Premier Izraela zapowiedział, że jego kraj nie uzna jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), który planuje zbadanie możliwych zbrodni wojennych na terytoriach palestyńskich.

Jak podała w czwartek agencja Reutera, premier Izraela Binjamin Netanjahu po spotkaniu z ważniejszymi ministrami i innymi urzędnikami rządowymi powiedział, że Izrael nie będzie współpracował z MTK, ale wyśle mu odpowiedź.

„Zostanie wyjaśnione, że Izrael jest krajem, w którym panują rządy prawa i który wie, jak sam siebie zbadać” – podał Netanjahu w oświadczeniu. Odpowiedź będzie również zawierać stwierdzenie, że Izrael „całkowicie odrzuca” możliwość, że dopuszczał się zbrodni wojennych.

W piątek upływa miesięczny termin, który MTK dał stronom izraelskiej i palestyńskiej na poinformowanie, czy przeprowadzą własne śledztwa w sprawie domniemanych zbrodni i czy chcą, aby dochodzenie MTK zostało na ten czas zawieszone.

Izrael nie jest stroną Statutu Rzymskiego, który ustanowił MTK, a zatem z definicji nie jest stroną sądu.

Palestyńczycy oświadczyli, że będą współpracować z MTK, którego dochodzenie dotyczy domniemanych zbrodni wojennych na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy.

Omar Awadallah, wysoki rangą urzędnik w palestyńskim ministerstwie spraw zagranicznych, podał, że strona palestyńska wysłała już swoją odpowiedź do MTK.

„Pełna współpraca z MTK będzie kontynuowana ze strony Państwa Palestyna, jako państwa członkowskiego sądu, w celu zapewnienia sprawiedliwości ofiarom narodu palestyńskiego i pociągnięcia Izraela do odpowiedzialności za swoje zbrodnie” – powiedział Awadallah.

W środę w przemówieniu poświęconym Holokaustowi Netanjahu uznał śledztwo MTK za „absurd”.

„Inspiracją do powstania sądu w Hadze był trybunał w Norymberdze, który sądził nazistowskich zbrodniarzy wojennych po drugiej wojnie światowej” – powiedział premier Izraela. „Ale organ powołany do obrony praw człowieka stał się organem, który skutecznie chroni tych, którzy depczą prawa człowieka” – twierdził Netanjahu. Według agencji Reutera miał on na myśli palestyńskie ugrupowanie Hamas.

Kresy.pl / reuters.com