Brytyjski komisarz w UE: Będzie mi brakowało pocałunków Junckera
Lala Koniecpolska
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- „Rząd prowadzi rzeź polskich Karpat. „Co roku pod piłami padają tysiące wiekowych drzew, nie sadzonych ręką ludzką”” - 5 marca 2021
- „14 mln ton mikroplastiku zalega na dnach mórz i oceanów. „Nie jesteśmy już w stanie tego wyczyścić”” - 5 marca 2021
- „WEWNĘTRZNA BOGINI. PIERWOTNA ŻEŃSKA MOC” - 5 marca 2021
- „MĄDROŚCI ŻYCIOWE TOLTEKÓW” - 5 marca 2021
- „Dziecinstwo na świeżym powietrzu gwarantuje zdrowie psychiczne w dorosłości? Przyroda zmienia budowę mózgu.” - 4 marca 2021
Ustępujący unijny komisarz ds. bezpieczeństwa Julian King w rozmowie z Reutersem wyznał, że będzie mu brakowało pocałunków, które od czasu do czasu dostawał od odchodzącego dzisiaj szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera.
„Będzie mi brakowało ciepłych objęć i sporadycznych całusów od szefa” – przyznał King. Jak pisze Reuters, Juncker jest znany z tego, że całuje w policzek zarówno współpracowników, jak i światowych przywódców. Całusa od niego dostał m.in. prezydent USA Donald Trump.
Juncker jest znany z tego, że całuje zarówno współpracowników, jak i światowych przywódców. (Fot. Getty Images)
W składzie nowej Komisji Europejskiej po raz pierwszy od lat nie będzie przedstawiciela Wielkiej Brytanii. King, który podkreśla, że jest ostatnim z 15 komisarzy od czasu wstąpienia Wielkiej Brytanii do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej w 1973 r., urzędował od września 2016 r.
Pytany, czy podczas pakowania czuje się, jak ostatni brytyjski gubernator Hongkongu, odpowiedział, że sytuacja bardziej przypomina ewakuację Amerykanów pod koniec wojny wietnamskiej. „To jest raczej Sajgon niż Hongkong. I to nie tylko dlatego, że na dachu jest lądowisko dla śmigłowców” – ocenił King.
Podkreślił jednak, że ze względu na przesuwanie daty Brexitu i nadchodzące wybory parlamentarne nie jest tak do końca pewne, czy jest ostatnim brytyjskim komisarzem. „Nigdy nie mów nigdy. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość” – podkreślił King.