Litwa nie chce trójstronnego spotkania w sprawie „białoruskiej bomby atomowej z opóźnionym zapłonem”
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- (autor:LALA) – Mózg oczyszcza się nocą. Nadmiar toksyn może być przyczyną Alzheimera - 28 lutego 2021
- „Japońska metoda sprawi, że zbędny tłuszcz z brzuszka szybko zniknie. Jest bardzo prosta!!!” - 28 lutego 2021
- „Aby pójść do przodu, musisz opuścić własne więzienie!!!” - 28 lutego 2021
- „Domowe sposoby na zmęczone oczy – co zrobić, gdy nasze oko jest zmęczone???” - 28 lutego 2021
- „Im więcej radości w twoim życiu, tym mniejsze kłopoty z pamięcią na starość!!!!” - 28 lutego 2021
Litwa nie zamierza uczestniczyć w trójstronnym spotkaniu ekspertów w sprawie budowanej w Ostrowcu pierwszej na Białorusi (50 km od Wilna) elektrowni atomowej, które wczoraj w Mińsku, po spotkaniu z Łukaszenką zaproponował minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haaviste.
Propozycję szefa fińskiej dyplomacji skomentowała na antenie litewskiego radia doradczyni prezydenta Litwy Asta Skaisgirite, informuje Delfi.
Powiedziała, że Litwa nie zamierza uczestniczyć w trójstronnym spotkaniu ekspertów ws. elektrowni atomowej, budowanej pod litewską granicą, ponieważ takie konsultacje powinny się odbywać na szczeblu Unii Europejskiej, a nie w formacie dwustronnym lub trójstronnym.
„To jest problem całej UE, problem regionu i Europy. Chcielibyśmy, aby wszystkie unijne organy regulujące były zaangażowane w jego rozwiązanie” – powiedziała Skaisgirite.
Doradczyni prezydenta Litwy zauważyła również, że białoruska elektrownia nie jest dwustronną sprawą Białorusi i Litwy ani Białorusi i Finlandii.
Przypomnijmy, że budowana pod Ostrowcem na Grodzieńszczyźnie przez rosyjski koncern „Rosatom” elektrownia, zostanie uruchomiona już w styczniu przyszłego roku.
Należy zauważyć, że w Finlandii trwają przygotowania do budowy elektrowni jądrowych według tego samego rosyjskiego projektu, który stanowi bazę elektrowni w Ostrowcu.
W opublikowanym niedawno raporcie NATO elektrownia jądrowa została opisana jako zagrożenie hybrydowe ze strony Rosji.
Elektrownia jądrowa w Ostrowcu powstaje 200 kilometrów od polskiej granicy i od samego początku inwestycja budziła zaniepokojenie Litwy. Były prezydent Valdas Adamkus ocenił, że budowana jest jako narzędzie polityczne, a nie jako źródło energii elektrycznej. Jego zdaniem Kreml buduje w ten sposób ognisko napięcia i zagrożenia.
zrodlo:kresy24.pl