Po pandemii będzie jak w PRL-u? Sensacyjny pomysł rządu – jaki?
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- „EUobserver”: cztery zgony w Rosji po przyjęciu szczepionki „Sputnik V” – u sześciu osób wystąpiły komplikacje !! - 11 kwietnia 2021
- Warszawa będzie kontynuować politykę wspierania Ukrainy – polski minister spraw zagranicznych - 11 kwietnia 2021
- „Gdzie są pieniądze za las? Państwowa spółka zleciła rzeź drzew na posesji należącej do małżeństwa !!” - 11 kwietnia 2021
- Czy widzisz analogię ?? - 11 kwietnia 2021
- AKT OSKARŻENIA PRZECIWKO CZŁONKOM GRUPY PRZESTĘPCZEJ, KTÓRA WYPRODUKOWAŁA MIN. 26 MLN SZTUK NIELEGALNYCH PAPIEROSÓW [+FOTO] - 10 kwietnia 2021
Rząd ma nowy pomysł dla branży gastronomicznej. : To bon żywnościowy

Jak precyzuje rozgłośnia, nowe pomysły mają zostać zaproponowane podczas rozmów przedstawicieli rządu z branżą gastronomiczną. Wśród pomysłów pojawiło się np. wprowadzenie obniżonego VAT-u dla tego sektora, czy też tzw. bon żywnościowy.
Bon żywnościowy miałby być finansowany w połowie przez pracodawcę i w połowie przez państwo. Przykładowo, podaje RMF FM, pracodawca dałby swoim pracownikom bon w wysokości 100 zł, a rząd dołożyłby do tej kwoty drugie tyle lub więcej, by bon miał ostateczną wartość 200-300 zł. Taki bon byłby później wykorzystywany do zamawiania jedzenia w trybie na wynos, co zdaniem pomysłodawców, byłoby impulsem dla branży gastronomicznej.
Lockdown w całej Polsce. Nowe zasady od 20 marca do 9 kwietnia
Przypomnijmy, że branża gastronomiczna działa jedynie w systemie jedzenia na wynos już od jesieni ubiegłego roku. Jak w środę 17 marca poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, od 20 marca do 9 kwietnia na terenie całej Polski będą obowiązywały nowe, zaostrzone zasady bezpieczeństwa.
Ogólnopolski lockdown oznacza, że do grona zamkniętych sektorów dołączają znów m.in. galerie handlowe, baseny, kina, teatry, muzea, hotele, czy siłownie. Minister nie wykluczył również dalszych restrykcji, np. zamykania branży kosmetycznej, czy fryzjerskiej, gdyby sytuacja pandemiczna wciąż się pogarszała.
Źródło: RMF FM
Po pandemii będzie jak w PRL-u? Sensacyjny pomysł rządu
Zaskakujące, nad czym pracują premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Gowin. Okazuje się, że po głowach chodzi im wprowadzenie bonów. Miałoby to pomóc gospodarce w podniesieniu się z kolan po pandemii koronawirusa.
„Fakt” zauważa, że pierwszy krok tak naprawdę został już wykonany. Chodzi oczywiście o wprowadzenie bonu turystycznego na wypoczynek dla każdego dziecka.
Tabloid podaje, że teraz pracuje się nad wdrożeniem kolejnych bonów. Miałyby dotyczyć mieszkań, gastronomii czy nawet służby zdrowia!
Bon mieszkaniowy – pomoc z rządu dla młodych
Koncepcja zakłada wsparcie dla młodych, którzy nie posiadają własnego mieszkania, a ponadto nie stać ich na kredyt. Państwo miałoby dopłacać drugie tyle do wkładu własnego przy zakupie mieszkania na kredyt, a także do wkładu do mieszkania spółdzielczego.
Bon gastronomiczny – najnowszy pomysł Jarosława Gowina
Tutaj wsparcie polegałoby na tym, że pracodawcy przekazywaliby swoim pracownikom bon gastronomiczny do wykorzystania w barach, restauracjach i fast foodach. Możliwości jest wiele, a jedna z nich zakłada, że jeśli pracodawca sfinansowałby bon w wysokości 100 zł, to drugie tyle dokładałoby państwo.
Bon na zasiedlenie – wsparcie na przeprowadzkę
To rozwiązanie tak naprawdę już funkcjonuje. Póki co z takiej pomocy korzystają osoby bezrobotne, które chcą się przeprowadzić do innego miasta za pracą. Wsparcie wynosi dwukrotność średniej pensji, a więc około 10 tys. złotych. Urzędnicy chcą rozszerzyć ten program.
Bon profilaktyczny, czyli masowe badania
Rząd myśli o tym, by po pandemii przebadać wszystkich Polaków po 40. roku życia. Każdy miałby zapewniony bezpłatny pakiet podstawowych badań.