Szef obrony Chin broni polityki wobec Hongkongu w Sinkiangu
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- (autor:LALA) – Mózg oczyszcza się nocą. Nadmiar toksyn może być przyczyną Alzheimera - 28 lutego 2021
- „Japońska metoda sprawi, że zbędny tłuszcz z brzuszka szybko zniknie. Jest bardzo prosta!!!” - 28 lutego 2021
- „Aby pójść do przodu, musisz opuścić własne więzienie!!!” - 28 lutego 2021
- „Domowe sposoby na zmęczone oczy – co zrobić, gdy nasze oko jest zmęczone???” - 28 lutego 2021
- „Im więcej radości w twoim życiu, tym mniejsze kłopoty z pamięcią na starość!!!!” - 28 lutego 2021
PEKIN (AP) – minister obrony Chin bronił polityki swojego kraju w kontrowersyjnych sprawach Hongkongu i północno-zachodniego terytorium Sinciang w rozmowie telefonicznej ze swoim amerykańskim odpowiednikiem.
Oficjalna agencja informacyjna Xinhua powiedziała, że minister obrony Wei Fenghe poruszył także kwestie Tajwanu i Morza Południowochińskiego we wtorkowej rozmowie z sekretarzem obrony Markiem Esperem.
Podczas gdy Chiny zwykle potwierdzają swoje roszczenia do suwerenności w obu tych obszarach w rozmowach z USA, wzmianka o Hongkongu i Sinkiangu jest bardziej niezwykła.
Pół-autonomiczny Hongkong został zniszczony przez pięć miesięcy antyrządowych protestów, które Pekin oskarża USA i inne siły zagraniczne o zachęcanie.
Tymczasem Chiny spotkały się z krytyką za zatrzymanie ponad miliona członków rodzimych Ujgurów z Xinjiang i członków innych muzułmańskich grup etnicznych w politycznych ośrodkach reedukacyjnych, gdzie zmuszeni są przysięgać lojalność wobec rządzącej partii komunistycznej. Ośrodki są postrzegane przez krytyków jako kluczowa część tego, co nazywają kampanią kulturalnego ludobójstwa.
Chiny początkowo zaprzeczały istnieniu centrów, ale teraz mówią, że ich celem jest dostarczenie miejsc pracy, które pozwolą Uighurom i innym wyjść z ubóstwa i zwalczać ekstremizm religijny.
Nie podano żadnych szczegółów na temat komentarzy Wei na którykolwiek z czterech tematów, chociaż wydał serię ostrych oświadczeń, potwierdzając determinację Chin, aby poprzeć swoje roszczenia terytorialne siłą.
Na dorocznej konferencji bezpieczeństwa w Singapurze w czerwcu Wei ostrzegł, że chińskie wojsko „zdecydowanie podejmie działania” w celu obrony roszczeń Pekinu w sprawie samorządnych Tajwanu i sporów na wodach Morza Południowochińskiego.
Wei nie skierował zagrożenia na Stany Zjednoczone, ale obciążył swój adres krytyką działań Waszyngtonu, w tym poparcia dla Tajwanu i prowadzenia tak zwanej wolności operacji nawigacyjnych na strategicznych drogach wodnych, które Chiny faktycznie twierdzą, że są własne.
Wei powiedział, że Ludowa Armia Wyzwolenia nie „przyniesie ani jednego cala świętej ziemi w kraju”.
Chińska Partia Komunistyczna utrzymuje, że Tajwan jest częścią Chin i stosuje coraz bardziej agresywną retorykę wobec demokratycznej wyspy, która oddzieliła się od kontynentu podczas wojny domowej 70 lat temu.
Na Morzu Południowochińskim Chiny stawiają czoła mniejszym sąsiadom z Azji Południowo-Wschodniej w licznych sporach dotyczących raf, wysp i lagun na niektórych z najbardziej ruchliwych szlaków żeglugowych na świecie.
Zbudował siedem sztucznych wyspiarskich posterunków wyposażonych w lądowiska, radary i stacje rakietowe, które były wielokrotnie krytykowane przez USA jako źródło zwiększonego napięcia na tym obszarze.
Pomimo twardej postawy Wei, Xinhua poinformował, że powiedział Esperowi we wtorek, że chociaż stosunki chińsko-amerykańskie osiągnęły „krytyczny okres”, korzystna dla obu stron współpraca była „jedynym właściwym wyborem”.
„Obie strony powinny… kontynuować postępy w stosunkach wojskowych i wojskowych, aby stały się filarem stabilności w stosunkach dwustronnych” – powiedział Wei.
zrodlo:apnews.com