Żydowskie ingerencje w fakty historyczne to zwykłe FAŁSZERSTWA w celu uzyskania korzyści majątkowych
Ostatnie wpisy M-forum av live J/C (zobacz wszystkie)
- Alternatywa dla Niemiec przedstawiła swój własny plan pomocy dla Afryki. - 3 marca 2021
- POLSKA PANDEMICZNYM ZAGROŻENIEM DLA NIEMIEC I EUROPY – NA GRANICY ZOSTANĄ WYBUDOWANE CENTRA MONITORINGU ZAKAŻEŃ - 3 marca 2021
- WARSZAWA – ULICZNA EGZEKUCJA AFERZYSTY !! SIERŻANT W.P Wacław Trzmielowski ZASTRZELIŁ ZŁODZIEJA Z KRĘGU „ELYT” R.P !! - 2 marca 2021
- ŁOWCA NIEBOSZCZYKÓW – CO PRZERAŻA NAJBARDZIEJ W TEJ PRACY ?! - 2 marca 2021
- Stephen Hawking kilka lat przed śmiercią – KONIEC ŚWIATA DZIŚ – NIE CHODZIŁO O ROK 2012 A O ROK 2020 - 2 marca 2021
„Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski” to praca zbiorowa przygotowana przez dziewięciu autorów i wydana pod redakcją prof. Jana Grabowskiego i prof. Barbary Engelking. Książkę firmuje Centrum Badań nad Zagładą Żydów.
Piotr Gontarczyk opublikował na łamach tygodnika „Sieci” tekst zatytułowany „Naukowa mistyfikacja”, w którym opisuje, jak w „Dalej jest noc” przedstawiono losy Żydów z getta w Bochni.
„Sięgnięto w niej po akta sprawy karnej OD-manna (skrót od Jüdischer Ordnungsdienst, czyli żydowska policja – red.) Samuela Frisha, ich sygnaturę przywołując w przypisie (IPN Kr 502/725), choć ani sam Frish, ani to, kim był, ani żadna informacja dotycząca działalności OD w Bochni nie znalazły się w książce” – podkreśla historyk.
Tłumaczy, że w „Dalej jest noc” na akta Frisha powołała się doktorantka Instytutu Filozofii i Socjologii PAN Dagmara Swałtek-Niewińska, pisząc, że „grupy poszukujące [w Bochni] ukrytych Żydów składały się z kilku osób, zwykle policjanta niemieckiego, kilku policjantów polskich oraz często osoby zatrudnionej do wyważania drzwi”.
„Wykluczam pomyłkę”
Zdaniem Gontarczyka „w świetle przywołanych akt jest jasne, że polska policja była wykorzystywana przez Niemców do pilnowania getta z zewnątrz, a nie do wyszukiwania i otwierania bunkrów w jego wnętrzu. Tym zajmowała się zwykle żydowska, nie polska policja. Przeczytałem tę książkę, znalazłem w niej dziesiątki podobnych interpretacji, więc wykluczam pomyłkę” – zaznacza historyk.
W jego opinii działania żydowskich OD-mannów w Bochni bezpodstawnie przypisano Polakom. „Jeżeli to nie jest grube naukowe oszustwo, to co nim jest?” – pyta Gontarczyk.
„W efekcie tych zabiegów co najmniej setki żydowskich ofiar Holokaustu zamordowanych przy pomocy żydowskiej policji i żydowskich konfidentów przypisuje się Polakom. Co będzie dalej? Prof. Grabowski znów wezwie do likwidacji IPN?” – czytamy w tygodniku „Sieci”.