Zgony ciężarówek w Essex: wietnamskie rodziny obawiają się krewnych zmarłych
Lala Koniecpolska
Ostatnie wpisy Lala Koniecpolska (zobacz wszystkie)
- „Rząd prowadzi rzeź polskich Karpat. „Co roku pod piłami padają tysiące wiekowych drzew, nie sadzonych ręką ludzką”” - 5 marca 2021
- „14 mln ton mikroplastiku zalega na dnach mórz i oceanów. „Nie jesteśmy już w stanie tego wyczyścić”” - 5 marca 2021
- „WEWNĘTRZNA BOGINI. PIERWOTNA ŻEŃSKA MOC” - 5 marca 2021
- „MĄDROŚCI ŻYCIOWE TOLTEKÓW” - 5 marca 2021
- „Dziecinstwo na świeżym powietrzu gwarantuje zdrowie psychiczne w dorosłości? Przyroda zmienia budowę mózgu.” - 4 marca 2021
Co najmniej sześć z 39 osób znalezionych martwych w przyczepie ciężarówki w Essex mogło pochodzić z Wietnamu.
BBC wie o sześciu wietnamskich rodzinach, które obawiają się, że ich krewni są wśród ofiar.
Obraz autorskichRODZINA PHAM TRA MYTytuł Zdjęciabrat Pham Thi Tra My powiedział rodzina załatwił £ 30000 należy zwrócić na przemytników
Wśród nich jest 26-letnia Pham Thi Tra My, od której nie słyszano od czasu, gdy wysłała we wtorek SMS-y z informacją, że nie może oddychać.
Mężczyzna został wcześniej aresztowany na lotnisku Stansted pod zarzutem zabójstwa i spisku na ludziach.
48-latek z Irlandii Północnej jest czwartą osobą aresztowaną w związku z dochodzeniem.
Dwie osoby z Warrington są podejrzane o nieumyślne spowodowanie śmierci i spisek na drogach, a kierowca ciężarówki jest aresztowany pod zarzutem morderstwa.
Brat pani Tra My, Pham Ngoc Tuan, powiedział, że część z 30 000 funtów opłaty za dostarczenie jego siostry do Wielkiej Brytanii została zapłacona przemytnikom ludzi, a jej ostatnią znaną lokalizacją była Belgia.
Przyjmuje się, że przemytnicy zwrócili pieniądze niektórym rodzinom.
W międzyczasie krewni Nguyen Dinh Luong, 20, również powiedzieli, że obawiają się, że należy do 39 ofiar.
Brat pani Tra My powiedział BBC: „Moja siostra zaginęła 23 października w drodze z Wietnamu do Wielkiej Brytanii i nie mogliśmy się z nią skontaktować. Obawiamy się, że może być w tej przyczepie.
„Prosimy brytyjską policję o pomoc w dochodzeniu, aby moja siostra mogła wrócić do rodziny”.
- Zgony ciężarówek w Essex: co wiemy
- Wietnamczycy ryzykują wszystko, aby dostać się do Wielkiej Brytanii
Ostatnia wiadomość otrzymana od pani Tra My miała miejsce we wtorek o godzinie 22:30 BST – dwie godziny przed przyjazdem przyczepy do terminalu Purfleet z Zeebrugge w Belgii.
Jej rodzina podzieliła się tekstami, które przesłała rodzicom, które przetłumaczone brzmiały: „Naprawdę, bardzo mi przykro, mamo i tato, moja podróż do obcego kraju nie powiodła się.
„Umieram, nie mogę oddychać. Bardzo cię kocham, mamo i tato. Przepraszam, mamo”.
Brat pani Tra My powiedział BBC, że jej podróż do Wielkiej Brytanii rozpoczęła się 3 października. Powiedziała rodzinie, żeby się z nią nie kontaktowała, ponieważ „organizatorzy” nie pozwalali jej odbierać połączeń.
„Leciała do Chin i została tam przez kilka dni, a następnie wyjechała do Francji” – powiedział.
„Zadzwoniła do nas, gdy dotarła do każdego miejsca docelowego. Pierwszą próbą przekroczenia granicy do Wielkiej Brytanii był 19 października, ale została złapana i zawróciła. Nie wiem na pewno, z którego portu”.
BBC przekazało dane pani Tra My, która pochodzi z miasta Nghen w dystrykcie Can Loc w prowincji Ha Tinh w Wietnamie, policji Essex, a także dane innych osób twierdzących, że mają informacje.
BBC zna także dwóch zaginionych Wietnamczyków – 26-letniego mężczyznę i 19-letnią kobietę.
Brat 19-latka powiedział, że jego siostra zadzwoniła do niego we wtorek o 07:20 czasu lokalnego w Belgii (06:20 BST), mówiąc, że wsiada do pojemnika i wyłącza telefon, aby uniknąć wykrycia.
Odtąd nie ma od niej wiadomości.
Powiedział, że przemytnik ludzi zwrócił pieniądze rodzinie z dnia na dzień, a rodzina 26-latka, z którą podróżowała, również otrzymała zwrot pieniędzy.
Rzecznik ambasady wietnamskiej w Londynie potwierdził, że kontaktował się z policją w Essex od czwartku.
