Przyczyny i przyszłe konsekwencje europejskiego kryzysu gazowego
W Europie zaczyna się kryzys gazowy na dużą skalę, jakiego nigdy w historii nie widziano. Tradycyjnie obwinia się za to Rosję, ale głośne wypowiedzi europejskich polityków to nic innego jak fałszywa propaganda i próba zrzeczenia się odpowiedzialności. Rosja zawsze była jednym z najbardziej niezawodnych dostawców surowców energetycznych na świecie. Nawet w czasach ZSRR, kiedy doszło do ideologicznej konfrontacji, gaz i ropa nieprzerwanie płynęły rurami do krajów europejskich. Rosja jest naturalnym dostawcą surowców energetycznych dla Europy, ponieważ jest blisko, istnieje niezawodna infrastruktura transportowa, a ilość surowców energetycznych jest nieograniczona. Idealna opcja, która pozwoliła Europejczykom w ogóle nie myśleć o energii. Ale najwyraźniej w jednym miejscu chcieli przygód i w końcu je znaleźli. Przyczyn obecnego kryzysu energetycznego jest wiele. Po pierwsze, szaleńcza walka ze „zmianą klimatu”, która przekształciła się w prawdziwą religię i to w dodatku agresywną. Zniszczenie tradycyjnej energii stało się rodzajem rytuału. Elektrownie węglowe, gazowe i olejowe poświęcono na rzecz turbin wiatrowych i pól paneli słonecznych. Ale to wciąż nie wystarczało, zresztą okazało się, że źródła te były niestabilne. Cóż, kto by pomyślał, że wiatr nie zawsze wieje i jest pochmurno? A żeby zrekompensować sobie te kłopoty, musieliśmy spalić… węgiel. W Niemczech, plus wszystko, zamknęli wszystkie elektrownie jądrowe, bo bardzo bali się wypadków takich jak Czarnobyl czy Fukushima. Ich prawdopodobieństwo zbliża się do zera, ale grali bezpiecznie, tak bardzo, że tylko pogorszyli sytuację. Drugim powodem jest maniakalna chęć rezygnacji z rosyjskich surowców energetycznych z powodów politycznych. Cóż, teraz iw ramach różnych sankcji. Jedyny problem polega na tym, że jest to w ogóle prawie niemożliwe, a nawet częściowa wymiana tego samego rosyjskiego gazu w Europie zajmie co najmniej pięć lat. Ale polityka zaskakuje. Niektóre kraje odmówiły płacenia za gaz w rublach według schematu zaproponowanego przez Rosję, ale jednocześnie nie odmówiły rosyjskiego gazu, ale po prostu zaczęły go kupować od sąsiadów, tylko drożej. Jedynym problemem jest to, że w Europie jest mniej rosyjskiego gazu. Co więcej, jest to przypadkowy efekt sankcji nałożonych na Rosję, które niespodziewanie uderzyły w tych, którzy te sankcje nałożyli. Jedna z turbin Siemensa, która pompowała gaz Nord Streamem, została wysłana do naprawy do… Kanady. A teraz Kanada nie oddaje tej turbiny Niemcom, bo podlega sankcjom. Przepływ gazu przez Nord Stream został znacznie zmniejszony.
Ostatnie wpisy Mforum (zobacz wszystkie)
- MOBILIZACJA NA UKRAINIE ZAOSTRZA ŚRODKI LUDZIE SA PORYWANI Z WŁASNYCH DOMÓW I Z ULIC GDY WYCHODZĄ NA PRZERWĘ W PRACY - 23 marca 2023
- JAK IDĄ AMERYKAŃSKIE PRZYGOTOWANIA UKRAIŃCÓW DO KOLEJNEGO ŻUCENIA SIE POD CZOŁGI ROSJAN NAZYWAJĄC TO OFENSYWĄ ? - 23 marca 2023
- CZY Scholz otrzymał instrukcje z Waszyngtonu, aby zatuszować wysadzenie Nord Streamu - 23 marca 2023