Kolejna szczepionka przeciw COVID-19. Koncern Johnson & Johnson złożył wniosek o rejestrację preparatu. Kiedy trafi do Polski? ☀Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Dlaczego Prezydent, Premier, Sejm, Senat, ZUS, Urząd Skarbowy, Policja, Wojsko, służby zarejestrowane są jako firmy? ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Problem z OFE. Pół miliona kobiet straci pieniądze. Zapomniane przeliczenie emerytury zniknie ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Maleńki aniołek nie mógł się bronić!! To nie lodowaty prysznic zabił 3-letnią Hanię. Prawda jest dużo gorsza ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Twój e-PIT cię zaskoczył? Nie jesteś sam(a)! Szokująca podwyżka podatku dla setek tysięcy Polaków ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Dostał pismo z ING. Chcą wiedzieć, skąd ma pieniądze. ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
Obecnie, przypomnijmy, na rynek Unii Europejskiej dopuszczone są trzy preparaty, firm BioNTech/Pfizer, Moderna i AstraZeneca. Niewykluczone, że wkrótce do tego grona dołączy specyfik amerykańskiego koncernu farmaceutycznego i kosmetycznego Johnson & Johnson. Firma złożyła 16 lutego wniosek do Europejskiej Agencji Leków (EMA) o dopuszczenie swojej szczepionki przeciw COVID-19. EMA prowadzi już także proces wstępnego zatwierdzana preparatu przeciw COVID-19 niemieckiej firmy CureVac.
– W całej Europie wciąż istnieje pilna potrzeba wprowadzania na rynek dodatkowych szczepionek przeciwko COVID-19, a dzisiejszy wniosek jest znaczącym krokiem w zapewnieniu Unii Europejskiej kolejnej opcji, która pomoże zmniejszyć negatywne skutki pandemii w Europie i na całym świecie – mówił wczoraj dr Paul Stoffels, wiceprzewodniczący komitetu wykonawczego i dyrektor ds. naukowych, Johnson & Johnson.
Co wiemy o nowej szczepionce przeciw COVID-19?
Szczepionka Johnson & Johnson jest szczepionką wektorową, podobnie jak preparat AstraZeneci wykorzystuje adenowirusa powodującego przeziębienie, który nauczyć ma nasz organizm, jak identyfikować i zwalczać koronawirusa. Nie wywołuje Covid-19. Można nią szczepić także osoby powyżej 60. roku życia.
Testy kliniczne preparatu prowadzone były w ośmiu krajach na trzech kontynentach, objejmując zróżnicowaną i szeroką populację ludzi. Według oficjalnych danych szczepionka uzyskała w dotychczasowych badaniach 66 proc. w zapobieganiu zakażeniu COVID-19; 85 proc. w zapobieganiu ciężkiemu przejściu choroby, a w 100 proc. chroni przed hospitalizacją i śmiercią z powodu zakażenia Sars-Cov-2.
Jej skuteczność wydaje się spadać w odniesieniu do różnych wariantów koronawirusa – szczepionka uzyskała 66 proc. skuteczności w badaniach w Ameryce Łacińskiej z udziałem odmiany, która dominuje w Brazylii, a 57 proc. – w Afryce Południowej.
Zgłaszane podczas badań efekty uboczne to: gorączka, uczucie zmęczenia, bóle głowy, bóle mięśni i bóle w miejscu iniekcji. Szczepionka ma istotną przewagę nad już dopuszczonymi do użytku. Ochronę przed wirusem gwarantować ma podanie już jednej jej dawki. Co znacznie uprościłoby trwający proces szczepień.
Preparat jest także bardziej odporny niż szczepionki genetyczne. Może być bowiem przechowywany w lodówce w temperaturze od 2 do 8 stopni Celsjusza przez nawet trzy miesiące.
dziennikzachodni