Czarne listy pięciu chińskich grup technologicznych…
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- „Zdaniem Ziobry Polską rządzi nie tylko sprzedawczyk suwerenności.. - 13 kwietnia 2021
- Banki centralne ograniczyły zakupy złota. Czy na długo? - 13 kwietnia 2021
- Ambasadorzy dystansu społecznego, aby zapewnić .. - 13 kwietnia 2021
- POSEŁ WINNICKI OTWORZYŁ PUNKT POMOCY DLA KRESOWYCH POLAKÓW [+VIDEO] - 13 kwietnia 2021
- Siły Zbrojne Ukrainy mogą używać autobusu szkolnego do prowokacji w Donbasie - 13 kwietnia 2021
Hillicon Valley: panel House podnosi rachunek za bezpieczeństwo wyborów | Senator GOP kieruje YouTube na rachunek za wykorzystywanie dzieci Hicks powiedział Kongresowi Trump, że poczuł ulgę po wydaniu dokumentów Clintona Handluje czarne listy pięciu chińskich grup technologicznych
„RELIEF”: Były dyrektor ds. Komunikacji w Białym Domu Hope Hicks powiedział w środę Komitetowi Sądownictwa Domowego, że wraz z członkami kampanii Trump poczuli ulgę widząc, jak Wikileaks ujawniają szkodliwe informacje skradzione z kampanii Hillary Clinton .
Podczas wywiadu z komisją Hicks został zapytany przez republikę Davida Cicilline (DR.I.), czy kampania „była szczęśliwa”, „otrzymując informacje, które były szkodliwe dla Hillary Clinton”.
„Myślę, że nie jest to„ szczęśliwe ”- nie sądzę, aby to była uczciwa charakterystyka. Myślę, że„ ulga, że nie byliśmy jedyną kampanią z problemami ”jest bardziej dokładna”, powiedział Hicks, według 273-stronicowego zapisu jej wywiadu.
Hicks odniósł się również do niezweryfikowanego dossier o powiązaniach prezydenta Trumpa z Rosją autorstwa byłego brytyjskiego agenta wywiadu Christophera Steele podczas jej zeznań, gdy zapytano ją, czy zaakceptuje kompromitującą informację o przeciwniku podczas wyborów z obcego źródła.
„Pytam cię o to, opierając się na twoim doświadczeniu i wiedzy, którą rozwinąłeś, czy przyjąłbyś zagraniczne informacje z zagranicznych władz, gdyby były oferowane podczas pracy nad kampanią polityczną?” Norm Eisen, prawnik komisji, zapytał Hicksa.
– Wiesz, wiedząc, jak wiele chaosu zostało zasiane w wyniku czegoś takiego jak dokumentacja Steele, nie, nie chciałbym – odparł Hicks.
POCZUJĄCE UZASADNIENIE: Komitet Domowy w piątek wprowadził przepisy, które wymagałyby, aby systemy wyborcze wykorzystywały sprawdzone przez wyborców papierowe karty do głosowania, aby zabezpieczyć się przed ingerencją w wybory.
Komisja Administracji Domu zatwierdziła ustawę o wyborach federalnych „Zabezpieczanie Ameryki” w głosowaniu 6-3 partii.
Przewodnicząca komisji Zoe Lofgren (D-Calif.) Powiedziała The Hill, że House zagłosuje w sprawie tego środka w przyszłym tygodniu.
Ustawodawstwo ustanowiło zabezpieczenia cyberbezpieczeństwa, takie jak zakaz łączenia maszyn z Internetem w jakikolwiek sposób i zakazywania produkcji maszyn do głosowania w obcym kraju.
Środek upoważnia 600 mln USD do finansowania Komisji Pomocy Wyborczej, która ma być udzielana państwom w celu podniesienia standardów bezpieczeństwa w roku finansowym 2020 Usługi finansowe i rządowe. Komitet ds. Środków House Approvalations zatwierdził rachunek wydatków z funduszami wyborczymi na początku tego miesiąca.
Poza 600 milionami dolarów, środek dawałby co roku 175 milionów dolarów państwom na fundusze „podtrzymujące”, aby pomóc w utrzymaniu infrastruktury wyborczej i ustanowił program dotacji w wysokości 5 milionów dolarów zarządzany przez National Science Foundation w celu zbadania dostępnych metod weryfikacji papierowych kart do głosowania dla osób niepełnosprawnych i tych którego pierwszym językiem nie jest angielski.
