
Chora na raka o nowych restrykcjach: “To dla nas powolne uśmiercanie!” ☀Autor Gabi☀
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Szczepienia na COVID-19 w Polsce: liczba zaszczepionych, zutylizowane dawki i niepożądane odczyny ☀No, i co teraz ścierwa!! Autor Gabi☀ - 17 stycznia 2021
- Media: Były naciski na Europejską Agencję Leków przy zatwierdzeniu szczepionki Pfizer-BioNTech ☀Autor Gabi☀ - 17 stycznia 2021
- Niemcy: skandal wokół przywilejów dla zaszczepionych ☀Autor Gabi☀ - 17 stycznia 2021
- Wyciekły plany rządu na zniesienie lockdownu. Część Polaków ma czekać dłużej niż reszta ☀Autor Gabi☀ - 17 stycznia 2021
- Czarni są lepsi od białych? Wybór Bidena na rzecz praw obywatelskich ma szokujące przekonania ☀Autor Gabi☀ - 17 stycznia 2021

Szpital MSWiA może zostać przekształcony w szpital jednoimienny dla osób zarażonych koronawirusem. Taką opcję rozważa Łukasz Mikołajszyk, wojewoda wielkopolski, w związku z nowymi restrykcjami wprowadzonymi przez rząd. Pacjentka chorująca na chłoniaka nagrała poruszające wideo, w którym wskazała konsekwencje takiej decyzji.
“Dla nas te działania, które on wykonuje są powolnym naszym uśmiercaniem. Nie będzie gdzie się leczyć, nie będzie tej opieki. Jeszcze raz proszę, jeżeli jest taka możliwość, bardzo proszę o rozpatrzenie jeszcze raz tej lokalizacji” – apeluje chora na nagraniu wysłanym redakcji RMF FM.
“Jeżeli nawet teraz te osoby z nas, które jesteśmy po ciężkich chemiach, po ciężkiej, głębokiej aplazji, przekaże się do innego szpitala na nasze dalsze leczenie, przytoczenie czy inne zabiegi, ale chodzi o cały oddział” – podkreśla. “Nas, tutaj wszystkich, na oddziale jest około 400 osób. To są osoby na dziennych chemiach, biorące udział w różnych programach lekowych. To znaczy, że jeżeli będzie tak postanowione, ten oddział hematologii w MSWiA zniknie z powierzchni Ziemi. W imię Covid-19 zostaniemy bez opieki, bo klinika na Szamarzewskiego jako jedyna w tym momencie nie jest w stanie nas wszystkich obsłużyć” – wskazuje.
“Bardzo przepraszam, ale wieczorem miałam kryzys i nie mogę zbyt wyraźnie mówić. Jest to też właśnie wpływ chemii. Z mojej strony chciałbym zaapelować do wojewody o zmianę decyzji. Bo dla nas te działania, które on wykonuje są powolnym naszym uśmiercaniem. Nie będzie gdzie się leczyć, nie będzie tej opieki. Jeszcze raz proszę, jeżeli jest taka możliwość, bardzo proszę o rozpatrzenie jeszcze raz tej lokalizacji” – prosi kobieta.
“Ja leczę się na chłoniaka z obwodowych komórek T, który jest niestety bardzo agresywny. Przygotowuję się do alloprzeszczepu. Proszę, po prostu proszę o pomóc w imieniu wszystkich z tego oddziału. Proszę jeszcze raz o przeanalizowanie decyzji czy jednak nie ma innego rozwiązania” – dodaje.
Źródło: RMF FM, gov.pl
