Borys Szyc: Dojrzałem do roli ojca. Aktor pokonał nałóg alkoholowy i naprawił relacje z córką
Joana100
Ostatnie wpisy Joana100 (zobacz wszystkie)
- Fantazja fanatyzmu - 27 czerwca 2022
- Jak przechytrzyć Putina? - 27 czerwca 2022
- Adam Bodnar domaga się, aby Ukraińcy mogli głosować w wyborach samorządowych - 27 czerwca 2022
- Tropikalne noce nie pozwolą nam zasnąć. Temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni. Jak sobie radzić? - 27 czerwca 2022
- Wicekanclerz Niemiec zaleca krótsze mycie pod prysznicem, aby poradzić sobie z kryzysem energetycznym - 27 czerwca 2022
WESPRZYJ DOWOLNĄ KWOTĄ NASZĄ
DZIAŁALNOŚĆ
Ta forma wsparcia adresowana jest do autorów wpisów - artykułów , filmów i tłumaczeń i osób pomagających w sprawach technicznych ,

ciekawostka :-) mamy ponad 30 000 subskrybentów i ponad 100 000 osób zarejestrowanych a trzeba żebrać o kilka groszy dla tych dzięki którym są treści na stronie ..........
Borys Szyc sam pozbawiony dobrych wzorców, nie dorósł, by być „fajnym tatą”. Z pierwszą żoną Anną Bareją szybko się rozstał, zostawiając ją samą z córeczką Sonią. Popadł wtedy w nałóg alkoholowy, który pokonał. W trzeźwości wspiera go druga żona Justyna Nagłowska, z którą ma synka Henia. Jak przyznaje, dorósł do roli ojca.
Urocza kruszynka w objęciach uśmiechniętego taty, radosna dziewczynka z ulubionym koniem, dojrzewający podlotek, wreszcie młoda, piękna kobieta… Borys Szyc (43), przeglądając zdjęcia, wybrał te, pokazujące dorastanie jego pierworodnej, Soni. Właśnie skończyła 17 lat, a aktora zalała fala wspomnień. Pięknych, ale i tych sprawiających, że czuje żal za wspólnymi chwilami, które bezpowrotnie przepadły.
Borys Szyc nie dojrzał do roli męża i ojca
Sam był jeszcze dzieciakiem, kiedy stracił głowę dla wysokiej blondynki. Zapukała do jego drzwi, proponując mu zakup polisy ubezpieczeniowej. Szczerze wierzył, że Anna Bareja to ta jedyna, ale nie miał pojęcia, jak powinien wyglądać dojrzały związek.
– Byłem wtedy niegotowy do kwadratu. Rozimprezowany i rozlatany. W wielkim uderzeniu, momencie największego rozwoju kariery i popularności – opowiadał po latach. To nie był właściwy czas, by zostać tatą, ale gdy ujrzał maleńką istotkę, solennie obiecał sobie, że nie powtórzy błędów własnego ojca, który porzucił rodzinę, kiedy Borys był malutki. Z miejsca poczuł więź z córeczką.
– Nagle pojawił się na świecie ktoś dużo ważniejszy ode mnie i przestałem się tak bardzo sobą przejmować. Czułem, że w byciu ojcem spełniam się jak w niczym innym. Po prostu miałem poczucie, że ktoś wreszcie mnie rozumie! – zapewniał.
Borys Szyc zmagał się z nałogiem alkoholowym
Dziecko, obowiązki – nagle zrobiło się poważnie. Z drugiej strony czekały pokusy sławy i nocne życie stolicy. Nie minął rok, a rozstał się z Anną. Odwiedzał córeczkę, ale nie był przy niej na co dzień. Wyrzuty sumienia, że nie poświęca jej wystarczająco dużo uwagi, topił w alkoholu.
– Przez wiele lat po jej narodzeniu wciąż byłem kompletnie nieogarniętym chłopaczkiem, który płynie sobie przez życie. Taki rolling stone – przyznał. W chwilach refleksji planował, że wreszcie będzie ojcem, na jakiego Sonia zasługuje, ale nałóg wkrótce w przejął kontrolę nad jego życiem. Zdarzało mu się obiecać małej, że wybiorą się gdzieś razem i nie dotrzymał słowa, potem pękało mu serce, gdy patrzył na jej rozczarowaną buzię. Aż do następnego razu.
Druga żona pomogła Szycowi walczyć z alkoholizmem
Chwalono go za świetne role, lecz w tej najważniejszej coraz częściej „dawał ciała”. Sonia miała już dziewięć lat,
To tylko fragment tekstu. Aby uzyskać dostęp do całości, kliknij w przycisk Kup teraz.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Dostęp do treści | 30.50 zł |
You must log in to post a comment.