„Żadnych tabu w kwestii sankcji”. UE jednak zrezygnuje z surowców od Rosji?
Joana100
Ostatnie wpisy Joana100 (zobacz wszystkie)
- Kosynierzy gdyńscy. Czy polscy robotnicy naprawdę szarżowali z kosami na Niemców we wrześniu 1939 roku? - 26 maja 2022
- Rząd z powodu rozdawnictwa szuka kasy i planuje ściągać od Polaków przedawnione zobowiązania - 26 maja 2022
- Rząd w pełni oskładkuje umowę cywilnoprawną - 26 maja 2022
- Naukowcy proponują przekształcać kurze odchody w biopaliwo - 26 maja 2022
- Polska samowola budowlana przyciąga turystów z całego świata - 26 maja 2022
MICHAŁ TOMASZKIEWICZ
21.03.2022 12:51
WESPRZYJ DOWOLNĄ KWOTĄ NASZĄ
DZIAŁALNOŚĆ
Ta forma wsparcia adresowana jest do autorów wpisów - artykułów , filmów i tłumaczeń i osób pomagających w sprawach technicznych ,

ciekawostka :-) mamy ponad 30 000 subskrybentów i ponad 100 000 osób zarejestrowanych a trzeba żebrać o kilka groszy dla tych dzięki którym są treści na stronie ..........
fot. JACK GUEZ/AFP/East News
OCEŃ
- Państwa członkowskie będą rozmawiały o sankcjach obejmujących rosyjski sektor energetyczny – zapowiedział Josep Borrell, wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.
Wojna w Ukrainie spowodowała nałożenie na Rosję rekordowej liczby sankcji gospodarczych i osobowych. Działania wojenne nie zostały przerwane, Unia Europejska może sięgnąć po jeszcze bardziej drastyczne ograniczania w handlu: pod uwagę mają być brane ograniczenia obejmujące rosyjski sektor energetyczny i paliwowy.
Niemcy jeszcze niedawno przekonywali, że szybkie odcięcie się od zakupu gazu i ropy naftowej od Rosji byłoby na rękę Putinowi, gdyż wprowadziłoby chaos na Starym Kontynencie. Prezydent Francji Emmanuel Macron w niedzielę zaprezentował inne zdanie: „nie powinniśmy uznawać żadnych tabu w kwestii dalszych sankcji”.
Borrell: rozważymy sankcje na rosyjski sektor energetyczny. Rozmowy jeszcze w poniedziałek
– Rosja popełnia w Ukrainie zbrodnie wojenne – powiedział Josep Borrell, wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Przed zaplanowanym na poniedziałek spotkaniem unijnych ministrów spraw zagranicznych i obrony zapowiedział, że państwa członkowskie będą rozmawiały o sankcjach obejmujących rosyjski sektor energetyczny.
- Rosja jest odpowiedzialna za masowe zbrodnie w Ukrainie. Prowadzi konflikt bez poszanowania zasad prawa wojny. (…) Ministrowie krajów członkowskich rozważą możliwości w kwestii ograniczeń na rosyjski sektor energetyczny i paliwowy – stwierdził Borrell.
-
Rozmowa na temat nałożenia ograniczeń na rosyjski sektor paliwowy jest nieunikniona. To branża, która generuje największe dochody budżetowe Kremla – stwierdził minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis. Propozycja rządu w Wilnie spotkała się z poparciem szefa dyplomacji Irlandii Simona Coveneya.
Poparcie dla ograniczenia zakupów surowców z Rosji może poprzeć także Francja. Gorącym zwolennikiem wprowadzenia zakazu importu gazu i ropy naftowej z Rosji jest Polska.
- Jeżeli sytuacja w Ukrainie ulegnie pogorszeniu, tysiące ludzi zginie, miliony opuści miejsce zamieszkania, a miasta nadal będą dewastowane, nie powinniśmy uznawać żadnych tabu w kwestii dalszych sankcji – powiedział w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron.
Unia Europejska przygotowuje plan uniezależnienia się od surowców energetycznych z Rosji. Do końca roku zakupy gazu mają zostać ograniczone o dwie trzecie. Trudniej będzie zastąpić rosyjską ropę, ale Stany Zjednoczone rozmawiają już z Iranem i Wenezuelą o możliwości zdjęcia sankcji i powrotu do sprzedaży na rynkach międzynarodowych.
Polska z rosyjskiego gazu zrezygnuje całkowicie: w październiku ruszyć ma Baltic Pipe, którym błękitne paliwo popłynie do nas z Norwegii. Orlen zaś, sprzedając część rafinerii Lotosu arabskiemu Saudi Aramco zapewnił sobie dostawy ropy.
You must log in to post a comment.