Nietoperze zamieszkały w szpitalu w Rybniku. „Syczą na ludzi”
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Ratyfikacja Funduszu Odbudowy z pominięciem parlamentu? Czy to nowy plan PiS? Jest reakcja polityka Solidarnej Polski - 14 kwietnia 2021
- OPRESYJNE PAŃSTWO PIS. ARESZTY I WIĘZIENIA PĘKAJĄ W SZWACH - 13 kwietnia 2021
- Tomasz Piątek: W latach 80 Macierewicz był chroniony przez Biuro Studiów SB - 13 kwietnia 2021
- TYLKO U NAS Żart? Senatorowie opozycji chcą podziękować Bodnarowi. - 13 kwietnia 2021
- Zaszczepieni preparatami mRNA bardziej podatni na inne warianty wirusa? Badania z Izraela niepokoją. Za wcześnie na picie szampana - 13 kwietnia 2021
Personel Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku zmaga się z nietypowym problemem. Na jednym z pięter budynku postanowiły zamieszkać… nietoperze. Latające ssaki gnieżdżą się tam już od dwóch tygodni, a kiedy widzą ludzi – zaczynają syczeć.
Jak podaje portal Rybnik.com.pl, obecność nietoperzy w szpitalu wynika z nadejścia wiosny i wzrostu temperatury. Zwierzęta prawdopodobnie były obecne w szpitalu Rybniku (woj. śląskie) już od jesieni, jednak dopiero od dwóch tygodni personel i pacjenci zaczęli je widywać. Na miejsce wezwano eksperta.
Prawdopodobnie jesienią nietoperze zamieszkały w strefie pomiędzy sufitem i stropodachem. Jesteśmy na etapie ekspertyzy, którą przeprowadza chiropterolog – tłumaczy Maciej Kołodziejczyk, rzecznik prasowy WSS nr 3 w Rybniku (Rybnik.com.pl).
Nietoperze w szpitalu w Rybniku. Co się z nimi stanie?
Obecność nietoperzy na najwyższym piętrze budynku jest uciążliwa dla osób obecnych w szpitalu. Powód? W kontakcie z ludźmi zaczynają się one zachowywać agresywnie. Gdy tylko ktoś się zbliży, syczą.
Maciej Kołodziejczyk przyznał, że nietoperze muszą zniknąć ze szpitala. Jednocześnie zapewnił, że zwierzętom nie stanie się krzywda – zostaną one wyłapane przez specjalistyczną ekipę, a następnie wypuszczone na wolność lub przekazane do leśnego pogotowia.
Ekspertyza jest niezbędna do tego, by w sposób bezpieczny można je wyłapać i podjąć decyzję o ich wypuszczeniu, bądź przekazaniu do leśnego pogotowia. (…) Choć nietoperze to nieproszeni goście w naszym szpitalu, to nikt nie zamierza robić im krzywdy – wyjaśnił Maciej Kołodziejczy
(Rybnik.com.pl).