Tylko od marca 2018 r. do lipca 2019 r. marszałek Sejmu Marek Kuchciński odbył przynajmniej 109 lotów rządowymi maszynami. – wynika z przeanalizowanych przez dziennikarzy 400 stron dokumentów. Loty zamawiała dla polityka Kancelaria Sejmu. Wiadomo na pewno, że marszałek zabierał na pokład członków swojej rodziny, jednak w przekazanych politykom opozycji dokumentów brakuje dokładnych informacji na temat listy pasażerów. Dokumentację uzyskali w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych posłowie Platformy Marcin Kierwiński, Jan Grabiec i Robert Kropiwnicki.
Na wakacje rządowym samolotem
Jak z niej wynika – loty odbywały się śmigłowcem Sokół, casą i gulfstreamem. Marszałek Sejmu latał głównie do Rzeszowa i z powrotem, ale nie zabrakło też rządowych maszyn dla takich celów jak sylwestrowy wypad na narty, czy – jak się teraz dowiadujemy – wypadu na działkę w miejscowości Huwniki, czy odpust w Kalwarii.
Według kalendarza aktywności marszałka 11 marca 2018 r. gościł on w Wilnie na obchodach Dnia Niepodległości Litwy. 12 marca na Instagramie Kuchcińskiego pojawiło się jego zdjęcie podczas górskiej wycieczki opatrzone hasztagiem #tatry. 13 marca polityk gościł na XI Forum Europa-Ukraina w Rzeszowie. O godz. 22 wyleciał z tego miasta do Warszawy.
Wyświetl ten post na Instagramie.
<p style=\"margin: 8px 0 0 0; padding: 0 4px;\"><a href=\"https://www.instagram.com/p/BgOWrn0BdFA/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">#tatry</a></p><p style=\"color: #c9c8cd; font-family: Arial,sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;\">Post udostępniony przez <a href=\"https://www.instagram.com/marek_kuchcinski/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\"> Marek Kuchciński</a> (@marek_kuchcinski) <time style=\"font-family: Arial,sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px;\" datetime=\"2018-03-12T13:08:25+00:00\">Mar 12, 2018 o 6:08 PDT</time></p></div></blockquote>//www.instagram.com/embed.js","embed_code":"<blockquote class=\"instagram-media\" style=\"background: #FFF; border: 0; border-radius: 3px; box-shadow: 0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0; width: calc(100% – 2px);\" data-instgrm-captioned=\"\" data-instgrm-permalink=\"https://www.instagram.com/p/BgOWrn0BdFA/\" data-instgrm-version=\"12\">
Wyświetl ten post na Instagramie.
<p style=\"margin: 8px 0 0 0; padding: 0 4px;\"><a href=\"https://www.instagram.com/p/BgOWrn0BdFA/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">#tatry</a></p><p style=\"color: #c9c8cd; font-family: Arial,sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;\">Post udostępniony przez <a href=\"https://www.instagram.com/marek_kuchcinski/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\"> Marek Kuchciński</a> (@marek_kuchcinski) <time style=\"font-family: Arial,sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px;\" datetime=\"2018-03-12T13:08:25+00:00\">Mar 12, 2018 o 6:08 PDT</time></p></div></blockquote>//www.instagram.com/embed.js"},"asyncAdSlot":null}” data-run-module-isrun=”1″>
Wyjątkowe natężenie lotów Marka Kuchcińskiego na Podkarpacie miało miejsce w ubiegłoroczne wakacje. W lipcu i sierpniu marszałek latał na południe Polski aż osiem razy – siedem razy do Rzeszowa (3, 7,11, 14, 27 lipca oraz 17 i 26 sierpnia 2018 r.) i raz (13 sierpnia 2018 r.) do miejscowości Huwniki, gdzie polityk ma kilkuhektarową działkę.
W Kalwarii Pacławskiej na Podkarpaciu Kuchciński fotografował się ministrem kultury Piotrem Glińskim. Swój 4-dniowy pobyt (16-21 października 2018 r.) argumentował „ważną sprawą”, jaką miał rzekomo do załatwienia na miejscu.
„Razem z Premierem Piotrem Glińskim odwiedziłem Kalwarię Pacławską. Cieszę się, że dzięki pomocy MKiDN jedna z pereł województwa podkarpackiego nazywana Jerozolimą Wschodu może się rozwijać i rozsławiać południowo-wschodnią Polskę. Przed nami również Przemyśl i dobra wiadomość dla miasta” – napisał na Twitterze i zamieścił zdjęcia z pięknymi widokami.
