
Ruszył nowy system opłat drogowych w Czechach
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- „Manifest w Dreźnie z roku 1882 przeciwko hegemonii żydowskiej” - 23 lutego 2021
- „Syjonistyczny plan Władzy Światowej – Lektura obowiązkowa.!!!” - 23 lutego 2021
- „KHAZARIAN MAFIA: Najbardziej bezwzględny wróg ludzkości!!!!” - 23 lutego 2021
- „Maria Magdalena i zamki Katarów.” - 23 lutego 2021
- „KATARZY – OFIARY PAPIESKIEJ ZACHŁANNOŚCI” - 23 lutego 2021
Wczoraj, w pierwszym dniu obowiązywania w Czechach nowego systemu opłat drogowych za przejazdy ciężarówek po autostradach, nie doszło do komplikacji w ruchu. Administrator systemu ostrzega jednak, że wielokilometrowe korki mogą się tworzyć dopiero dziś.

Obawy związane są z faktem, że w niedzielę w Czechach, a także na Słowacji, w Niemczech i w Austrii obowiązuje zakaz poruszania się samochodami ciężarowymi. Zarządzająca nowym czeskim systemem firma CzechToll przewiduje w związku z tym, że kierowcy, którzy dotąd nie zarejestrowali się w systemie i nie mają zainstalowanej w kabinie niezbędnej jednostki pokładowej, będą chcieli zrobić to dzisiaj przy wjeździe do Czech. Jednostka poprzez satelitę pokazuje położenie pojazdu i nalicza obowiązującą opłatę.
CzechToll, a także przedstawiciele ministerstwa transportu zwracają także uwagę, że w nowym systemie wciąż brakuje około 140 tys. pojazdów z ogólnej liczby spodziewanych ponad 458 tys.
„W dalszym ciągu najwięcej niezarejestrowanych pojazdów pochodzi z Polski, Litwy, Rosji i Ukrainy” – poinformował w czeskiej telewizji rzecznik CzechToll Miroslav Benesz. Zapowiedział, że jego firma, a także policja drogowa, są przygotowane na ewentualne utrudnienia w ruchu na przejściach granicznych z Polską i Słowacją.

Obowiązek nowej rejestracji pojazdów korzystających z dróg w Czechach wynika ze zmiany firmy zarządzającej systemem poboru opłat. Od 2007 r. odpowiadała za niego austriacka firma Kapsch. W kwietniu 2018 r. w przetargu wybrano firmę CzechToll, która ma zarządzać systemem do 2030 r.
Nowy system poboru opłat zaczął obowiązywać od 1 grudnia na autostradach, a od 1 stycznia 2020 r. ma objąć także drogi I kategorii. Opłaty będą obejmowały około 2300 km dróg. W niedzielę do godziny 13 firmy transportowe obciążono opłatami za przejazdy w łącznej wysokości 4 mln koron (ponad 155 tys. euro).
