
Poseł Solidarnej Polski chce usunięcia niemieckich nazw stacji PKP: „Tu jest Polska!” ☀Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Holendrzy luzują obostrzenia, bo „po prostu mają dość”. Tylko „prostytutki będą musiały poczekać” ☀Autor Gabi☀ - 24 lutego 2021
- Nowy projekt PiS. Konfederacja alarmuje: to inwigilowanie kont bankowych, to mapowanie majątku Polaków [WIDEO] ☀Autor Gabi☀ - 24 lutego 2021
- List otwarty od policjanta: Chodzi o naszą wolność i nasze życie ☀Autor Gabi☀ - 24 lutego 2021
- Koronabiznes kwitnie. Izrael chce „przekupić” inne kraje szczepionkami? „Netanjahu uważa, iż rządzi monarchią, a nie państwem” ☀Autor Gabi☀ - 24 lutego 2021
- PiS składa projekt zawieszenia biegu przedawnień przestępstw w czasie epidemii ☀Autor Gabi☀ - 24 lutego 2021

Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski domaga się usunięcia niemieckich nazw miejscowości na stacjach PKP w województwie opolskim.
Poseł Solidarnej Polski opublikował w sobotę wpis na Twitterze, w którym domaga się usunięcia niemieckojęzycznych nazw stacji kolejowych w Chrząstowicach i Dębskiej Kuźni (województwo opolskie).
„Tu jest Polska! 6 lat temu bezprawnie na skutek nacisków PO i Mniejszość Niemiecka w Opolu / Deutsche Minderheit in Oppeln zamontowano niemieckie nazwy stacji kolejowych w Chrząstowicach i Dębskiej Kuźni w Opolskiem. To jedyne przypadki w Polsce zmiany polskich oznaczeń stacji kolejowych – bezprawne. 3 lutego 2021 r., z uwagi na przejęcie przez Ministerstwo Infrastruktury nadzoru nad PKP PLK S.A., złożyłem w sprawie bezprawnych niemieckich nazw stacji kolejowych interpelację do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. To bardzo niebezpieczny precedens – niezgodny z polskim prawem” – napisał Kowalski.
Zdaniem polityka umieszczenie niemieckich nazw miejscowości obok polskich na dworcach kolejowych w województwie opolskim jest niezgodne z polskim prawem, a „stan faktyczny wywołuje liczne wyrazy niezadowolenia mieszkańców oraz prowadzi do dezorientacji podróżnych”.
sputniknews
