AKTUALIZACJA: Polak w śpiączce zmarł w szpitalu w Wielkiej Brytanii ☀Przejmujące Video Roberta Brzozy. Dziękuję Robertowi!! Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- PILNE! Przywiózł żonę z zawałem do szpitala. Ochroniarz kazał im jechać gdzie indziej ☀Autor Gabi☀ - 5 marca 2021
- „Lockdown nie daje żadnych rezultatów”. Dr Martyka apeluje o opamiętanie! ☀Autor Gabi☀ - 5 marca 2021
- Totalitaryzm w natarciu. Policja zatrzymuje za treści o „chipach w szczepionkach” ☀Autor Gabi☀ - 5 marca 2021
- Pieniądze z Lasów Państwowych do Radia Maryja.. ☀Autor Gabi☀ - 5 marca 2021
- Kukiz chce się dogadać z PiS-em. Były antysystemowiec przedstawił swoje warunki ☀Autor Gabi☀ - 5 marca 2021
Zmarł Polak, który od listopada 2020 roku przebywał w śpiączce w szpitalu w Plymouth. Śmierć mężczyzny potwierdziła we wtorek w rozmowie z PAP jego rodzina.
Wcześniej szpital informował, że stan pacjenta się pogorszył.
Ma coraz częstsze przerwy w oddychaniu. Wydaje się, że czuje się dobrze i nie wykazuje nasilenia drgawek mioklonicznych. Nadal otrzymuje podskórne wlewy płynów (sól fizjologiczna) i midazolam, jak poprzednio. Zaczęto podawać mu leki pomagające kontrolować łagodną wydzielinę z dróg oddechowych – informował brytyjski szpital szpital, cytowany przez Polskie Radio.
Kondolencje dla rodziny Polaka w związku z jego śmiercią złożył m.in. wiceminister sprawiedliwości i pełnomocnik rządu ds. praw człowieka Marcin Warchoł, który zabiegał o jego przetransportowanie do kraju na leczenie. Minister podziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w ratowanie życia.
Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny pogrążonej w bólu po stracie Pana Sławomira . Podziękowania dla wszystkich ludzi dobrej woli, którzy chcieli uratować życie naszego rodaka. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu swieci… RIP
— Marcin Warchoł (@marcinwarchol) January 26, 2021
Polskie służby walczyły o transport Polaka do kraju
Polskie władze od dłuższego czasu aktywnie zajmowały się pomocą rodzinie pacjenta. W ciągu ostatnich tygodni zabiegano o przetransportowanie mężczyzny do Polski w celu leczenia. Polska z inicjatywy wiceministra sprawiedliwości i pełnomocnika rządu ds. praw człowieka Marcina Warchoła wystąpiła do Wielkiej Brytanii o zgodę na transport pacjenta w śpiączce. Mężczyzna otrzymał też paszport dyplomatyczny, ale przyznanie statusu członka personelu dyplomatycznego i wyłączenie go tym samym spod brytyjskiej jurysdykcji wymagało zgody strony brytyjskiej.
W sprawę zaangażowane były polskie służby dyplomatyczne, Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Zdrowia, prezydent, marszałek Sejmu, Episkopat, Rzecznik Praw Obywatelskich, Instytut Ordi Iuris. Pomoc oferowała również klinika „Budzik”. Członek rady nadzorczej placówki i jednocześnie poseł Porozumienia prof. Wojciech Maksymowicz zadeklarował w rozmowie z portalem Interia, że klinika jest gotowa pomóc i przyjąć Polaka.Zmarły mężczyzna od kilkunastu lat mieszkał w Anglii. 6 listopada 2020 roku doznał zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut. Według szpitala w Plymouth w następstwie zdarzenia doszło do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu, dlatego placówka zwróciła się do sądu o wydanie zgody na odłączenie pacjenta od aparatury podtrzymującej życie – sąd taką zgodę wydał. Rodzina mężczyzny była podzielona sprawie odłączenia go od aparatury, żona i dzieci wyrażali zgodę, natomiast matka i siostra oraz mieszkające w Anglii druga siostra mężczyzny i jego siostrzenica były przeciwne takiemu rozwiązaniu.
suutniknews
Materił pomoniczy
Wielka Brytania. Nie żyje pan Sławomir. Zmarł w śpiączce…
Za Robert Brzoza