Lofgren, główny sponsor projektu, powiedział podczas marży, że „poczyniliśmy skromne postępy, aby wzmocnić naszą obronę”, a prawodawstwo będzie odpowiadać na „pilną potrzebę” zagrożeń związanych z bezpieczeństwem wyborów.
GOP pushback: Jednak ustawa spotkała się z silną opozycją GOP, z republikanami w komisji mówiącymi, że środek ma na celu federalne „przejęcie” wyborów z państw. Zauważyli również, że semestry 2018 nie padły ofiarą ingerencji wyborczej.
Reprezentant Rodney Davis (R-Ill.), Członek rankingu komitetu, porównał środek do HR 1, który został przekazany przez Izbę w marcu. Republikanie zdecydowanie sprzeciwili się tej ustawie, która obejmuje szeroko zakrojoną reformę głosowania i środki bezpieczeństwa.
Oskarżył także przewodniczącą Nancy Pelosi (D-Calif.) O rozmowę o rozmowach między demokratami i republikanami w komisji w sprawie sporządzenia dwustronnego projektu ustawy o bezpieczeństwie wyborów.
„W naszym projekcie ustawy i projekcie ustawy jest wiele rzeczy, na które możemy się zgodzić, ale potem nagłe przywództwo w biurze Speaker Pelosi i kierownictwa Demokratów zasadniczo mówiło, że przestaniecie negocjować z Republikanami, a to nie jest to, co Amerykanie ludzie chcą – powiedział Davis do The Hill.
Biuro Pelosi nie od razu udzieliło odpowiedzi na prośbę o komentarz.
Rzecznik komisji Lofgrena powiedział jednak Hillowi, że oskarżenie Davisa było „fałszywe” i że Republikanie i Demokraci nie byli w stanie dojść do porozumienia w sprawie języka w projekcie z powodu nieporozumień co do tego, jakie przepisy przewidują wybory.
Chociaż Izba prawdopodobnie przejmie ten środek, ma niewielkie szanse na awans w Senacie, gdzie przywódca większości Mitch McConnell (R-Ky.) Odmówił poddania pod głosowanie przepisów dotyczących bezpieczeństwa wyborów.
BILL TARGETS YOUTUBE: Senator Josh Hawley (R-Mo.) W tym tygodniu przedstawił projekt ustawy, który miałby walczyć z wykorzystywaniem dzieci na YouTube i innych platformach do udostępniania wideo, zakazując ich algorytmom automatycznego rekomendowania filmów nieletnich.
Przepisy zostały wprowadzone w czwartek rano, gdy pojawiły się doniesienia, że Federalna Komisja Handlu (FTC) kończy śledztwo w sprawie naruszenia przez YouTube przepisów dotyczących prywatności dzieci poprzez zbieranie danych o nieletnich bez zgody rodziców.
Rachunek Hawleya wymagałby, aby firmy takie jak YouTube przestały polecać użytkownikom filmy nieletnich, w przeciwnym razie grozi im grzywna w wysokości do 10 000 USD dziennie.
Republikanin z Missouri po raz pierwszy opublikował podsumowanie tego rachunku na początku tego miesiąca, na podstawie badań, które wykazały, że algorytmy rekomendacji YouTube umożliwiają wykorzystywanie seksualne dzieci, sugerując filmy wideo o skąpo ubranych dzieciach wobec drapieżników. Hawley oficjalnie przedstawił rachunek w czwartek, według rzecznika.
Hawley’s Protecting Children from Online Predators Act wymagałby od firm, aby dawały twórcom możliwość sprawdzenia, czy ich filmy zawierają dzieci, co skłania je do uczynienia filmu prywatnym lub umożliwienia oglądania przez publiczność.
Zgodnie z prawodawstwem platformy udostępniania wideo mogą podlegać gwałtownym karom za dalsze rekomendowanie tych filmów.
Odpowiedź YouTube : YouTube w pierwszym kwartale tego roku usunął ponad 800 000 filmów za naruszenie zasad bezpieczeństwa dzieci. Większość z tych filmów została usunięta, zanim otrzymały 10 wyświetleń, według firmy.
