Zakaz reklamowania mięsa. Stanowcza odpowiedź producentów ☀Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Wszystko w rękach Holendrów. Zadecydują, czy Stonoga trafi do Polski ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Tęczowa ideologia w natarciu, czy też podtarciu. Aktywista lgbtcośtam Kuleta szarga nasze symbole i cieszy się ze swego obrzydlistwa ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Szef Pentagonu zapowiada odwet? „Uderzymy – jeśli uznamy, że powinniśmy – w miejscu i czasie, który sami wybierzemy” ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Niemcy: ZDESPEROWANI DOJEŻDŻAJĄCY DO PRACY Bad Hofgastein i Radstadt będą od dziś w więzieniu koronowym ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Austria wstrzymuje szczepienia z użyciem jednej z partii preparatu AstraZeneca. Nie żyje 49-letnia kobieta ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
Zakaz reklamowania mięsa. Stanowcza odpowiedź producentów
Zakaz reklamowania mięsa, mleka i nabiału na wzór zakazów reklamy papierosów? To postulat eurodeputowanej Sylwii Spurek, który wywołał ogromną burzę w sieci. Doczekał się on stanowczej odpowiedzi Związku Pracodawców i Producentów Trzody Chlewnej Polpig.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Eurodeputowana Sylwia Spurek chce zakazu reklamy mięsa
- Co na to producenci trzody chlewnej
- Jak postulat europosłanki komentują przedstawiciele rządu
Wprowadzą zakaz reklamy mięsa?
Zakaz reklamy mięsa, mleka i nabiału tak jak to ma miejsce w przypadku papierosów? Nawołuje do tego niemiecki Greenpeace. Postulat ten spotkał się z przychylnością eurodeputowanej, a w przeszłości zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Sylwii Spurek.
– Już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka. Mamy zakaz reklamy i promocji papierosów – czas na zakaz promowania mięsa, mleka, nabiału – napisała kilka dni temu na Twitterze europosłanka.
Wpis byłej eurodeputowanej Wiosny Roberta Biedronia wywołał falę na ogół prześmiewczych komentarzy, w tym m.in. rzecznika rządu Piotra Mullera, który stwierdził: „Idąc dalej, partie lewicowe już niedługo wprowadzą nawet zakaz picia mleka”. Postulat skomentował również w wywiadzie dla TVP minister rolnictwa Grzegorz Puda.
– Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale nadal na świecie i także w Polsce żyją ludzie, którzy twierdzą i uważają, że Ziemia jest płaska, Nie oznacza to jednak że cały dorobek naukowy możemy wywrócić do góry nogami – powiedział szef resortu rolnictwa.
– Weganie i weganki nie żywią się trawą i kamieniami. Zapraszam Pana po pandemii na niedzielny, wegański obiad. Zobaczy Pan, że można jeść i nie szkodzić, że wegańskie jedzenie jest nie tylko etyczne, ale i smaczne – zaproszenie tej treści skierowała wobec ministra rolnictwa europosłanka w innym wpisie.
Do zaproszenia minister odniósł się we wspomnianym wywiadzie, trzeba przyznać, że – znając kulinarne upodobania eurodeputowanej – dość nieelegancko. – Jeżeli pani europoseł zaprasza, to ja również mogę odwdzięczyć się zaproszeniem na pyszny gulasz z dodatkiem warzyw – stwierdził Puda.
Komentarz producentów
Tymczasem głos w sprawie postulatu eurodeputowanej Spurek zabrał również Związek Pracodawców i Producentów Trzody Chlewnej Polpig, stwierdzając w komunikacie, że nie jest to rzeczywisty postulat, a element promocji deputowanej.
– W mediach społecznościowych toczy się dyskusja na temat pomysłu wprowadzenia ewentualnego zakazu reklamowania mięsa, którego domaga się jedna z organizacji ekologicznych. Głos zabrali również niektórzy politycy, których wypowiedzi można traktować raczej w kategoriach elementu promocyjnego własnej osoby niż rzeczywistego postulatu. Specyfika mediów społecznościowych powoduje, że każdy nawet negatywny komentarz promuje jego treść i autora, i o to chyba tutaj chodzi – pisze w komunikacie cytowanym przez portal ceny rolnicze.pl Aleksander Dargiewicz, prezes Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”.
W dalszej części Dargiewicz podkreśla, że produkty zwierzęce, w tym mięso, stanowią naturalny składnik ludzkiej diety, a ich wpływ na prawidłowy rozwój naszego organizmu jest naukowo udowodniony.
– Co więcej hodowla zwierząt i produkcja żywca stanowi istotny element polskiego rolnictwa i jego potencjału eksportowego. Inicjatywa wprowadzenia zakazu reklamy produktów zwierzęcych jest niewątpliwie sprzeczna z interesem polskiego rolnictwa i mogłaby osłabić bezpieczeństwo żywnościowe kraju – czytamy w komunikacie.
Szef Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig” nie kryje również zadowolenia z faktu, iż wpis eurodeputowanej wywołał negatywny wydźwięk, co w jego ocenie pokazuje, że „społeczeństwo traktuje takie opinie jako próbę narzucenia wszystkim konsumentom wąskiego i ideologicznego punktu widzenia przez mało liczną grupę osób”.
biznesinfo