(autor:LALA)- 14 ministerstw, 4 wicepremierów i nowe twarze. Wiemy, jakie zmiany szykują się w rządzie
Lala Koniecpolska
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- „Czy ci oszuści naprawdę myślą, że mogą zniknąć z corocznego sezonu grypowego i zastąpić go COVID-19.” - 27 marca 2021
- „Poznaj azjatyckie „grzyby nieśmiertelności”, które odmłodzą twój organizm” - 27 marca 2021
- „Dlaczego Rothschilds opatentował testy biometryczne COVID-19 w 2015 i 2017 roku????!!!!” - 13 marca 2021
- Czy zydzi maja uszkodzony kod genetyczny…….?????? - 13 marca 2021
- „W KTÓRYM ROKU OSOBISTYM JESTEŚ? POZNAJ PROGNOZĘ POGODY SWOJEGO ŻYCIA!!”- [CZ. I i II] - 12 marca 2021
14 ministerstw, 4 wicepremierów, a także nowe twarze – to według nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy RMF FM zmiany, jakie szykują się w rządzie. Będzie nowy minister edukacji i rolnictwa. To nie koniec zmian, o jakich rozmawiano podczas negocjacji na Nowogrodzkiej. Solidarna Polska i Porozumienie oddadzą po jednym resorcie, za to ich dotychczasowi szefowie mieliby miękko wylądować w kancelarii premiera.
Liderzy Zjednoczonej Prawicy mają dziś zatwierdzić ostateczny skład zrekonstruowanego rządu. Dziennikarz RMF FM Robert Mazurek dowiedział się nieoficjalnie, jakie szykują się zmiany w składzie Rady Ministrów.
Zamiast 22 będzie 14 ministerstw. Będziemy też mieli aż 4 wicepremierów, z najważniejszym czyli Jarosławem Kaczyńskim. Oprócz niego zastępcami premiera będą Piotr Gliński oraz Jacek Sasin, a także wracający do rządu Jarosław Gowin. Obejmie on ministerstwo rozwoju, do którego dodano mu resort pracy. W związku z tym Marlena Maląg kierować będzie jedynie ministerstwem do spraw rodziny i spraw społecznych.
Jak się dowiedział nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Robert Mazurek, w rządzie będą dwie nowe twarze. Poseł Przemysław Czarnek obejmie połączone resorty edukacji i nauki, czyli szkolnictwa wyższego. „Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć” – oświadczył senator PiS Stanisław Karczewski, gość Roberta Mazurka w Porannej rozmowie w RMF FM. Z kolei nasz dziennikarz Patryk Michalski twierdzi, że na tym stanowisku brany był pod uwagę także rzecznik rządu Piotr Muller, o stanowisko walczyła także wiceminister edukacji Marzena Machałek.
Będzie też nowy minister rolnictwa Grzegorz Puda, dotychczasowy wiceminister funduszy regionalnych. Nieoficjalnie mówi się, że to nagroda za bronienie „Piątki dla zwierząt”. Poseł był wnioskodawcą ustawy tak ważnej dla Jarosława Kaczyńskiego.
Ministerstwo kultury zostanie wzbogacone o kulturę fizyczną, bo po zmianach nie będzie już odrębnego resortu sportu. Piotr Gliński stanie na czele tego ministerstwa, choć jak nieoficjalnie ustalił nasz dziennikarz, o sportowe kompetencje walczył również inny wicepremier – Jacek Sasin.
Według ustaleń władz Prawa i Sprawiedliwości, po rekonstrukcji zlikwidowane będzie Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, a to oznacza, że z rządu odchodzi Marek Gróbarczyk.
Zniknie też odrębny resort funduszy i polityki regionalnej z Małgorzatą Jarosińską-Jedynak na czele, a także resort cyfryzacji z Markiem Zagórskim.
Być może jutro zmiany te ogłosi premier Mateusz Morawiecki, występując do prezydenta z wnioskiem o zmianę w składzie rządu. Same nominacje mogą być wręczone dopiero w poniedziałek. Jak twierdzi nasz dziennikarz, to dlatego, że prezydent obraził się, iż szef kancelarii premiera Michał Dworczyk ujawnił w Porannej rozmowie w RMF FM, że zmiany planowane są na środę.
„Chcielibyśmy, aby nowy rząd został powołany w połowie tego tygodnie, ale jest szereg zmiennych, nie wykluczałbym też, że może dojść do drobnych przesunięć, to jest też uzależnione od kalendarza pana premiera i prezydenta” – mówił w poniedziałek w Porannej rozmowie w RMF FM Michał Dworczyk. Jak dodał, Mateusz Morawiecki jest w czwartek i piątek w Brukseli. „Jeżeli nie połowa tygodnia, to początek przyszłego”- zapewniał gość Roberta Mazurka.
To nie koniec zmian. Podczas negocjacji na Nowogrodzkiej zapadła też decyzja, że Solidarna Polska i Porozumienie – po rekonstrukcji – będą musiały oddać po jednym ministerstwie. W zamian jednak przedstawiciele tych partii zostaną ministrami bez teki – relacjonuje reporter RMF FM Patryk Michalski, który poznał nieoficjalnie kulisy obrad w ścisłym gronie polityków Zjednoczonej Prawicy.
Ministrowie bez teki trafią do kancelarii premiera. I tak Solidarna Polska zdecydowała już, że oddeleguje tam dotychczasowego ministra środowiska Michała Wosia, który w ramach koalicyjnych uzgodnień dotyczących uszczuplenia rządu musi oddać resort. Jak twierdzą rozmówcy naszego dziennikarza zbliżeni do premiera, trwają poszukiwania spraw, którymi miałby zająć się współpracownik Zbigniewa Ziobry. Według „Dziennika Gazety Prawnej” na stole jest propozycja, by w jego kompetencjach były „prawa obywatelskie i tożsamość europejska”.
Nieoficjalnie słychać też, że Solidarna Polska walczy o to, by móc zajmować się tematami ideologicznymi czy zmianami w prawie dotyczącymi NGO-sów.
Porozumienie, czyli partia Jarosława Gowina dopiero dzisiaj ma podjąć decyzję, kogo oddeleguje do kancelarii premiera. Będzie to osoba odpowiedzialna za kontakt z samorządami. Najczęściej typowani są Kamil Bortniczuk i Michał Wypij.
zrodlo:rmf24.pl