One thought on “Wojna w PiS-ie przybiera na sile. „Trzeba odstrzelić tych, którzy są nielojalni””

1. czytam wiele ale wiele pisać nie mogę z kilku powodów – stary klękający laptop, niewiele wolnego czasu (praca dom) ale staram się choć coś napisać … a gdzie jest pozostała reszta widzów i czytelników ? … czyżby wszystkich zakorkowało – strach, lęki, wstyd czy co tam jeszcze ? … jak przestanę pisać to już chyba nikt nic nie napisze – z małymi przerwami na pojedyncze osoby piszące „od wielkiego dzwonu” … dziwię się, czyżby nikt nie miał nic do powiedzenia ? … nie ma swojego zdania w temacie ? … a może nie czyta ? … na YT pod wszelkimi różnorakimi programami „misiów z okienek” wszyscy coś babrają – mądrze i mniej mądrze, na temat i od tematu ale piszą i czasem wywiązuje się wymiana zdań czy nalot „upierdliwych much” (powiedzmy) … ale coś się dzieje a tu cisza jak cisza przed burzą … ja przynajmniej od zawsze pisałam by nakłonić do samodzielnego myślenia, samodzielnego szukania wiedzy w terenie, do analizowania faktów, do przemyśleń, do pracy, działania i do wielu innych rzeczy – nie zawsze z pożądanym skutkiem ponieważ nie mam wpływu na wolną wolę człowieka i osobowość danej osoby piszącej lub czytającej w internecie ponadto zaobserwowałam u większości ludzi kompletny brak jakichkolwiek zainteresowań czymkolwiek – trochę przypominają plankton który jakoś tam pływa w internecie dokąd nie stanie się karmą dla rekinów … i tak w ten sposób wszelkie pasożyty, nieroby, zwyrodnialcy i oszuści pozyskują sobie widownię, klakierów, wyznawców i czcicieli oraz potencjalny małpi elektorat … ja przynajmniej u oszustów zaliczyłam niejednego bana po całości i najczęściej na zawsze ponieważ zawsze stoję po stronie prawdy (jakakolwiek ona nie jest) i wkurza mnie jak robi się z ludzi wariatów i serwuje im się fałsz i głupotę … pisałam różnie … delikatnie i polubownie, ostro i dosadnie czasami stosowałam metodę wstrząsową w pisaniu by ludzi zmusić do myślenia a co z tym się wiąże do działania niestety nie ma jakiejkolwiek nadziei by ludzie zaczęli myśleć (cały czas mam na myśli tę większość) … sądzę, że jest już późno – o wiele za późno … według mnie należy się tylko przyglądać co z ludźmi dziać się będzie – a będzie i to wiele a reakcji w pozytywnym tego odczuciu ze strony ludzi nie będzie żadnej … pójdą jak owce i barany na rzeź i staną się w niedługim już czasie gigantyczną ofiarą złożoną dla Molocha (Szatana) przez tych co nazywa się globalistami, masonami i czym tam jeszcze a tak naprawdę to wyznawcy Szatana … przypomnę w tym miejscu, że wszystkie religie świata na kogoś czekają … na ten niepowtarzalny jedyny okres Szatana na ziemi także ktoś (głównie liczna rzesza) czeka – PiS też oczywiście i nawet przygotowują podłoże do tego … pozdrawiam.

   Loading...

   Zaloguj się, aby odpowiedzieć

You must log in to post a comment.