Gigant wideo stara się rozwiązać problem wykorzystywania seksualnego dzieci. W czerwcu platforma ogłosiła, że zmniejsza zalecenia dotyczące filmów prezentujących nieletnich w „ryzykownych sytuacjach”.
YouTube powiedział również, że uniemożliwia publikowanie komentarzy na temat filmów nieletnich, po tym, jak drapieżcy publikowali komentarze dotyczące ram czasowych, w których dzieci można było zobaczyć na stanowiskach, które mogłyby być interpretowane jako seksualne.
Nadchodzą zmiany: w tym tygodniu The Wall Street Journal doniósł, że dyrektorzy YouTube dyskutowali o poprawce, którą wzywa Hawley – kończąc zalecenia dotyczące filmów dla dzieci. Kierownictwo podobno omawiało również przenoszenie treści dla dzieci do całkowicie oddzielnej aplikacji z bardziej rygorystycznymi ograniczeniami.
„Trudno uwierzyć, że wymaga ona ustawodawstwa i śledztwa federalnego w sprawie [YouTube]„ rozważenia ”zakończenia praktyki podawania filmów dzieciom pedofilom” – pisał Hawley na Twitterze w piątek.
„No dalej, YouTube, rób dobrze”, napisał Hawley w innym tweecie. „Dzieci przed zyskami”.
WIĘKSZA PARTY: Cztery kolejne stany dołączyły do pozwu od adwokatów, którzy chcą zablokować połączenie T-Mobile-Sprint o wartości 26 miliardów dolarów, zwiększając liczbę państw do zawarcia umowy do 14.
Nowojorski prokurator generalny Letitia James (D), jeden z generalnych adwokatów stanowych prowadzących proces, ogłosił w piątek, że Hawaje, Massachusetts, Minnesota i Nevada przyłączyły się do wysiłków państw w celu zablokowania fuzji.
Prokurator generalny Minnesoty Keith Ellison (D) w oświadczeniu powiedział, że połączenie T-Mobile i Sprint oznaczałoby „zachowanie antykonkurencyjne [utrudniające] konsumentom„ zapewnienie sobie życia ”.
„Doprowadziłoby to do wyższych cen, mniejszej liczby miejsc pracy i mniejszej liczby usług”, powiedział Ellison w oświadczeniu.
Kalifornijski prokurator generalny Xavier Becerra , który prowadzi pozew wraz z Jamesem, w oświadczeniu stwierdził, że prawnicy generalnie planują „zrobić wszystko, co konieczne, aby zablokować bezprawne połączenia, w tym wnieść nakaz wstępny, jeśli to konieczne, w ramach naszego postępowania sądowego”.
T-Mobile, Sprint i państwa podczas przesłuchania w piątek zgodziły się na datę próbną 7 października.
Proces jest kontynuowany, ponieważ Departament Sprawiedliwości (DOJ) nadal rozważa, czy zatwierdzi połączenie. Federalna Komisja Łączności (FCC) w zeszłym miesiącu ogłosiła, że zapali umowę, co zmniejszy liczbę głównych mobilnych sieci bezprzewodowych w USA z czterech do trzech.
Stany dążące do zablokowania transakcji obejmują Nowy Jork, Kalifornia, Kolorado, Maryland, Michigan, Mississippi, Virginia i Wisconsin, a także Dystrykt Kolumbii.
Argumentują, że połączenie dwóch z czterech największych operatorów komórkowych w kraju mogłoby zaszkodzić konkurencji i drastycznie podnieść ceny dla konsumentów, szacując, że transakcja może podnieść ceny dla konsumentów o co najmniej 4,5 miliarda dolarów rocznie.
Przeczytaj więcej na temat pozwu tutaj.
OPM BREACH FALLOUT: Sąd Apelacyjny DC w piątek orzekł, że dwie grupy pracowników federalnych mogą przejść do pozwów zbiorowych przeciwko Office of Personnel Management (OPM) w związku z naruszeniem danych z 2015 r., Które ujawniło dane osobowe 22 milionów osób .
Według sądu apelacyjnego naruszenie ochrony danych pozostawiało powodów do kradzieży tożsamości, poważną i trwającą „szkodę”, która może wynikać z braku odpowiedniej ochrony systemów przez OPM.
