Szok! Nie żyje policjant Jacek Łączny. Osierocił dwoje małych dzieci. „Odszedł nagle” ☀Prawdopodobnie 3 dni po szczepieniu- fakt nie potwiedzony!!Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Pfizer, Moderna, AstraZeneca. Porównujemy trzy dostępne w Polsce szczepionki ☀Autor Gabi☀ - 1 marca 2021
- „Jestem przerażony, że będę mógł zabić za wodę w wojnie klimatycznej” – protesty Extinction Rebellion w kilku polskich miastach ☀Autor Gabi☀ - 1 marca 2021
- Paszporty szczepionkowe. Izrael wciela segregację sanitarną, a Europa chce iść w jego ślady ☀Autor Gabi☀ - 1 marca 2021
- Stanisław Michalkiewicz zamknięty! „W ten oto sposób zostałem osobą podejrzaną”☀Autor Gabi☀ - 1 marca 2021
- By mówili o nas tylko dobrze, czyli po co PiSowi podatek od reklam ☀Autor Gabi☀ - 1 marca 2021
Policjant z Sosnowca, mł. asp. Jacek Łączny, nie żyje. Funkcjonariusz odszedł nagle w wieku 39 lat, osierocił dwoje małych dzieci. Jego koledzy z komendy są w szoku! Składają wyrazy współczucia dla najbliższych i rodziny. To niezwykle smutna informacja. „Jacek na zawsze pozostanie w naszych sercach jako ciepły, uśmiechnięty, życzliwy i uczynny kolega”, wspominają go w sosnowieckiej komendzie.
Sosnowiec. Nie żyje policjant Jacek Łączny. Osierocił dwoje dzieci
„3 lutego 2021 roku roku zmarł nagle nasz kolega, przyjaciel, policjant Komisariatu Policji III w Sosnowcu mł. asp. Jacek Łączny. Miał 39 lat”, przekazała Komenda Miejska Policji w Sosnowcu. Jacek rozpoczął służbę w maju 2012 roku. Od początku związany był z Komendą Miejską Policji w Sosnowcu. „Nasz kolega zawsze był otwarty na potrzeby innych. Jacek na zawsze pozostanie w naszych sercach jako ciepły, uśmiechnięty, życzliwy i uczynny kolega. Był znakomitym i pewnym towarzyszem na służbie. Zawsze pomocnym i gotowym poświęcić każdemu swój czas”, wspominają go w sosnowieckiej komendzie. Przyczyna śmierci nie jest podana do wiadomości publicznej. Wiadomo jedynie, że policjant odszedł nagle. „Pozostawił rodzinę i przyjaciół w rozpaczy, a nas wszystkich, którzy z nim pracowali, w głębokim żalu. W sercach naszych i pamięci trwać będzie na zawsze, a zdjęcia, na których niemal zawsze był uśmiechnięty, przypominać będą wiele wspólnych chwil”, mówią funkcjonariusze.
se.pl