlatego zrobią wszystko, aby temu zapobiec. Unia Europejska zostanie wykorzystana jako narzędzie do szczucia przeciwko naszej Ojczyźnie. To nie jest odległa perspektywa, ponieważ jak już na wstępie pisaliśmy, Niemcy od 1 lipca rozpoczynają prezydencję w Unii Europejskiej. Co to oznacza dla naszego kraju, naszego narodu? Pewne rzeczy skumulują się, a mianowicie kryzys, pandemia i ów atak polityczny na Polskę. W takiej sytuacji Polska powinna mieć w miarę silny rząd oraz Prezydenta, w konsekwencji, czego, również współpraca po między tymi organami musi być ścisła i szybka. Rafał Trzaskowski nie oferuje tego typu współpracy, wręcz przeciwnie, zapewne był by trybem dążącym do sparaliżowania kraju. Pozostaje na polu bitwy Andrzej Duda. W prawdzie ma on wiele wad, jednak w porównaniu do Trzaskowskiego, jest on Patriotą, który popełnia błędy, ale ostatecznie kocha Polskę. Andrzej Duda stanowi pewne gwarancje, które mogą w znacznym stopniu uchronić nasz kraj przed atakami z zewnątrz, do których z pewnością dojdzie. To też nie namawiamy nikogo do głosowania na tego czy innego kandydata, sygnalizujemy jednak, że z naszej strony płynie poparcie dla Andrzeja Dudy, ponieważ zbliża się bardzo trudny okres w Europie, nie ma już czasu na eksperymenty. Potężne siły szykują się do zmasowanego ataku na Polskę. Zawsze w historii było tak, że gdy Niemcy i Rosja zaczynały się dogadywać (nord stream 2), wówczas bardzo źle działo się dla Polski oraz mieszkańców Starego Kontynentu. Obecnie Niemcy i Rosja idą ramię w ramię ku nadciągającej przyszłości, dodatkowo Unia Europejska przeradza się coraz mocniej w geopolityczną hybrydę, która pozbawi suwerenności wolne narody Europy. A zatem, raz jeszcze zadajemy to pytanie. Czy Jesteś gotów Drogi Czytelniku oddać suwerenność Polski w ręce Brukseli czy też w domyśle Berlinowi? Nie oszukujmy się, zdanie wypowiedziane przez kanclerz Merkel: ,,Dziś państwa narodowe powinny być gotowe do przekazania suwerenności.’’ Należy oprawić w ramkę i powiesić na ścianie tak, aby każdy mógł codziennie spoglądać na przesłanie płynące z niego. Otóż taka będzie polityka elit w najbliższych latach, dochodzi do decydującego starcia pomiędzy wolnością a zniewoleniem. Bez względu na to, co będą mówić media głównego nurtu, media, które w znacznej mierze są własnością ludzi czerpiących profity z przebywania w obrębie kręgów władzy w Brukseli.

O tym nie wspomina się otwarcie, jednak wielu politologów zauważa, że po między Niemcami a Rosją istnieje niepisany sojusz. Istnieje wiele namacalnych dowodów na poparcie tego typu wniosku, jednym z nich z pewnością jest Nord Stream 2. Na Niemcy, które 1 lipca rozpoczynają prezydencję w Unii Europejskiej, spadną trudne zadania. Rząd Angeli Merkel przyjął program działań. I temu właśnie programowi działań chcemy dziś się przyjrzeć bliżej z punktu widzenia Polski.

Po pierwsze Angela Merkel na spotkaniu z politykami swojego kraju zauważyła, że w razie sankcji ze strony USA nałożonych na projekt Nord Stream 2, będzie dążyć do tego, aby Unia Europejska odpowiedziała tym samym i nałożyła sankcję na Stany Zjednoczone. Jak widzimy, Angeli Merkel bardzo zależy na ukończeniu tego, zagrażającego pokojowi w Europie, projektu. Jest to sytuacja kuriozalna, gdzie Angela Merkel wspiera Ukrainę w walce o odzyskanie utraconych ziem, przy jednoczesnym pompowaniu miliardów w biznes z Putinem.

To był pierwszy aspekt zbliżającej się prezydenci Niemiec. Drugi to przede wszystkim ponowne reaktywowanie kwestii nielegalnych imigrantów, oraz ich późniejsza przymusowa relokacja, tutaj Polska oraz Węgry znajdą się pod silnym ostrzałem wszelkich unijnych instytucji. Zatem jak widzimy, działanie Niemiec w znacznej mierze będzie uderzało w Polskę. To nie jest przypadek, ponieważ Angela Merkel doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że silna Polska to słabsze Niemcy.

