Senat jest dziś bardziej stronniczy niż wtedy, gdy Clinton stanął przed sądem
Lala Koniecpolska
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- „Przygotuj się do nadzoru za pomocą certyfikatów szczepień, cyfrowych identyfikatorów i danych biometrycznych” - 8 marca 2021
- ” Peleton … jeśli go zbudujesz, przyjdą..!!!” - 8 marca 2021
- „Witamy w symulacji AI COVID-19!!!!!! Dostarczone przez twoich „przyjaciół” AI w DARPA.!!!!” - 8 marca 2021
- „Powstanie nowego, technologicznego porządku świata!!!!” - 8 marca 2021
- „Największe zagrożenie dla światowej społeczności narodów!!!” - 7 marca 2021
WASHINGTON (AP) – Senat od dawna jest miejscem fałszywej łagodności, gdzie „mój dobry przyjaciel” może być eufemizmem przeciwnym.
Teraz, gdy Senat przygotowuje się do rozważenia procesu impeachmentu, kwaśna polityka plemienna w epoce Donalda Trumpa zdejmuje z siebie okleinę komunii z komnaty, która przeżyła już długi zjazd.
Partycypacja, która była rangą podczas impeachmentu prezydenta Billa Clintona, wydaje się prawie osobliwa 21 lat później, w czasach spadku uprzejmości i ograniczonej współpracy, z kilkoma osiągnięciami ustawodawczymi do pokazania w trzy i półdniowym tygodniu pracy Senatu.
„Myślę, że impeachment nieuchronnie pogarsza sytuację po obu stronach – iw kraju” – powiedział senator Rob Portman z R-Ohio. „Mam na myśli, że, jak wiecie, w naszym kraju jest bardzo dzielący czas, a to jeszcze gorzej. Wracam do domu i ludzi – to jak koszule i skórki. ”
Do republikańskiego Mitcha McConnella, lidera większości w Senacie, i demokratę Chucka Schumera, lidera mniejszości – dwóch mężczyzn, którzy nie wykazują wielkiego wzajemnego podziwu – próbuje dojść do porozumienia, które reguluje postępowanie i jakoś nie umniejsza instytucji.
W przeciwnym razie nie byłoby ram dla długości procesu, zasad dotyczących świadków ani ruchów jak wczesny wniosek o oddalenie zarzutów. Jeśli proces Clintona jest planem działania, sześciodniowy tydzień roboczy bez telefonów komórkowych w komnacie może stać się mechanizmem egzekwowania prawa, aby utrzymać przebieg postępowania.
Ale ponieważ Senat został w dużej mierze zredukowany do przenośnika taśmowego dla nominowanych przez Trumpa przedstawicieli sądów i agencji, impeachment daje instytucjom senackim możliwość odwołania się do wyższego celu. Istnieje wiele powodów do sceptycyzmu.
„Oczywiście będzie to wyzwanie”, powiedział senator John Cornyn z R-Texas.
Izba bada naciski Trumpa na Ukrainę w celu przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Demokratów, co wiązało się z dyplomacją wsteczną prowadzoną przez jego osobistego prawnika, Rudy’ego Giulianiego. Rozprawy publiczne mają się rozpocząć w tym miesiącu, a głosowanie nad artykułami dotyczącymi impeachmentu będzie możliwe do końca roku.
Gdyby Izba głosowała za oskarżeniem Trumpa, do Senatu należałoby przeprowadzenie procesu, w którym wsparcie dwóch trzecich senatorów byłoby konieczne, aby skazać prezydenta i usunąć go z urzędu.
Podczas procesu Clintona w izbie wciąż było wielu starszych, uznanych prawodawców, którzy posiadali znaczną władzę i kołysali się z większą liczbą młodszych kolegów. Kiedy proces dotarł do Senatu w styczniu 1999 r., Poczucie wyczerpania wywołane skandalem Moniki Lewinsky przeniknęło górną część ciała, a także wspólne pragnienie ochrony reputacji izby.
Początkowa fala kłótni, choć ustąpiła miejsca porozumieniu określającemu czas dla kierowników impeachmentu Domu i zespołu obrony Clintona. Ale umowa ta została zawarta dopiero po zamkniętym drzwiach całego Senatu, które odbyły się w historycznej Izbie Starego Senatu.
Najwyżsi liderzy Senatu w 1999 r., Trent Lott, R-Miss. I Tom Daschle, DS.D., mieli lepsze relacje niż McConnell i Schumer. I szanowani, potężni weterani Senatu, tacy jak Robert Byrd, DW.Va., Edward Kennedy, D-Mass. I Phil Gramm, R-Teksas, wywarli duży wpływ.
„Oboje zrozumieliśmy, jak niezwykle ważne jest wzniesienie się ponad te różnice, aby przeprowadzić proces, który wzbudzi zaufanie opinii publicznej i przetrwa nieskomplikowaną analizę historii” – napisali niedawno Daschle i Lott w eseju Washington Post.
Niektórzy długoletni obserwatorzy twierdzą, że Senat może ponownie powstać z okazji, gdy senatorowie podejmą się ogromnej odpowiedzialności jurorów ds. Impeachmentu.
„Nie mówię, że wszyscy parkują swoje partyzanckie podejście przy drzwiach, ponieważ tego nie robią, ale istnieje inny sposób, w jaki Senat zachowuje się w takim czasie” – powiedział David Hoppe, który był szefem sztabu Lott podczas Proces Clintona. „To będzie bardzo silny moment”.
Jeśli dojdzie do procesu, nieuchronnie pojawi się presja ze strony instytucjonalnych senatorów, takich jak Lamar Alexander, R-Tenn. I Chris Coons, D-Del., Aby nie zboczyli z drogi. A dla Demokratów istnieje dodatkowa presja grupy demokratycznych senatorów ubiegających się o prezydenta, którzy będą chcieli wrócić do kampanii w Iowa i New Hampshire.
„Będziemy mieli proces i wszyscy wiemy, że zrobimy to szybko. Nie rozpaczam, że wymyślili dobry proces – powiedział senator Tim Kaine z D-Va. „Nie zakładam, że to nie będzie dobry proces”.
Mimo to jest dużo złej krwi, którą trudno zignorować. Żądło buntowniczego potwierdzenia Bretta Kavanaugha przed Sądem Najwyższym, dwie partyzanckie rundy zmian zasad i niekończące się bębny kontrowersji z udziałem Trumpa miały swoje żniwo.
„Niektóre rzeczy, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat, są tak ostrożne i posiniaczone, że brakuje nam poziomu empatii i komunikacji” – powiedział senator Dick Durbin z D-Ill. semestr podczas procesu Clintona.
Senator Patty Murray, D-Wash., Jeden z 15 senatorów pozostałych po procesie Clintona, powiedział, że nie można przewidzieć, jak Senat poradzi sobie z oskarżeniem Trumpa.
„Dopóki nie pojawi się przed twarzą, trudno jest ocenić” – powiedział Murray.
„Mam nadzieję, że wszyscy zdają sobie sprawę, że chodzi o historię, przyszłość i precedensy” – powiedziała. „Myślę, że chodzi o tę sprawę, jeśli i kiedy zostanie nam przekazana”.
zrodlo:apnews.com