TO PORTAL NA KTÓRYM CODZIENNIE ZNAJDZIESZ PONAD 100 INFORMACJI INFO NIUS W TYM MATERIAŁY CENZUROWANE LUB ZABRONIONE NA INNYCH PORTALACH POPRAWNYCH POOLITYCZNIE WESPRZYJ DOWOLNĄ KWOTĄ ROZWÓJ JEDYNEJ W POLSCE NIEZALEŻNEJ STRONY INFORMACYJNEJ przycisk Przekaż darowiznę poniżej :-) Naszym celem jest przeciwstawianie się wszelkim formom manipulacji opinią publiczną w Polsce. W dobie wojny informacyjnej nie ma zadania bardziej palącego niż odpowiedzialne wspieranie zaufanych mediów. Pomóż nam zbudować solidną dziennikarską platformę, publikującą ekskluzywne, wysokiej jakości informacje, opinie i analizy, utrzymującą się wyłącznie dzięki zaufaniu Czytelników. PORTAL M-FORUM DZIAŁA W TAKIEJ FORMIE NA PODSTAWIE PRZEPISÓW KONSTYTUCJI Art. 54. Zasada wolności poglądów 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Dz.U.1997.78.483 – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. W JAKI SPOSÓB MOŻESZ NAM POMÓC – ZOSTAŃ AUTOREM Witam zaproszenie dla Youtuberów , Dziennikarzy , Blogerów do współpracy , sporadyczne publikowanie na stronie M-forum – p.s bardzo ważne dla twórców z Y.T , F.B . VIMEO DAILMOTION – każdorazowe wejście w wasz materiał na naszej stronie , jest zaliczane na wymienionych platformach jako pełne wejście monetyzowene i zaliczane do ruchu na waszej głównej stronie działalnosci przekłada sie to na pozyskiwanie nowych widzów na waszych kanałach i REKLAMIE !
Badanie polecane przez Jerzego Ziębę. Sprawdziłam – lekarz w szoku
Witam, nazywam się Gabriela Nowak,pracuję jako asystentka zarządzania i obsługi Klienta w Kancelarii Prawnej, niedawno w kwietniu 2019 r zostałam Przewodnicząca Komisji Skrutacyjnej w Radzie Miasta - gdzie czynnie reprezentuję interesy mieszkańców, którzy mi zaufali i mnie wybrali !STOP CENZURZE ✄ UWAŻASZ, ŻE CENZURA - ŁAMIE TWOJE PRAWA RP ? WESPRZYJ MNIE - W TYM CO ROBIĘ - ♛ z dopiskiem - DAROWIZNA !Nest Bank Polska 75187010452078115029220001 Nest Bank zagranica IBAN PL75187010452078115029220001 Kod SWIFT Nest Bank: NESBPLPW Dziękuję, $$$ Pozdrawiam i zapraszam do komentowania !♡♡♡ ZOBACZ TAKŻE POMAGAM ♡♡♡ https://zrzutka.pl/gc97mb
Przebadałam się biorezonansem. „Patogeny w tarczycy, grzyb w mózgu”. Lekarz nie mógł uwierzyć
Proszę usiąść i założyć słuchawki – kobieta daje mi takie, jakich używam w domu do słuchania muzyki. Tyle że w tych jest cisza. Po 40 minutach diagnoza. – Patogeny w tarczycy. Wątroba obciążona. Glista ludzka w wielu organach, grzyb w mózgu – słyszę. Przebadałam się rekomendowanym przez Jerzego Ziębę biorezonansem. Wyniki skonfrontowałam z powszechnie uznawaną wiedzą medyczną i badaniami laboratoryjnymi.
Zrobiłam badanie biorezonansem. Wyniki porównałam z badaniami laboratoryjnymi (WP.PL)
„To żadne czary-mary, a czysta fizyka” – czytam zachętę na stronie warszawskiej kliniki zajmującej się terapią biorezonansem. Za badanie, które wykrywa m.in. zagrożenia nowotworowe, nieprawidłowości narządów, grzyby i pasożyty w moim organizmie, muszę zapłacić 250 zł. Jak to działa? Biorezonans wykorzystuje widma fal pól elektromagnetycznych – dowiaduję się w klinice. Fale, poprzez odbicie się od poszczególnych narządów, zbierają informacje o energetyce danego organu i wszelkich zaburzeniach.
Klinika mieści się na niedawno oddanym do użytku osiedlu w Warszawie. Na zewnątrz nie ma żadnego szyldu. Pukam do drzwi bez żadnej tabliczki. Dostałam tylko numer lokalu. Otwiera kobieta przed 30-tką. Prowadzi przez zwyczajne mieszkanie. Po prawej jest pokój z biurkiem. Laptop i monitor z podłączonymi słuchawkami.