Wisienką na torcie klinu polityki europejskiej jest pakt zawarty pomiędzy Merkel i Putinem. Pakt ten obejmuje utrzymywanie naszej Ojczyzny w stanie wegetacji, czyli Polacy nie będą umierali z głodu, jednak równocześnie kraj na tyle zostanie osłabiony, że koniecznym stanie się emigracja zarobkowa do Niemiec. Ktoś musi zbierać szparagi, zajmować się osobami starszymi u naszego sąsiada, a w oczach Merkel i Putina nasz naród to doskonała i tania siła robocza.

Na koniec spotkania Kanclerz Niemiec z politykami, padło pytanie o to, czy państwa Unii Europejskiej zgodzą się na tak twardą i bezwzględną prezydencję Niemiec. Odpowiedzi Merkel jest znamienita i brzmi; „Będą musiały, nie mają wyjścia.”  To zdanie jest szalenie zbieżne z inną złotą myślą wypowiedzianą przez Merkel: „Dziś państwa narodowe powinny być gotowe do przekazania suwerenności.” Zatem czy jesteś gotowy Polaku, Polko oddać suwerenność Rzeczpospolitej?

Drodzy Czytelnicy zbliża się trudny czas w polityce europejskiej, nawet bardzo trudny.Przewodnictwo Niemiec w Unii Europejskiej z pewnością stanie się sposobnością do frontalnego ataku na Polskę. Przekop Mierzei Wiślanej, budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, inwestycje w elektrownię atomową oraz zacieśniająca się współpraca z USA, będą podstawowym elementem poddawanym ostrzałowi.

Musimy zrozumieć, że Angela Merkel oraz Władimir Putin, panicznie obawiają się silnej Polski, dlatego zrobią wszystko, aby temu zapobiec. Unia Europejska zostanie wykorzystana jako narzędzie do szczucia przeciwko naszej Ojczyźnie. To nie jest odległa perspektywa, ponieważ jak już na wstępie pisaliśmy, Niemcy od 1 lipca rozpoczynają prezydencję w Unii Europejskiej. Co to oznacza dla naszego kraju, naszego narodu?

Pewne rzeczy skumulują się, a mianowicie kryzys, pandemia i ów atak polityczny na Polskę. W takiej sytuacji Polska powinna mieć w miarę silny rząd oraz Prezydenta, w konsekwencji, czego, również współpraca po między tymi organami musi być ścisła i szybka. Rafał Trzaskowski nie oferuje tego typu współpracy, wręcz przeciwnie, zapewne był by trybem dążącym do sparaliżowania kraju. Pozostaje na polu bitwy Andrzej Duda. W prawdzie ma on wiele wad, jednak w porównaniu do Trzaskowskiego, jest on Patriotą, który popełnia błędy, ale ostatecznie kocha Polskę.

Andrzej Duda stanowi pewne gwarancje, które mogą w znacznym stopniu uchronić nasz kraj przed atakami z zewnątrz, do których z pewnością dojdzie. To też nie namawiamy nikogo do głosowania na tego czy innego kandydata, sygnalizujemy jednak, że z naszej strony płynie poparcie dla Andrzeja Dudy, ponieważ zbliża się bardzo trudny okres w Europie, nie ma już czasu na eksperymenty. Potężne siły szykują się do zmasowanego ataku na Polskę.

Zawsze w historii było tak, że gdy Niemcy i Rosja zaczynały się dogadywać (nord stream 2), wówczas bardzo źle działo się dla Polski oraz mieszkańców Starego Kontynentu.Obecnie Niemcy i Rosja idą ramię w ramię ku nadciągającej przyszłości, dodatkowo Unia Europejska przeradza się coraz mocniej w geopolityczną hybrydę, która pozbawi suwerenności wolne narody Europy. A zatem, raz jeszcze zadajemy to pytanie. Czy Jesteś gotów Drogi Czytelniku oddać suwerenność Polski w ręce Brukseli czy też w domyśle Berlinowi?

Nie oszukujmy się, zdanie wypowiedziane przez kanclerz Merkel: ,,Dziś państwa narodowe powinny być gotowe do przekazania suwerenności.’’ Należy oprawić w ramkę i powiesić na ścianie tak, aby każdy mógł codziennie spoglądać na przesłanie płynące z niego. Otóż taka będzie polityka elit w najbliższych latach, dochodzi do decydującego starcia pomiędzy wolnością a zniewoleniem. Bez względu na to, co będą mówić media głównego nurtu, media, które w znacznej mierze są własnością ludzi czerpiących profity z przebywania w obrębie kręgów władzy w Brukseli.

liveglobalalert.com