Powiernicy organizacji charytatywnej pomagającej irackim sierotom mają zakaz działalności z powodu braku 1 mln funtów
bZIK
Ostatnie wpisy bZIK (zobacz wszystkie)
- Lubelscy Terytorialsi wspierają szpitale tymczasowe - 13 kwietnia 2021
- Stany Zjednoczone powinny trzymać się z dala od Krymu i Morza Czarnego „ dla własnego dobra ”, mówi zastępca FM Moskwy, gdy amerykańskie okręty wojenne zbliżają się do Rosji - 13 kwietnia 2021
- Hiszpania: Prawie 150 afrykańskich migrantów przechwyconych podczas próby przeskoczenia ogrodzenia w Ceucie - 13 kwietnia 2021
- 500 złotych mandatu za wywiezienie części samochodowych do lasu - 13 kwietnia 2021
- Prawie 700 złotych za wywóz śmieci! Tyle musimy zapłacić po zmianach - 13 kwietnia 2021
Zamknięcie Orphan Relief Fund and Charitable Trust z siedzibą w Londynie
Pięciu powierników, którzy prowadzili organizację charytatywną zbierającą pieniądze dla sierot w Iraku, zostało wykluczonych za niewłaściwe postępowanie po tym, jak zniknęło 1 mln funtów (1,38 mln dolarów) funduszy.
Brytyjska Komisja Charytatywna zamknęła Orphan Relief Fund and Charitable Trust (ORFCT), która generowała ponad 1 mln funtów rocznie, po tym jak powiernicy nie potrafili wskazać, gdzie znajdują się pieniądze.
Fundusz był prowadzony przez mieszkającego w Londynie dr Wathiba Al-Amooda, który na swoim profilu na Facebooku podaje się za polityka, oraz czterech jego krewnych – Ahmeda Al-Amooda, Suliemana Adama, Hushama Al-Amooda i Bushrę Al Neamę.
Watchdog ustalił, że dr Al-Amood założył i prowadził organizację charytatywną, a jego krewni nie odgrywali żadnej aktywnej roli.
Rozpoczęła dochodzenie w 2017 roku i odkryła, że 998 746 funtów zostało przelanych na rzecz grupy pomocowej o nazwie Iraqi Charity, również prowadzonej przez dr Al-Amooda, z konta bankowego ORFCT. Powiernicy nie byli w stanie przedstawić dowodów na to, jak zostały one wydane.
W trakcie śledztwa okazało się, że kolejne 88 515,63 funtów zostało przelane na konto Iraqi Charity, co skłoniło organizację do zamrożenia kont bankowych ORFCT.
Okazało się, że dr Al-Amood wydał ponad 35 000 funtów używając karty kredytowej organizacji charytatywnej, a około 10 300 funtów przeznaczył na wydatki osobiste.
Pomimo twierdzeń, że spłacił on organizację charytatywną, watchdog nie ma na to żadnych dowodów.
„Przy niewystarczającej kontroli i równowadze w miejscu, powiernik A (dr Al-Amood) był w stanie wywierać znaczącą rolę w organizacji charytatywnej ze szkodą dla niej”, powiedziała komisja.
„Niezdolność lub niechęć powierników B do E do działania zgodnie z ich prawnymi obowiązkami … przyczyniła się do niewłaściwego postępowania i złego zarządzania w organizacji charytatywnej”.
Dr Al-Amood i jego czterej krewni otrzymali zakaz bycia powiernikami.
„Powiernicy odgrywają kluczową rolę w zarządzaniu organizacjami charytatywnymi i są zobowiązani do wykorzystania swoich umiejętności, wiedzy i doświadczenia, aby prowadzić swoją organizację charytatywną dobrze i w jej najlepszym interesie” – powiedziała komisja.
„Ta organizacja charytatywna była nieprawidłowo zarządzana przez swoich powierników, ze szkodą dla niej. Dochodzenie wykazało, że cele organizacji charytatywnej mogłyby być promowane bardziej efektywnie, gdyby zaprzestała ona działalności. Śledztwo podjęło zatem działania regulacyjne w celu skierowania organizacji charytatywnej do likwidacji i rozwiązania.”
Tim Hopkins, asystent dyrektora ds. dochodzeń w watchdogu, powiedział, że powiernicy dzielili odpowiedzialność za zapewnienie, że organizacje charytatywne były prowadzone prawidłowo.
„Organizacje charytatywne muszą efektywnie i skutecznie wykorzystywać swoje zasoby i być odpowiedzialne przed tymi, którzy je wspierają oraz przed komisją jako regulatorem. Byli powiernicy tej organizacji charytatywnej nie spełnili tych oczekiwań.
„Mam nadzieję, że inni powiernicy uważnie rozważą tę sprawę i zwrócą szczególną uwagę na ich wspólną odpowiedzialność za zapewnienie, że fundusze ich organizacji charytatywnej są stosowane wyłącznie do jej celów charytatywnych i są w pełni rozliczane”.