Ministrowie rządu Kuwejtu złożyli gremialnie dymisję na ręce premiera ☀Połącze kropki, to już kolejny, czyżby Biden chciał szybko utworzyć jeden rząd światowy? Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Tragedia 3-letniej Hani z Kłodzka. Śledczy ujawnili nowe, przerażające ustalenia. Ziobro: za bestialstwo najsurowsza kara ☀Autor Gabi☀ - 27 lutego 2021
- Licytacje komornicze domów MARZEC 2021 z woj. śląskiego ☀Autor Gabi☀ - 27 lutego 2021
- Szwecja ubogacona. Większość gwałcicieli to imigranci. Wśród przestępców wielu beneficjentów socjalu ☀Autor Gabi☀ - 27 lutego 2021
- Hindusi życzą sobie informację, czy w polskich towarach jest GMO ☀Autor Gabi☀ - 27 lutego 2021
- Absurdów ciąg dalszy… Konflikt interesów doradców medycznych ?☀Autor Gabi☀ - 27 lutego 2021
Ministrowie rządu Kuwejtu złożyli we wtorek gremialnie dymisję na ręce premiera szejka Sabaha al-Chalida as-Sabaha – poinformowały służby prasowe rządu. Kilka dni wcześniej deputowani złożyli wniosek o przesłuchanie premiera m.in. w sprawie składu gabinetu, który „nie odzwierciedla” wyników wyborów.
Kuwejcka agencja informacyjna KUNA podała, że rezygnacja nastąpiła „w świetle rozwoju obecnej sytuacji w zakresie relacji między Zgromadzeniem Narodowym i rządem oraz tego, czego wymaga interes narodowy”. Więcej szczegółów nie przekazano.
Szejk Sabah musi przedłożyć jeszcze rezygnację rządu do zatwierdzenia władcy Kuwejtu szejkowi Nawafowi al-Ahmadowi as-Sabahowi.
Na początku grudnia emir Kuwejtu mianował ponownie szejka Sabaha szefem rządu. Był to drugi jego gabinet po tym, który utworzył w grudniu 2019 roku.
Premier miał zostać przesłuchany na posiedzeniu parlamentu 19 stycznia.
Wniosek o przesłuchanie premiera złożyło 5 stycznia trzech posłów na pierwszym posiedzeniu nowego Zgromadzenia Narodowego, w którym po zeszłorocznych wyborach opozycja zyskała, a dwie trzecie dotychczasowych posłów straciło mandaty. Ponad 30 innych posłów poparło wniosek o przesłuchanie Sabaha m.in. w sprawie powołania gabinetu, który – jak to ujęto – „nie odzwierciedla” wyników wyborów oraz zarzutów o „ingerencję” rządu w wybór przewodniczącego parlamentu i członków komisji parlamentarnych – podał Reuters.
Obecnie najpoważniejszym problemem Kuwejtu wydają się być finanse zrujnowane przez niskie ceny ropy i pandemię koronawirusa. Kraj boryka się w tym roku z deficytem w wysokości 46 mld dolarów. Jednak prawo dotyczące zadłużenia od dawna jest przedmiotem sporu między rządem a parlamentem. (PAP)