Prąd w słuchawkach
– Proszę założyć słuchawki i nie zdejmować. Badanie potrwa niespełna godzinę. Przez słuchawki płynie prąd, ale nic pani nie poczuje. Sprawdzimy stan narządów i ewentualne obciążenia – instruuje kobieta. Przeprowadza krótki wywiad, czy cokolwiek mi dolega i czy korzystałam już z biorezonansu. Siedzę w słuchawkach około 40 minut. W tym czasie kobieta obserwuje ekran monitora. – Wyszły patogeny w tarczycy. Choruje pani na tarczycę? – pyta. Gdy słyszy, że nie, podkreśla, że tarczyca w badaniu wychodzi bardzo wyraźnie.
Analiza wyników trwa kolejne 15 minut. Dostaję wydruk z informacjami co mi dolega. – Adenowirus wyszedł. Ślady w DNA i w płucach. Do tego klebsiella. Ma pani kaszel – stwierdza kobieta. – Nie mam – odpowiadam. – Te wyniki świadczą o kaszlu, infekcji dróg oddechowych – kontynuuje niezrażona.
Biorezonans wykrył także w moim organizmie grzyba oraz glistę ludzką. – Osobnik glisty w wątrobie i jelicie grubym. Prawdopodobnie tez w żołądku. Toksyny w żyłach mózgu, tarczycy, nerkach i krwi. Do tego pierwotniak w tarczycy i być może wątrobie – słyszę i zaczynam się zastanawiać nad tym, że badania kontrolne powinnam robić częściej niż raz na kilka lat.
Moje wyniki biorezonansu:
WP.PL
Na szczęście jest dla mnie ratunek. – Może pani zrobić badania krwi i USG tarczycy. Zbadać wątrobę, żeby sprawdzić. Oferujemy terapię specjalną lampą. Jeden zabieg trwa dwie godziny. Dziesięć zabiegów to koszt 1200 złotych. Jedna seria może nie wystarczyć i czasem potrzebne jest kilka. Przy wykupieniu całego pakietu jest taniej – recytuje kobieta.
Lekarz kręci głową
Po wyjściu z kliniki czytam dokładnie wydruk, który otrzymałam. Przy wynikach są oznaczenia I i II. Pierwsze oznacza, że prawdopodobieństwo wystąpienia wykrytego patogenu wynosi 65-95 proc. Drugie – 35-65 proc. Od razu czuję się lepiej, ale żeby się upewnić, że wszystko jest dobrze, z wynikami idę jeszcze do lekarza, by zlecił badania. Mają zweryfikować diagnozę biorezonansu.
Widząc wydruk, internista patrzy na mnie z niedowierzaniem. Zleca jednak szczegółowe badania krwi, USG tarczycy i testy na pasożyty. Te ostatnie mam wykonać w laboratorium weterynaryjnym, które – według lekarza – stosuje mocniejsze odczynniki i jest dużo dokładniejsze. – Nie ma żadnych naukowych dowodów, że biorezonans może cokolwiek wykryć. Zresztą, wystarczy odrobina wiedzy z zakresu fizyki, by wiedzieć, że prąd o niskim natężeniu nie wykryje choroby ukrytej w organizmie z dokładnością niemal co do centymetra. A przecież biorezonas wskazuje konkretne, nawet małe organy. Najgorsze, że dają się na to nabrać starsze osoby. Znam przypadek, że starsza osoba zrezygnowała z chemioterapii na rzecz leczenia tym sposobem i skończyło się to tragicznie – mówi dr Dawid Ciemięga, który słynie z obalania metod stosowanych przez zwolenników medycyny naturalnej.
Nie ma wiarygodnego obrazu
W czasie oczekiwania na wyniki czytam w internecie wszystko, co piszą o gliście ludzkiej, jej toksynach w mózgu i grzybie, który ma zalegać w moim mózgu i kilku innych narządach. Kolejno odbieram wyniki dotyczące pasożytów: „nie stwierdzono”. Badania krwi, w tym te obejmujące wątrobę: „w normie”. USG tarczycy: wynik prawidłowy.
Na stronie kliniki, gdzie badałam się biorezonansem, czytam: „Niestety, żadne urządzenie do diagnostyki biorezonansowej nie daje 100 proc. wiarygodnego obrazu stanu naszego organizmu, czy też patogenów w nim obecnych. Może jeszcze dla kogoś będzie to niespodzianką lecz również żadna inna diagnostyka, niezależnie czy to laboratoryjna, obrazowa itd. nie jest w 100 proc. wiarygodna.”