Przedstawicielki ogólnopolskiego „Strajku Kobiet” po publikacji uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji zorganizowały kolejne głośne protesty na ulicach miast. Setki demonstrantów zebrały się przed siedzibą TK, a Marta Lempart zagroziła lekarzom i urzędnikom, którzy sprzeciwią się wykonaniu aborcji.

— Jesteśmy gotowe, żeby wyjść na ulice. Każdego z was znajdziemy, z każdym z was będziemy się sądzić tak długo, że nie będziecie mieć żadnych innych wspomnień ze swojej kariery zawodowej”. Wzywamy wszystkich, aby tym razem iść tak, żeby zostawiać ślady; wyraźcie swój gniew tak, jak uważacie; to nie my zaczęłyśmy — atakowała Marta Lempart, nawołując do „zrobienia piekła”.

Zobacz również: Trwa emocjonalny protest lewicy pod siedzibą Trybunału: „J**** PiS!”, „Wypier*****!” [WIDEO]

Kolejne głośne protesty zapowiedziano w innych miastach Polski, takich jak: Kraków, Łódź, Poznań, Katowice czy Wrocław.

Przed siedzibą TK szybko pojawiła się Marta Lempart, która zabrała głos podczas konferencji prasowej. Lewicowa aktywistka zwróciła się do urzędników odpowiedzialnych za publikację wyroku TK w Dzienniku Ustaw.

— Jełopy, artykuł 231 Kodeksu karnego, nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza. Który się odważy? Kto będzie tym frajerem w kancelarii, który się podpisze? Będziemy cię ścigać tak długo, że już nic innego z całego swojego życia nie będziesz pamiętał — powiedziała Lempart.

— Za chwilę ma zostać opublikowane w Dzienniku Ustaw, państwowym publikatorze. To nie jest kolorowanka pana Kaczyńskiego — dodała wzburzona aktywistka, kierując swoje groźby do tych lekarzy, którzy odmówią aborcji. Lempart nazwała ich tchórzami i kłamcami.

— Wiemy, że prawdopodobnie znajdą się lekarze, którzy są tchórzami, którzy będą kłamać, że prawo się zmieniło, którzy będą próbowali odmawiać aborcji. Każdego z was znajdziemy, z każdym z was będziemy się sądzić tak długo, że nie będziecie mieć żadnych innych wspomnień ze swojej kariery zawodowej. Pożałujecie momentu, w którym stchórzyliście; to ostrzeżenie dla lekarzy i lekarek, dla dyrektorów i dyrektorek szpitali — mówiła podczas manifestacji liderka „Strajku Kobiet”.

Źródło: tvp.info