Hakerzy w 2014 r. Rozpoczęli kradzież danych osobowych, takich jak numery ubezpieczenia społecznego, daty urodzenia, odciski palców i adresy OPM, który działa jako dział zasobów ludzkich rządu federalnego.
Od tego czasu pracownicy federalni dotknięci naruszeniem zgłaszali różne rodzaje kradzieży tożsamości, w tym otwierane karty kredytowe i fałszywe deklaracje podatkowe w ich imieniu, zgodnie z pozewem.
Naruszenie wywołało lawinę procesów sądowych, które zostały połączone w dwie skargi w DC. W 2017 r. Sędzia federalny oddalił skargi, twierdząc, że powodom brakowało wystarczających dowodów na to, że stanęli w obliczu poważnego lub bezpośredniego zagrożenia kradzieżą tożsamości.
Sąd apelacyjny w piątek twierdził, że istnieją dowody na to, że hack pozostawił pracowników federalnych narażonych na kradzież tożsamości lub oszustwo.
Przeczytaj więcej na temat skarg tutaj.
WPŁYWY KASOWE? Grupa demokratycznych senatorów domaga się odpowiedzi ze strony rządowych organów nadzoru antymonopolowego na temat ich nadzoru nad narodowymi gigantami technologicznymi po szeregu doniesień medialnych nawiązujących do dochodzeń w firmach takich jak Google i Amazon.
Senator Amy Klobuchar (D-Minn.) Poprowadził grupę swoich kolegów w listach do Federalnej Komisji Handlu (FTC) i Departamentu Sprawiedliwości w piątek, prosząc o informacje na temat zgłoszonych sond poza tym, co wyciekło do mediów.
„Wielu z nas wezwało zarówno FTC, jak i Departament Sprawiedliwości do zbadania potencjalnych działań antykonkurencyjnych na tych rynkach, w szczególności po znaczących działaniach egzekucyjnych podjętych przez zagraniczne organy ścigania przeciwko tym samym firmom” – napisała grupa.
„Kiedy zobaczyliśmy ostatnie doniesienia prasowe o potencjalnych dochodzeniach w USA w tych sprawach, zostaliśmy zachęceni, ale także nieco zaniepokojeni, że takie dochodzenia nie były jeszcze w toku”, kontynuuje list. „Ale biorąc pod uwagę ciszę FTC i Departamentu Sprawiedliwości, prawda jest taka, że nadal nie wiemy, czy te dochodzenia zostały faktycznie wszczęte, ani Amerykanie”.
Do grona kandydatów na prezydenta w 2020 r. Klobuchar i czołowego demokraty w podkomisji Senatu ds. Przeciwdziałania praktykom monopolistycznym dołączył Sens. Cory Booker (DN.J.), kolejny kandydat na prezydenta; Patrick Leahy (D-Vt.); Richard Blumenthal (D-Conn.); Tammy Baldwin (D-Wis.); Ed Markey (D-Mass.) I Tina Smith (D-Minn.).
Wcześniej w tym miesiącu seria doniesień prasowych zawierała szczegółowe porozumienie między obiema agencjami dotyczące podziału odpowiedzialności za nadzór antymonopolowy w Dolinie Krzemowej, a FTC podobno przejęła inicjatywę w sprawie wszelkich sond na Facebooku i Amazon oraz Departamencie Sprawiedliwości zajmującym się Apple i Google.
BUH BYE: Departament Handlu w piątek dodał pięć chińskich grup technologicznych do swojej listy „podmiotów”, skutecznie umieszczając na czarnej liście organizacje kupujące komponenty od firm amerykańskich, chyba że uzyskają zwolnienie.
Pięć dodanych jednostek to wysokowydajna grupa obliczeniowa Sugon, Wuxi Jiangnan Institute of Computing Technology, firma półprzewodnikowa Higon, Chengdu Haiguang Integrated Circuit i Chengdu Haiguang Microelectronics Technology.
Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu (BIS) napisało w swoim zawiadomieniu o dodatkach do listy, że „te pięć podmiotów zostało ustalone przez rząd USA jako działające wbrew interesom bezpieczeństwa narodowego lub polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. „
BIS zauważył, że Sugon i Wuxi Jiangnan Institute of Computing Technology są liderami chińskiego rozwoju wysokowydajnych systemów komputerowych, z których obaj są również zaangażowani w modernizację chińskiej armii.