Francja: protesty przeciwko Amazonowi w Black Friday. „Czyni szkody”
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- „JAK NATURA MOŻE POMÓC CI W ROZWOJU OSOBISTYM ORAZ LEPSZYM ZDROWIU” - 27 lutego 2021
- (autor:LALA) – Jak wychować kreatywnego czlowieka? Jak pobudzać dziecięcą pomysłowość? - 27 lutego 2021
- „Zła energia w człowieku – Co z tym robić????” - 27 lutego 2021
- „Posyp łóżko sodą oczyszczoną i zobacz co się stanie. Nie pożałujesz!” - 27 lutego 2021
- „Oto, jak możesz uniknąć masek i nakazów szczepień!!!!” - 27 lutego 2021
Nad Sekwaną w światowy dzień wyprzedaży, w którym giganci handlowi notują rekordowe obroty, odbyły się protesty przeciwko polityce koncernu Amazon. Aktywiści zwracali uwagę na niepokojące skutki działalności molocha – degradacje standardów pracy, dehumanizację i podatkowe uniki.
W pobliżu siedziby Amazona w Paryżu rano zebrało się kilkadziesiąt osób. Przed wjazdem na teren obiektu zorganizowano strajk siedzący. Uczestnicy akcji trzymali transparenty z hasłem: „Nie dla Amazona i jego świata”.
Protest ma na celu „potępienie społecznych, środowiskowych i finansowych szkód czynionych przez Amazona” – podkreśliła eurodeputowana i działaczka społeczna Manon Aubry. „Na ulicach i w parlamencie kontynuujemy walkę z bezkarnością korporacji międzynarodowych” – napisała na Twitterze.
Organizacja Attac poinformowała w mediach społecznościowych, że podobny strajk odbył się też przed centrum logistycznym Amazona pod Lyonem we wschodniej Francji.
Jak zareagował koncern? W przekazanym agencji Reutera oświadczeniu francuski oddział firmy Amazon wskazał, że szanuje prawo do wyrażania opinii, ale nie dotyczy to organizowania agresywnych demonstracji w miejscu pracy ludzi. „Demonstrujący i Attac szerzą nieprawdziwe zarzuty oparte na błędach rzeczowych i wskazują palcem na Amazona w celach politycznych” – dodano.
Oburzenia akcją protestacyjną nie krył też znany burżuj, szef francuskiego stowarzyszenia sprzedawców internetowych Fevad – Francois Momboisse. „Black Friday to jeden z dni z największą sprzedażą w roku; pozwala nam na rozłożenie świątecznych zakupów na dłuższy okres w zamian za kumulowanie wszystkich przecen w okresie od 10 do 24 grudnia. Niekoniecznie prowadzi to do większej konsumpcji” – powiedział francuskiemu nadawcy BFM TV.
W poniedziałek we Francji przyjęto poprawkę do przepisów zakazującą nieuczciwej reklamy i wprowadzających w błąd promocji podczas okresu wyprzedaży. W dokumencie określono Black Friday jako „ogromną operację, mającą na celu gloryfikację konsumpcjonizmu zaimportowaną ze Stanów Zjednoczonych”.
Protesty odbyły się również w Niemczech, gdzie w placówkach firmy Amazon pracownicy domagający się wyższych zarobków udali się na zwolnienia chorobowe, co było problemem dla firmy, bowiem w Czarny Piątek, gdy obroty są szczególnie wysokie, kapitalista potrzebuje jak nigdy pełnej załogi.
zrodlo:strajk.eu