Strzały w firmie z Pruszkowa. Zwolniony z pracy Ukrainiec zaatakował b. pracodawcę
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Dlaczego Prezydent, Premier, Sejm, Senat, ZUS, Urząd Skarbowy, Policja, Wojsko, służby zarejestrowane są jako firmy? ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Problem z OFE. Pół miliona kobiet straci pieniądze. Zapomniane przeliczenie emerytury zniknie ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Maleńki aniołek nie mógł się bronić!! To nie lodowaty prysznic zabił 3-letnią Hanię. Prawda jest dużo gorsza ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Twój e-PIT cię zaskoczył? Nie jesteś sam(a)! Szokująca podwyżka podatku dla setek tysięcy Polaków ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
- Dostał pismo z ING. Chcą wiedzieć, skąd ma pieniądze. ☀Autor Gabi☀ - 25 lutego 2021
Trzymiesięczny areszt – taką decyzję podjął sąd, w stosunku do 44-letniego obywatela Ukrainy, podejrzanego o usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyznę zatrzymali policjanci z patrolu, w kilka minut po tym, jak użył broni wobec swojego pracodawcy, a następnie zażądał pieniędzy. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat.
Do zdarzenia doszło w czwartek rano, na terenie jednej z firm w Piastowie. Dyżurny pruszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od właściciela firmy, że jego pracownik używając broni zażądał od niego pieniędzy.
Na miejsce natychmiast zostały skierowane patrole. W kilka minut po zdarzeniu na ulicy Dąbrowskiego policjanci zauważyli opisanego mężczyznę i dokonali jego zatrzymania. W pobliżu firmy, na poboczu drogi, policjanci ujawnili broń, która została zabezpieczona do badań. Na miejsce zdarzenia przybyła grupa dochodzeniowo-śledcza, która zajęła się zabezpieczeniem śladów kryminalistycznych.
Policjanci z Piastowa ustalili, że 44-letni obywatel Ukrainy pracował u pokrzywdzonego. W dniu zdarzenia pokrzywdzony, podczas porannej rozmowy, zwolnił mężczyznę z pracy. Ten po kilku minutach wrócił do pokrzywdzopnego i grożąc bronią zażądał pieniędzy. W trakcie szamotaniny pokrzywdzony został uderzony w twarz i przewrócony na ziemię. Podczas zdarzenia padły trzy strzały, na szczęście nikt nie został ranny. Pokrzywdzonemu udało się uciec i powiadomić policję, a 44-latek wyszedł z firmy i udał się w nieznanym kierunku.
Dochodzeniowcy z Piastowa, po zgromadzeniu materiału dowodowego, doprowadzili zatrzymanego do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, gdzie usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem broni. Na wniosek policji i prokuratury, sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Foto: KPP Pruszków