– Muszę być brutalny i szczery. Nie wiem, czy życie białych i czarnych traktowane jest z równą uwagą, świat nie traktuje wszystkich ras w taki sam sposób – ogłosił w środę dr Ghebreyesus. Szef WHO przekonywał, że pomoc dla uchodźców świadczy o rasizmie, ponieważ wielkie wsparcie dla nich ma wynikać z ich koloru skóry.

– Nawet ułamek uwagi, jaką dostaje Ukraina, nie trafia do Etiopii, Jemenu, Afganistanu czy Syrii. Świat nie traktuje różnych ras tak samo – przekonywał.

Ta właśnie wypowiedź wskazuje, że sam szef WHO kieruje się stereotypami. Wymienił bowiem tylko niektóre państwa zamieszkałe przez rasę czarną lub białą o ciemniejszym odcieniu skóry. Ich punktem wspólnym jest dominacja islamu.

Pozostając tylko przy Afryce, nie wspomniał o Nigerii, gdzie od wielu już lat dokonuje się eksterminacja chrześcijańskiej ludności. Tamtejszy Kościół zarzuca światu zamykanie oczu na dramat, który ma tam miejsce przy cichym zezwoleniu rządu.

Szef WHO też nie traktuje ludzi równo

Z drugiej strony, horror trwa także w Birmie. Tam również szczególne okrucieństwo skierowane jest wobec chrześcijan. Junta celowo ostrzeliwuje obozy dla uchodźców. Z kolei w Wigilię Bożego Narodzenia miała miejsce masakra w Mo So. Zamordowano 38 cywilów chcących uciec z miejsca starcia junty z partyzantami. Sam reżim częściowo zresztą potwierdził incydent. Świat jednak za bardzo się nie przejął. Kilka rządów zachodnich wydało jedynie oświadczenie potępiające „poważne naruszenia praw człowieka popełniane przez reżim wojskowy w całym kraju”.

– Wzywamy reżim do natychmiastowego zaprzestania masowych ataków w stanie Karen i w całym kraju oraz do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim cywilom zgodnie z prawem międzynarodowym – napisano.

Natomiast faktem jest, że świat nie traktuje równo wszystkich ludzi. Kryterium nie jest jednak kolor skóry. Te bowiem ustalają interesy wielkich korporacji. W wymienionych przez nas dwóch przypadkach globalnym korporacjom jest obojętne, co stanie się z ludźmi tam żyjącymi. Dlatego wielkie media będące na pasku koncernów zwyczajnie ignorują panujące tam cierpienie.

Szef WHO oburzony skalą pomocy dla Ukraińców. Jego zdaniem, powodem jest to, że są biali