Loty marszałka miały status HEAD, co oznacza dodatkowe koszta – jest do nich angażowana druga, zapasowa maszyna, a przygotowanie do lotu wymaga współpracy ze Służbą Ochrony Państwa (media informowały, że marszałka ochraniały dwie ekipy funkcjonariuszy SOP – jedna eskortowała go na warszawskie Okęcie, druga odbierała go na miejscu w Rzeszowie). Jedna godzina lotu rządowym samolotem to koszt rzędu ok. 20 tys. zł.
W PiS dyskutują co dalej z marszałkiem
Oburzenie wśród polityków opozycji rośnie, a Kuchciński wciąż nie zabrał głosu w tej sprawie. Wypowiedział się za to prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem marszałek powinien latać regularnymi liniami i gdyby tak było – „nic by się nie stało”. – Jest też zwykłym posłem (Kuchciński – red.), ma prawo do bezpłatnych lotów regularnymi liniami – powiedział w Polsat News Duda.
9 sierpnia br. w parlamencie odbędzie się debata nad odwołaniem Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że prezes PiS Jarosław Kaczyński jest zniesmaczony całą sytuacją, ale wciąż nie wiadomo czy zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje wobec Kuchcińskiego. – W gronie kierownictwa PiS zaczęły się dyskusje nad tym na ile sytuacja z Kuchcińskim szkodzi PiS i co dalej z tym zrobić – mówi Fakt24 źródło we władzach partii.
Źródło: gazeta.pl, tvn24.pl
Niedziela, 2 września 2012 roku. Donald Tusk tradycyjnie wypoczywa w
Trójmieście. Dzień zapowiada się przyjemnie: premier ma wziąć udział w
wielkim meczu TVN „Politycy kontra gwiazdy”. Spotkanie odbędzie się w
Warszawie, ale transport nie jest problemem. Przecież szef rządu ma do
swojej dyspozycji służbowego embraera. Rano wsiądzie, poleci, zagra i
wróci. To nic, że jego podróże z tego weekendu – łącznie z piątkowym
wylotem z Warszawy i poniedziałkowym powrotem z Gdańska – będą kosztować
tyle, ile nowy Mercedes Klasy C. Premier nie lubi siedzieć w Warszawie.
To miasto go męczy.
https://www.newsweek.pl/polska/donald-tusk-loty-warszawa-gdansk-rzadowy-embraer-175-premier-tusk/d2nke64
Czy nie łatwiej byłoby zrobić hierarchiczny grafik z ”wylatanymi godzinkami” …. wiedzielibyśmy wreście kto i na ile nas orżnął … niż zajmować się jednym ”rodzynkiem” wśród keksowych ”rodzynków” .
Aj , tam , aj , tam , … zajmujecie się jakimś popaprańcem Kuchcińskim i jego 109 lotami .
Przypatrzcie się :
① … byłej ”pani” marszałek (okres ”panowania” 21.10.2097 do 18.10.2001) Ali Grześkowiak , przebija ”pana” Kuchcińskiego o całe niebo + stratosferę … jej 500 parę podróży ”parlamentarnych” robi naprawdę wrażenie .
Zapraszana czy nie zapraszana (były sytuacje , że sama się wpraszała , stawiając kraj odwiedzin w niezręcznym położeniu) … odwiedziła wszystkie EGZOTYCZNE kraje i to nie jeden raz … zabierając na pokład samolociku swojego ślubnego i całą resztę świty (dziennikarzy , psiapsiółki z Senatu i chuj wie kogo jeszcze) .
Policzcie sobie przelot tej bandy + co najmniej tygodniowy pobyt z wypasionym wyżywieniem i spaniem . To wszystko było oczywiście fundowane z naszych podatków .
Popapraniec Kuchciński blednie przy tym …
② …. byłemu ”panu” marszałkowi (okres ”panowania 15.10.1993 do 20.10. 1997) Adasiowi Struzikowi … nasz Adaś zajmuje II miejsce w kategorii … ”wylatane godzinki” … oczywiście za naszą Alusią . Być może te godzinki spędzone w powietrzu nie są tak spektakularne jak naszej Ali … ale wieść gminna głosi , że nasz Adaś latał nawet i do wychodka – inaczej sławojki .
… jakoś nie widać by ktokolwiek przejął się tym ile ta dwójka przygłupów przepierdoliła naszych podatkowych pieniążków .