W tym szpitalu w ciągu miesiąca zmarły dwa noworodki. Prokuratura bada sprawę
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Wszystko w rękach Holendrów. Zadecydują, czy Stonoga trafi do Polski ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Tęczowa ideologia w natarciu, czy też podtarciu. Aktywista lgbtcośtam Kuleta szarga nasze symbole i cieszy się ze swego obrzydlistwa ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Szef Pentagonu zapowiada odwet? „Uderzymy – jeśli uznamy, że powinniśmy – w miejscu i czasie, który sami wybierzemy” ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Niemcy: ZDESPEROWANI DOJEŻDŻAJĄCY DO PRACY Bad Hofgastein i Radstadt będą od dziś w więzieniu koronowym ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
- Austria wstrzymuje szczepienia z użyciem jednej z partii preparatu AstraZeneca. Nie żyje 49-letnia kobieta ☀Autor Gabi☀ - 7 marca 2021
Prokuratura Rejonowa w Kępnie prowadzi czynności związane ze śmiercią noworodka w kępińskim szpitalu, do której doszło tuż po porodzie w czwartek – poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler. To już drugi zgon noworodka w szpitalu w wielkopolskim Kępnie w listopadzie.
Dyrektor szpitala w Kępnie Beata Andrzejewska w oświadczeniu dla PAP napisała: „W dniu 28 listopada miał miejsce zgon noworodka. Sprawę wyjaśnia prokuratur. Rodzinie zapewniono pomoc psychologiczną”.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler poinformował, że w takich przypadkach sprawami dzieci „z naszego regionu” zajmuje się Prokuratura Regionalna w Łodzi, jako jednostka wyższego rzędu i tam trafiają dokumenty.
„Potwierdzam, że na razie prokuratura w Kępnie prowadzi działania w tej sprawie; podejmowane są czynności niezbędne, polegające na zabezpieczeniu dokumentacji i ustaleniu świadków. Jeszcze nie wiadomo, komu zostanie zlecona sekcja zwłok dziecka” – oświadczył.
Jak ustaliła PAP 32-letnia mieszkanka powiatu kępińskiego rodziła w 37. tygodniu ciąży i miało to być jej piąte dziecko. Ze względu na słaby puls noworodka podjęto decyzję o cesarskim cięciu. Tuż po porodzie wezwano do szpitala karetkę, żeby przewieźć dziecko na oddział neonatologiczny szpitala w Ostrowie Wlkp.
Wcześniej 6 listopada też doszło do śmierci noworodka po porodzie w kępińskim szpitalu. Tego dnia na oddział ginekologiczno-położniczy została przyjęta ciężarna pacjentka w 33. tygodniu ciąży. Lekarze podjęli decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia.
Po operacji kobiety jej dziecko natychmiast przewieziono do szpitala w Ostrowie Wlkp. na oddział neonatologiczny z podejrzeniem urazu główki. Tam po kilku godzinach dziecko zmarło.
„W trybie pilnym rozwiązano ciążę. Zgodnie z obowiązującymi procedurami z powodu złego stanu zdrowia noworodek został przekazany na oddział neonatologiczny o wyższym stopniu referencyjności, gdzie zmarł. Sprawę obecnie wyjaśnia prokuratura. Rodzicom przekazujemy szczere wyrazy współczucia i żalu” – powiedziała wówczas PAP Beata Andrzejewska, dyrektor szpitala w Kępnie.
W piątek dyrektor szpitala w Kępnie odmówiła udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy porody przyjmował ten sam zespół lekarski.
(PAP)