„Jestem wściekła, oburzona i rozgoryczona. Moja córka ukończyła podstawówkę z wyróżnieniem i nie dostała się do wymarzonego liceum, ani do innych wskazanych, jako szkoły drugiego i trzeciego wyboru. NIGDZIE! Teraz biegamy po szkołach, wydzwaniamy… Szukamy jakiegokolwiek miejsca, córka od rana płacze, ja jestem na lekach uspokajających. W jednej ze szkół powiedziano nam, że są jeszcze miejsca w zawodówce. Moja córka marzy o zawodzie lekarza. Boże drogi, co się dzieje z tą oświatą, jest coraz gorzej, to jest jakiś skandal” – nie kryje zdenerwowania mama ósmoklasistki.

„Jestem mamą kandydata, który jeszcze nie dostał się do szkoły ponadpodstawowej. Może nie byłoby to dla mnie stresujące, gdyby nie dzisiejszy maraton po szkołach i usłyszane odpowiedzi, że mają jedno może dwa miejsca. Samorządy mówią, że poszerzyli listy, ale to i tak za mało! Gdzie te dzieci mają pójść do szkoły?” – napisała nam w mailu „Matka Ósmoklasisty”.
.

W tym roku rekrutacja do szkół ponadpodstawowych jest wyjątkowo nerwowa. Szkołę podstawową ukończył szczególny, bardziej liczny rocznik. To konsekwencja reformy, wprowadzonej przez rządzących, zgodnie z którą do klas pierwszych poszły siedmiolatki, a także połowa rocznika sześciolatków. Uczniów jest więcej również dlatego, że do szkół trafiła młodzież z Ukrainy.

– Uczniom będzie trudniej dostać się do tych szkół, do których chcieli się dostać, bo po prostu konkurencja jest większa. To efekt zmian, które zostały wprowadzone w oświacie – przyznał Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

Co ma zrobić uczeń, który nie dostał się do żadnej szkoły? Będzie mógł ubiegać się o przyjęcie do tych placówek, w których nadal są wolne miejsca. Kuratorium Oświaty w Gdańsku podaje na swojej stronie informacje o wolnych miejscach – dane spływały do kuratorium do 1 sierpnia. Można je sprawdzić na tej stronie: Lista wolnych miejsc w pomorskich szkołach

Od 2 sierpnia 2022 r. rozpocznie się postępowanie rekrutacyjne uzupełniające. Wniosek o przyjęcie do szkoły, w której są miejsca, kandydaci muszą dostarczyć do 4 sierpnia (rekrutacja uzupełniająca nie jest prowadzona w systemie elektronicznym).

16 sierpnia zostaną ogłoszone listy osób zakwalifikowanych w ramach drugiej tury rekrutacji. Natomiast ostateczna lista osób przyjętych zostanie ogłoszona przez szkoły 23 sierpnia. Kuratorium przypomina, że każdy absolwent szkoły podstawowej do ukończenia 18. roku życia musi mieć zapewnione miejsce w szkole ponadpodstawowej, aby móc realizować obowiązek nauki.

Ale to marne pocieszenie dla uczniów, którzy mimo bardzo dobrych wyników w nauce, muszą brać udział w rekrutacji uzupełniającej. I być może pójdą do placówki, która kompletnie im nie pasuje.

„Nie wyobrażam sobie, żeby córka poszła do szkoły branżowej – z całym szacunkiem dla tych szkół. Ona ma duszę artysty i wiąże przyszłość z uczelnią artystyczną. Przez szkodliwe reformy może się okazać, że zmarnuje się utalentowana osoba. Cała ta rekrutacja uzupełniająca przypomina łapanie okazji, a nie świadomy wybór szkoły” – napisała nam w mailu mama uczennicy.

W gdańskich szkołach ponadpodstawowych przygotowano w sumie 5700 miejsc, o tysiąc więcej niż w minionym roku. Do szkół w Gdańsku aplikowali również uczniowie spoza tego miasta. W tegorocznej rekrutacji ósmoklasiści mogli wskazać pięć szkół, dla których organem prowadzącym jest Gmina Miasta Gdańsk. Urząd Miejski w Gdańsku podał w poniedziałek, że jest jeszcze 486 miejsc w gdańskich liceach ogólnokształcących, technikach i szkołach branżowych I stopnia.

Rekrutacja do szkół średnich. Uczniom i rodzicom puszczają nerwy: „Córka płacze od rana, bo nigdzie się nie dostała” | Strefa Edukacji