IZRAELSKIE PLACÓWKI DYPLOMATYCZNE NA CAŁYM ŚWIECIE KOŃCZĄ STRAJK
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- Attenborough: Ludzkość jest plagą na ziemi ☀Autor Gabi☀ - 2 marca 2021
- Tragiczna śmierć czteromiesięcznej dziewczynki. Była leczona poprzez teleporady ☀Autor Gabi☀ - 2 marca 2021
- Odważny! Były fan szczepień koronowych przyznaje: „Mam szkody spowodowane szczepieniami” ☀Autor Gabi☀ - 2 marca 2021
- Największa Norymberga wszechczasów jest w drodze (uwaga: przetłumaczone z języka niemieckiego) ☀Autor Gabi☀ - 2 marca 2021
- Właściciele hoteli będą walczyć z państwem w sądzie. Polska Izba Hotelarzy przekonuje do składania pozwów indywidualnych ☀Autor Gabi☀ - 2 marca 2021
Izraelscy dyplomaci w przedstawicielstwach Izraela na całym świecie wrócą do pracy. Otwarta zostanie również ambasada Izraela w Warszawie.
Komunikat o przerwaniu strajku ukazał się w czwartek na profilach izraelskich placówek w mediach społecznościowych. „Nasza Ambasada, wraz ze wszystkimi izraelskimi placówkami dyplomatycznymi, powraca do pracy” – napisano na profilu ambasady Izraela w Warszawie. Jak dodano, wciąż trwają negocjacje z Ministerstwem Finansów Izraela. Placówka w Warszawie wróci do pracy w poniedziałek.
Nieco więcej ujawniła ambasada Izraela w Kijowie, pisząc, że „nasza walka jeszcze się nie zakończyła, została jedynie wstrzymana postanowieniem sądu”. Kijowska placówka będzie czynna już od piątku.
Jak pisaliśmy, powodem strajku jest konflikt pomiędzy izraelską dyplomacją a resortem finansów, który chce nałożyć podatek na koszty reprezentacyjne dyplomatów, na które nie ma rachunków, faktur lub pokwitowań. Izraelscy dyplomaci, a także attachee wojskowi, uważają to za poważny cios w zdolności reprezentacyjnie wojska i dyplomacji. Wcześniej doszło w tej sprawie do porozumienia, z którego jednak ministerstwo finansów się wycofuje.
Jak pisał w środę Times of Israel, izraelscy dyplomaci od dawna narzekają na niskie płace i złe warunki pracy. Raz na kilka lat podejmują różne formy protestu, po których zwykle następuje strajk generalny – z różnymi efektami. W styczniu 2011 roku udaremnili w ten sposób planowaną wizytę w Izraelu ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Trzy lata później, po tygodniach protestów, które obejmowały zaprzestanie jakichkolwiek kontaktów z zagranicznymi rządami i zawieszenie wszystkich usług konsularnych dla Izraelczyków za granicą, po raz pierwszy zamknęli siedzibę MSZ w Jerozolimie oraz 103 ambasady i konsulaty na całym świecie. W 2014 roku związki zawodowe podpisały z ministerstwem finansów porozumienie w sprawie podwyżek dla dyplomatów, jednak twierdzą oni, że do tej pory nie zostało ono w pełni zrealizowane.
Kresy.pl