Izraelski minister obrony ostrzega Iran: „Syria stanie się waszym Wietnamem”
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Szczepienie Covid-19: coraz więcej skutków ubocznych i zgonów na całym świecie ☀Autor Gabi☀ - 28 lutego 2021
- Niemcy chcą spalić pół miliarda ubrań. Inne rozwiązania są zbyt kosztowne ☀Autor Gabi☀ - 28 lutego 2021
- Tajemniczy zapis pod osłoną nocy i handel polskim długiem. Kościński przed Trybunał Stanu! ☀Autor Gabi☀ - 28 lutego 2021
- Twórcy szczepionki Oxford-AstraZeneca związani z brytyjskim ruchem eugenicznym ☀Autor Gabi☀ - 28 lutego 2021
- Obowiązkowe szczepienia w Hiszpanii: kto nie bierze udziału, musi zapłacić 60 000 euro! ☀Autor Gabi☀ - 28 lutego 2021
Minister obrony Izraela, Naftali Bennett, ostrzegł Iran przed umacnianiem swej obecności wojskowej w Syrii. Zapowiedział, że Żydzi zrobią wszystko by do tego nie dopuścić.
Naftali Bennet, który tekę ministra obrony objął w listopadzie tego roku oświadczył, że Izrael będzie kontynuował wysiłki zmierzające do powstrzymania Iranu przed zakładaniem baz wojskowych w Syrii. Zapowiedział także przejście do działań ofensywnych.
– Nie jest tajemnicą, że Iran próbuje ustanowić „pierścień ognia” wokół naszego kraju. Jest już usadowiony w Libanie (poprzez proirański Hezbollah – przyp. red.) i próbuje zrobić to samo w Syrii, Gazie i nie tylko – powiedział Naftali Bennett podczas konferencji zorganizowanej przez dziennik „Makor Rishon” powiązany z izraelską religijną prawicą.
– Musimy przejść od powstrzymywania do ataku – mówił Bennet.
– Mówimy Iranowi: Syria stanie się waszym Wietnamem – ostrzegał.
Wypowiedź Benneta pojawia się kilka dni po tym gdy izraelski minister spraw zagranicznych, Israel Katz, przyznał w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Corriere Della Sera”, że Żydzi rozważają militarne uderzenie na Iran.
– To jest opcja. Nie pozwolimy Iranowi na produkcję lub uzyskanie broni nuklearnej. Jeśli jedyną opcją, która nam pozostanie będzie opcja militarna, będziemy działać za pomocą środków militarnych – powiedział Katz.
Retoryka członków rządu Izraela wskazuje, że opcja militarnego uderzenia na Iran zyskuje w nim coraz więcej zwolenników. Do tej pory Izrael wielokrotnie atakował irańskie cele w Syrii, a ostatnio także w Iraku. Dodatkowym czynnikiem ryzyka skłaniającej do podjęcia decyzji o ataku na Iran jest słabnąca pozycja premiera Benjamina Netanjahu, na którym ciążą zarzuty korupcyjne, a wyrok może oznaczać kres jego politycznej kariery.
Źródło: Haaretz/nczas
no ciekawe . nie powiedzial kogo widzi w roli wietnamczykow . przypuszczam ze iran . wiec chyba czuja ze przegraja jak amerykosy w wietnamie .
Nie przegrają, co najwyżej zostawią do odstrzału tych ortodoksów, których hodują na socjalu, a parchostwo niewierzące przelęgnie się do Europy, szczególnie do Polski, oczywiście proces palestynizacji Polaków dodatkowo się pogłębi.