Iran TV: najwyższy przywódca wspiera rząd w podwyżkach cen gazu
Lala Koniecpolska
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- „Największe zagrożenie dla światowej społeczności narodów!!!” - 7 marca 2021
- „„Operacja Cloverleaf”: najbardziej niebezpieczny program testowania broni w historii świata” - 7 marca 2021
- „Dowody zastosowania broni Psychotronicznej.” - 7 marca 2021
- „Jak zniszczyć wdrożenie 5G!!!” - 7 marca 2021
- „Mięso z… powietrza?” - 6 marca 2021
DUBAJ, Zjednoczone Emiraty Arabskie (AP) – najwyższy przywódca Iranu popiera decyzję rządu o podwyższeniu cen benzyny i mówi, że osoby podpalające własność publiczną podczas protestów przeciwko podwyżkom to „bandyci” wspierani przez wrogów Iranu, donosi telewizja państwowa Niedziela.
Komentarze Ajatollaha Alego Chamenei pojawiły się dzień po tym, jak protestujący rozgniewani przez Iran, podnosząc ustalone przez rząd ceny benzyny o 50%, zablokowali ruch w dużych miastach i czasami starli się z policją. Stało się to po nocy demonstracji przerywanych ostrzałem z użyciem siły, które podobno zabiły co najmniej jedną osobę.
Raport zacytował Chamenei, mówiąc, że tych brutalnych protestujących poparli kontrrewolucjoniści i wrogowie Iranu za granicą. Chamenei przyznał również, że niektórzy byli zaniepokojeni wyższymi cenami.
Wzywał siły bezpieczeństwa, by „realizowały swoje zadania”, bez opracowywania.
Opis Chamenei niektórych protestujących i jego instrukcje dla sił bezpieczeństwa sugerują, że władze mogą przygotowywać się do stłumienia demonstracji, które rozpoczęły się w piątek i szybko rozprzestrzeniły się po całym kraju.
Protesty ponownie wywierały nacisk na rząd Iranu, który walczy o przezwyciężenie sankcji USA dławiących gospodarkę tego kraju po tym, jak prezydent Donald Trump jednostronnie wycofał Amerykę z umowy nuklearnej Teheranu z mocarstwami światowymi ponad rok temu.
Ostatnie demonstracje, choć w dużej mierze pokojowe, przerodziły się w przemoc w kilku przypadkach, a filmy online miały pokazywać funkcjonariuszy policji strzelających gazem łzawiącym do protestujących i mobów podpalających.
Stanowią ryzyko polityczne dla prezydenta Hassana Rouhaniego przed lutowymi wyborami parlamentarnymi, ale wykazują także powszechny gniew wśród 80 milionów ludzi w Iranie, którzy stracili swoje oszczędności w wyniku ograniczonej liczby miejsc pracy i upadku waluty krajowej – rial.
Demonstracje odbyły się w kilkunastu miastach w ciągu kilku godzin po decyzji Rouhani we wczesnym piątku o zmniejszeniu dopłat do benzyny w celu sfinansowania rozdania pieniędzy biednym Iranowi. Benzyna w kraju nadal należy do najtańszych na świecie, a nowe ceny skaczą do co najmniej 15 000 rialów za litr gazu – o 50% więcej niż dzień wcześniej. To 13 centów za litr, czyli około 50 centów za galon. Dla porównania, galon zwykłej benzyny w USA kosztuje 2,60 USD.
Najpopularniejsze w AP News
E-mail pokazuje właściwość Trumpa nie wśród oryginalnych witryn G-7
Noseda w najlepszym wydaniu podnosi National Symphony Orchestra
Żona założyciela White Helmets nie mogła opuścić Turcji
autor: Taboola
zrodlo:apnews.com