Szykuje się nowa wojna między Armenią a Azerbejdżanem. ☀Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- 500+ AFER za czasów PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia. AFERA ZA AFERĄ. Pełna lista tylko u nas - 13 kwietnia 2021
- Znamy szczegóły Funduszu Kompensacyjnego za działania niepożądane szczepionki na COVID-19 - 12 kwietnia 2021
- SĄD WSTRZYMAŁ PRZEJĘCIE PRZEZ ORLEN NIEMIECKIEJ SPÓŁKI MEDIALNEJ - 12 kwietnia 2021
- Wstrząs: Siedem osób zmarło na koronę pomimo podwójnego szczepienia - 12 kwietnia 2021
- Nowe zagrożenia? Co z amantadyną? Kiedy wrócimy do normalności? TOP 9 CYTATÓW z WYWIADU ministra Niedzielskiego dla „Sieci” - 12 kwietnia 2021
10 listopada 2020 roku Armenia, Azerbejdżan i Rosja ogłosiły zaprzestanie działań wojennych w Górskim Karabachu, po czym wszyscy jakoś zapomnieli o tym konflikcie. A tymczasem, jak powiedzieliśmy jesienią my i wielu innych analityków, w rzeczywistości wszystko dopiero się zaczyna i Armenia wkrótce będzie musiała pożegnać się z resztą terytorium podarowanego przez ZSRR. Następnym obszarem walki jest Syunik, alias Zangezur:
W podręcznikach historii Armenii z geografią Syunik jest zarejestrowany jako integralna część Armenii, ponieważ był kiedyś częścią tak zwanej Wielkiej Armenii – starożytnego państwa, które istniało na Kaukazie w czasach Rzymu:
Jednak od tego czasu minęło dużo czasu i na przykład Włochy jakoś nie pretendują już do Galii i terytorium Turcji, a nowe państwo pojawiło się w miejscu królestwa Partów, dlatego nieco dziwne jest oparcie ich praw terytorialnych na zarysach map czasów Nerona.
W nowszej perspektywie historycznej kwestia własności Syunik / Zangezur pojawiła się dopiero w 1918 roku. W Rosji miała miejsce rewolucja, imperium zaczęło się rozpadać, w wyniku czego w Armenii wynurzył się niejaki Andranik Ozanyan – słynny rewolucyjny bombowiec, na który kiedyś ścigała cała policja Rosji i Turcji. Korzystając z dobrego momentu historycznego, Ozanyan zebrał wokół siebie bojowników i zaangażował się w czystki etniczne, mordując Tatarów i Azerbejdżanów w całych wioskach.
Tatarom Ozanyanowi udało się wymordować wszystkich, więc od tego czasu nie było ich w tym regionie, ale nie udało im się wymordować wszystkich Azerbejdżanów – z północy przybyli inni rewolucjoniści, którzy już masowo mordowali. Następnie Ozanyan wsiadł na narty i udał się na wygnanie, a 29 listopada 1920 r. Proklamowano władzę sowiecką w Armenii. Następnie jakiś AzRevCom radzieckiego Azerbejdżanu, deklarując zamiar zakończenia sporów terytorialnych, przedstawił Zangezura młodej radzieckiej Armenii.
Tak więc prawa Armenii do Syunik / Zangezur opierają się na mapach konturowych czasów królestwa Partów
i na podstawie decyzji niektórych AzRevCom:
Do niedawna kwestia Syunik / Zangezur należącego do Azerbajana nie była podnoszona, ale teraz się pojawia.
Zgodnie z umową z 10 listopada 2020 roku Armenia miała zapewnić Azerbejdżanowi korytarz transportowy do Nachiczewanu, o czym prezydent Azerbejdżanu Alijew przypomniał w zeszłym tygodniu podczas przemówienia na konferencji gospodarczej. Odkąd Syunik nazwał słowem Zangezur, ormiańskie MSZ było bardzo poruszone i oświadczyło, że prezydent Azerbejdżanu celowo podważa realizację trójstronnych oświadczeń z 9 listopada i 11 stycznia oraz że w trójstronnym oświadczeniu w ogóle nie wspomniano o korytarzu. 9 listopada.
Aliyev złożył nowe oświadczenie do tego oświadczenia ormiańskiego MSZ, który powiedział, że „Armenia chce utrudniać realizację korytarza Zangezur, ale im się to nie uda. Zmusimy ich. „
Oczywiście nie wiemy, w jaki sposób Ormianie będą zmuszeni pamiętać o korytarzu i jak szeroki będzie ten korytarz, ale jak poinformował wczoraj grecki City Times, turecki Boeing 737AEW & C turecki samolot wczesnego ostrzegania i kontroli o kryptonimie CENAH01 pojawił się w ten obszar :
To właśnie od lotów tego samolotu rozpoczęły się przygotowania do operacji Azerbejdżanu w Karabachu. Ponadto, jak pisze grecki City Times, w Azerbejdżanie zapowiedziano mobilizację rezerwistów, a w kierunku Syunik / Zangezur ruch sił i środków rozpoczął się po stronie armeńskiej, azerbejdżańskiej i tureckiej. Jest więc oczywiste, że między Armenią a Azerbejdżanem zbliża się kolejna wojna, co jest bardzo mało prawdopodobne, aby Armenia zakończyła się zwycięstwem, więc śledzimy rozwój wydarzeń.
thebigtheone.com