Powiedzieli, że wietnamskie rodziny zwróciły się do nich o pomoc w ustaleniu, czy ich krewni są wśród ofiar, ale dodali, że nie otrzymali jeszcze żadnego oficjalnego potwierdzenia.
Ofiarami przyczepy było 31 mężczyzn i osiem kobiet, a policja w Essex początkowo powiedziała, że wszyscy są uważani za Chińczyków.
Znaleziono je w środę na terenie przemysłowym w Grays o 01:40 BST.
Na konferencji prasowej w piątek wieczorem zastępca komendanta policji Pippa Mills powiedział, że siły współpracują z Narodową Agencją Kryminalną, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, Urzędem Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Narodów, Siłami Granicznymi i Egzekwowaniem Imigracji.
Powiedziała, że nie zostaną wyciągnięte żadne dalsze szczegóły na temat narodowości ofiar, dopóki nie dojdzie do formalnego procesu identyfikacji.
„W czwartek daliśmy początkową kontrolę nad obywatelstwem, ale teraz jest to rozwijający się obraz” – powiedziała.
- Jak identyfikuje się zwłoki?
- W jaki sposób sprawdzane są ciężarówki pod kątem ukrytych migrantów?
- „Prawie udusiłem się na tyłach ciężarówki”
Policja potwierdziła, że scena w Waterglade Industrial Estate we Wschodniej Avenue została zamknięta w piątek.
Policja w Essex wezwała również wszystkich, którzy obawiają się, że ich bliscy mogli być w ciężarówce, aby się z nimi skontaktować.
„Nie mogę zacząć rozumieć, przez co niektórzy z was muszą teraz przejść. Macie zapewnienie, że policja w Essex będzie niestrudzenie pracować nad zrozumieniem całego obrazu tej absolutnej tragedii” – powiedział Det Ch Con Mills.
Wezwała także każdego, kto mieszka nielegalnie w Wielkiej Brytanii i może mieć informacje, aby się zgłosić, bez obawy, że zostaną przeciwko nim podjęte działania karne.
Dane GPS pokazują, że przyczepa chłodnia jest przewożona tam iz powrotem między Wielką Brytanią a Europą w dniach poprzedzających jej odnalezienie.
Został wydzierżawiony od firmy Global Trailer Rentals w dniu 15 października. Firma stwierdziła, że „całkowicie nieświadomy tego, że przyczepa ma być użytkowana w sposób, w jaki się wydaje”.
Policja w Essex poinformowała, że ciągnik (przednia część ciężarówki) wjechał do Wielkiej Brytanii przez Holyhead – port Morza Irlandzkiego w Walii – w niedzielę 20 października, po podróży z Dublina.
Policja uważa, że ciągnik zabrał przyczepę w Purfleet nad Tamizą i opuścił port wkrótce po 01:05 w czwartek. Policja została wezwana do parku przemysłowego, w którym ciała znaleziono około pół godziny później.
Temperatury w agregatach chłodniczych mogą wynosić nawet -25 ° C (-13 ° F). Ciężarówka znajduje się teraz w bezpiecznym miejscu w Essex.
Rzecznik Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji ONZ powiedział, że odkrycie ciał w Essex niekoniecznie wskazuje na znaczną zmianę wzorców migracji.
„To są przypadkowe przestępstwa, które zdarzają się gdzieś na świecie gdzieś” – powiedział. „Kiedy to robią, zyskują ogromną uwagę, ale niekoniecznie wskazują na dużą zmianę migracji lub wzorców w jakimkolwiek miejscu. Jest to po prostu warunek tego, co dzieje się, gdy tylu ludzi angażuje tak wiele grup przestępczych, aby dotrzeć do celu, które oczywiście ubolewamy. ”
Detektywi wciąż przesłuchują kierowcę ciężarówki, Mo Robinsona z hrabstwa Armagh w Irlandii Północnej, pod zarzutem morderstwa. Został aresztowany w środę.
Dwie inne osoby zostały również wcześniej aresztowane pod zarzutem zabójstwa.
Mężczyzna i kobieta, oboje po 38 lat, z Warrington, Cheshire, są również podejrzani o spisek na ludzi.
Policjanci byli widziani pod adresem domowym pary w Warrington, a na zewnątrz stał samochód policyjny i dwa radiowozy.
- Źródła podają, że dane GPS pokazują, że opuścił Monaghan w Republice Irlandii 15 października, po czym przeszedł do Irlandii Północnej, a następnie wrócił na południe do Dublina
- Z Dublina przeszedł do Holyhead w Walii w nocy 16 października
- Tego wieczoru podróżował do Europy kontynentalnej z Dover do Calais we Francji
- Między 17 a 22 października przemieszczał się między różnymi miastami w Belgii i Francji, w tym Dunkierką, Brugią i Lille
- W dniu 22 października odbyło się ostatnie przejście ze Zeebrugge do Purfleet
Czy masz jakieś informacje na temat incydentu? Jeśli możesz to zrobić bezpiecznie, skontaktuj się z nami przez e-mailhaveyoursay@bbc.co.uk .
Podaj numer kontaktowy, jeśli chcesz porozmawiać z dziennikarzem BBC. Możesz również skontaktować się z nami na następujące sposoby:
- WhatsApp: +44 7756 165803
- Tweet: @BBC_HaveYourSay
zrodlo:bbc.com