Rosyjscy naukowcy twierdzą, że Sputnik V dobrze radzi sobie z mutacjami COVID
bZIK
Ostatnie wpisy bZIK (zobacz wszystkie)
- Cały zarząd ZFPR podał się do dymisji. Branża zaskoczona - 11 kwietnia 2021
- Żołnierze Ukraińskiej Gwardii Narodowej będą szkoleni przez oficerów amerykańskich - 11 kwietnia 2021
- KRLD będzie nadal ulepszać swoją broń jądrową. Prace nad nowym atomowym okrętem podwodnym zakończone - 11 kwietnia 2021
- Biznes na wizach dla Ukraińców. Przetarg wart 170 mln zł i kontrowersyjny list - 11 kwietnia 2021
- Wadliwe liczniki prądu. Tauron żąda nawet kilku tysięcy dopłaty. Wezwania za kilka lat wstecz - 11 kwietnia 2021
MOSKWA (Reuters) – Rosyjska próba testująca skuteczność ponownego szczepienia zastrzykiem Sputnik V w celu ochrony przed nowymi mutacjami koronawirusa daje dobre wyniki, jak powiedzieli naukowcy w sobotę.
W ubiegłym miesiącu prezydent Władimir Putin nakazał przeprowadzenie do 15 marca przeglądu wyprodukowanych w Rosji szczepionek pod kątem ich skuteczności przeciwko nowym wariantom rozprzestrzeniającym się w różnych częściach świata.
„(Ostatnie) badanie przeprowadzone przez Centrum Gamaleya w Rosji wykazało, że reszczepionka ze szczepionką Sputnik V działa bardzo dobrze przeciwko nowym mutacjom koronawirusa, w tym brytyjskim i południowoafrykańskim szczepom koronawirusa” – powiedział Denis Logunov, zastępca dyrektora centrum, które opracowało zastrzyk Sputnik V.
Oczekuje się, że wyniki badań zostaną wkrótce opublikowane, ale to była pierwsza wskazówka, jak przebiegają testy. Więcej szczegółów na razie nie podano.
Tak zwane wektory wirusowe – takie jak Sputnik V i zastrzyk opracowany przez AstraZeneca – wykorzystują nieszkodliwe zmodyfikowane wirusy jako nośniki, lub wektory, do przenoszenia informacji genetycznej, która pomaga organizmowi budować odporność na przyszłe infekcje.
W ponownym szczepieniu użyto tego samego zastrzyku Sputnik V, opartego na tych samych wektorach adenowirusowych. Próba wykazała, że nie miało to wpływu na skuteczność, powiedział Logunov w oświadczeniu dla Reutersa.
Niektórzy naukowcy podnieśli możliwe ryzyko, że organizm również rozwija odporność na sam wektor, rozpoznając go jako intruza i próbując go zniszczyć.
Jednak twórcy Sputnika V nie zgodzili się, że może to stanowić długoterminowy problem.
„Uważamy, że szczepionki oparte na wektorach są w rzeczywistości lepsze dla przyszłych szczepień niż szczepionki oparte na innych platformach” – powiedział Logunov.
Powiedział on, że naukowcy odkryli, że przeciwciała specyficzne dla wektorów wykorzystywanych przez zastrzyk – które mogłyby wytworzyć reakcję anty-wektorową i podważyć działanie samego zastrzyku – słabną „już po 56 dniach od szczepienia”.
Wniosek ten oparto na próbie szczepionki przeciwko Eboli opracowanej wcześniej przez Instytut Gamaleya, w której zastosowano to samo podejście, co w przypadku zastrzyku Sputnik V.
Odporność wektorowa nie jest nowym problemem, ale została poddana ponownej analizie, ponieważ firmy, w tym Johnson & Johnson, przewidują, że regularne szczepienia przeciwko COVID-19, podobnie jak coroczne szczepienia przeciwko grypie, mogą być potrzebne do zwalczania nowych wariantów koronawirusa.
Reportaż i scenariusz Polina Ivanova; Edycja Frances Kerry