O co tu chodzi? O CO ZADYMA ?
Gabi
Ostatnie wpisy Gabi (zobacz wszystkie)
- OPRESYJNE PAŃSTWO PIS. ARESZTY I WIĘZIENIA PĘKAJĄ W SZWACH - 13 kwietnia 2021
- Tomasz Piątek: W latach 80 Macierewicz był chroniony przez Biuro Studiów SB - 13 kwietnia 2021
- TYLKO U NAS Żart? Senatorowie opozycji chcą podziękować Bodnarowi. - 13 kwietnia 2021
- Zaszczepieni preparatami mRNA bardziej podatni na inne warianty wirusa? Badania z Izraela niepokoją. Za wcześnie na picie szampana - 13 kwietnia 2021
- „Zdaniem Ziobry Polską rządzi nie tylko sprzedawczyk suwerenności.. - 13 kwietnia 2021
Zadymka w Białym Domu – Duda & Trump- trzeba się dowiedzieć o co poszło !
W pierwszej sekundzie jakaś Pani pyta po angielsku o 447 (four four seven)
Ogólnie chodzi o to, że kolejny raz was zrobiono w balona 🙂 czyli odpowiedź- „zrobienie Polaków w balona w Białym Domu” 🙂 nie trzeba filozofa, żeby zrozumiał treść i przekaż. Niestety ale transmisje przerwano bo w TV by wyborcy spadli z krzesła gdyby przypadkiem usłyszeli coś czego nie wolno usłyszeć. Oszukali nas i tyle.
Ambasador Mosbacher zdaje raport prezydentowi Trumpowi podczas wizyty prez. Dudy w USA 12.06.2019
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump prawdopodobnie w listopadzie przedstawi ostateczny plan rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego – poinformował doradca Białego Domu ds. Bliskiego Wschodu Jason Greenblatt.
„Gdyby nie przedterminowe wybory w Izraelu, plan ten moglibyśmy przedstawić już latem. W obecnej sytuacji logiczne jest poczekanie na powstanie nowego rządu w Izraelu, dlatego planujemy odroczyć przedstawienie planu do 6 listopada” – powiedział Jason Greenblatt podczas konferencji zorganizowanej w Nowym Jorku przez izraelski dziennik „The Jerusalem Post”.
Greenblatt wyjaśnił, że ostateczne decyzja w tej sprawie zapadnie pod koniec czerwca po konferencji na temat Bliskiego Wschodu, która zorganizowana będzie przez amerykańską administrację i odbędzie się w Bahrajnie. Podkreślił także, że ogłoszenie planu zostało już raz odroczone, bowiem pierwotnie miało to nastąpić po izraelskich wyborach w kwietniu, jednak projekt ten nie doszedł do skutku w wyniku braku stabilizacji politycznej w Izraelu.
30 maja izraelski parlament przegłosował decyzję o samorozwiązaniu w związku z niemożnością sformowania rządu. Kolejne wybory odbędą się 17 września. Rozwiązanie parlamentu stało się koniecznością, ponieważ Benjamin Netanjahu, dotychczasowy premier i lider partii Likud, która wygrała kwietniowe wybory, nie zdołał sformować koalicji rządzącej.
Pod koniec zeszłego roku ambasador USA przy ONZ Nikki Haley informowała, że pokojowy plan USA wprowadza nowe elementy do dyskusji, wykorzystując nowy świat technologii, uznaje realia na Bliskim Wschodzie, które się zmieniły i zmieniają w bardzo znaczny i istotny sposób. Wyjaśniała, że nie wszystko, co jest w projekcie, będzie się podobać nie tylko Izraelczykom i Palestyńczykom, ale także innym. „Nie wszystkie żądania będą spełnione. Alternatywą jest jednak utrzymujące się od półwiecza status quo” – mówiła ambasadora USA przy ONZ.