„638 sposobów pozbawienia życia Fidela Castro”
Joana100
Ostatnie wpisy Joana100 (zobacz wszystkie)
- Fantazja fanatyzmu - 27 czerwca 2022
- Jak przechytrzyć Putina? - 27 czerwca 2022
- Adam Bodnar domaga się, aby Ukraińcy mogli głosować w wyborach samorządowych - 27 czerwca 2022
- Tropikalne noce nie pozwolą nam zasnąć. Temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni. Jak sobie radzić? - 27 czerwca 2022
- Wicekanclerz Niemiec zaleca krótsze mycie pod prysznicem, aby poradzić sobie z kryzysem energetycznym - 27 czerwca 2022
W większości pozostały na papierze. CIA przyznała się do ośmiu. W tym do najbardziej egzotycznego: zwabienia kubańskiego przywódcy, miłośnika nurkowania, w pobliże wypełnionej materiałem wybuchowym muszli umieszczonej na rafie koralowej u wybrzeża Kuby – pisze w książce „Większe zło” Arkadiusz Stempin.
Tyranem, który pobił rekord, jeśli chodzi o liczbę zamachów na jego życie, był Fidel Castro, zapamiętany z brodą po pas, w oliwkowym mundurze i z cygarem. Polowanie na niego odsłania wiele z mechanizmu mordu politycznego w latach zimnej wojny. Kubański dyktator stał się celem operacji CIA równie wymyślnych, jak ta służb bułgarskich z wykorzystaniem parasola. Zanim jeszcze rebelianci pod wodzą brodatego El Comandante 1 stycznia 1959 roku przepędzili z Hawany dyktatora Fulgencia Batistę, Waszyngton uznał Castro za niebezpiecznego komunistę. Powód: zapowiadał nacjonalizację gospodarki i posługiwał się retoryką marksistowską.*
WESPRZYJ DOWOLNĄ KWOTĄ NASZĄ
DZIAŁALNOŚĆ
Ta forma wsparcia adresowana jest do autorów wpisów - artykułów , filmów i tłumaczeń i osób pomagających w sprawach technicznych ,

ciekawostka :-) mamy ponad 30 000 subskrybentów i ponad 100 000 osób zarejestrowanych a trzeba żebrać o kilka groszy dla tych dzięki którym są treści na stronie ..........
Ocena sytuacji na Kubie padła z ust szacownego Williama Wielanda, szefa wydziału karaibskiego w Departamencie Stanu: „Wiem, że wielu Batistę uważa za sukinsyna. Ale pierwszeństwo mają interesy Ameryki. A on jest naszym sukinsynem”. Bardziej elegancko, jak przystało na absolwenta uniwersytetów Harvard i Yale oraz syna anglikańskiego biskupa, groźbę wyjaśnił sekretarz stanu Dean Acheson w najbardziej lodowatym okresie zimnej wojny. „Jak jabłka w beczce psują się od jednego zgniłego”, tak przejęcie przez komunistów Kuby, z której brzegów widać odległe o 40 mil wybrzeże Florydy, zainfekowałoby rewolucją i antyamerykanizmem cały tzw. Trzeci Świat; obszar największej konfrontacji obydwu bloków.
W Waszyngtonie malowano diabła, przeceniając niebezpieczeństwo ze strony charyzmatycznego Kubańczyka. Partyzanckie bitwy, jakie wygrywał, były w istocie manewrami propagandowymi.
„Obecność zachodniego dziennikarza, najlepiej Amerykanina, była dla nas ważniejsza niż sukces militarny”, przyznał po zwycięskiej rewolcie najbliższy towarzysz walk, Che Guevara. W ostatniej bitwie
rewolucji, o miasto Santa Clara, Castro stracił raptem sześciu ludzi. Nie był też zagorzałym marksistą. Narzędziem swojego oddziaływania uczynił nie tajny komitet jak Lenin i Stalin, ale inscenizowane dęcia w bojowe trąby. W stylu Hitlera, Mussoliniego i Peróna. Strącając Batistę, mianował ministrami kubańskich liberałów, nim sam zgarnął dla siebie stołek premiera.
Castro „to nie komunista”, zapewnił zastępca szefa CIA gen. Charles Cabell. Wizyta Castro w Waszyngtonie trzy miesiące po przejęciu przez niego władzy przebiegła tak, jakby składał ją zaprzyjaźniony z USA dyplomata. Respekt dla założyciela kraju Jerzego Waszyngtona był tego papierkiem lakmusowym. Raziło tylko zachowanie latynoskiego macho (dziewiątka dzieci z pięcioma kobietami) – nie bacząc na obecność urodziwej narzeczonej był zbyt wylewny wobec eleganckich dam. Prawie czterogodzinne rozmowy z wiceprezydentem Richardem Nixonem zakończyły się jednak fiaskiem. „Przekonywałem go do przyjęcia deklaracji popierającej najwcześniejszy termin wyborów”, oświadczył Nixon. Wybory „w przeszłości wyłaniały złe władze”, kontrował premier Kuby. W efekcie USA odwróciły się plecami od dotychczasowego satelity. Protektorat nad wyspą przejęło drugie supermocarstwo. Włącznie z funkcją skarbnika.
Podpisanie pierwszej umowy gospodarczej podczas wizyty radzieckiego premiera Anastasa Mikojana słusznie oceniono w Waszyngtonie jako przejście Moskwy „z ostrożnego stanowiska do aktywnego wsparcia”. W odpowiedzi prezydent Dwight Eisenhower zatwierdził program tajnych działań przeciwko reżimowi Castro.
Dyletancka inwazja prezydenta Johna Kennedy’ego w Zatoce Świń (1961) nakręciła spiralę amerykańsko-kubańskiego konfliktu. Castro rozpętał terror
To tylko fragment tekstu. Aby uzyskać dostęp do całości, kliknij w przycisk Kup teraz.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Dostęp do treści | 30.50 zł |
You must log in to post a comment.